Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Parę dni temu ktoś uszkodził mi lakier na masce, błotniku, zderzaku, trochę zarysował przy tym felgę i drasnął nadkole:

 

http://www.sklepna5.pl/tgagala/pliki/zdj1.jpg

 

http://www.sklepna5.pl/tgagala/pliki/zdj2.jpg

 

Zgłosiłem to w ramach AC, ale mam dylemat czy oddać do ASO, czy jednak wybrać sensowny zakład lakierniczy. Był sobie samochód bezwypadkowy :duh:

Opublikowano

Znając możliwości TU w wycenie szkody z AC istnieje duże prawdopodobieństwo że w ASO będziesz musiał dołożyć z własnej kieszeni .

PS . jak ci się spisują ośmioletnie opony przy niskich temperaturach ?

Opublikowano
Niestety nie ma sztywnej reguły , wszędzie pracują tylko ludzie . Pan Mietek w garażu może być artystą lakiernikiem a w ASO można trafić na partacza i na odwrót . Koledze teraz w nowym Mercu przy prostej usłudze serwisowej uszkodzili całą stronę ( nowy MB za blisko 400 000 , 6000 km przebiegu ) . No i już trzeci raz poprawiają niedociągnięcia po naprawie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.