Skocz do zawartości

[318i N42] Wypadanie zapłonu, check engine


peter.a

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mam problem z moim bmw. Aktualnie byłem zdecydowany na sprzedaż auta (zmiana sytuacji życiowej), ostatnio w weekend chciałem się kontrolnie przejechać i niestety po przejechaniu paru km zaskoczył mnie mrugający check engine. Auto w momencie wystąpienia błędu nagle straciło moc i odzyskało ją po paru sek. Zgasiłem silnik, pojechałem się jeszcze raz przejechać i było to samo - na 2 biegu dodaje gaz a auto za bardzo nie chce jechać - nie ma mocy. Po paru sekundach ją odzyskuje. Nie wiem czy to ma też wpływ na sprawę, ale ostatnio wzrosło mocno zużycie oleju. Z dodatkowych informacji w okolicach lipca został również wymieniony rozrząd w Krakowskim warsztacie PKW Service. Zamieszczam błędy odczytane inpą. Macie jakiś pomysł? Od czego zacząć? Prawdę mówiąc najchętniej chciałbym naprawić auto i je od razu sprzedać jednak coś czuje, że naprawa to będzie dłuższa historia. :/

 

23f5ec271243e.png

6f7837d8164ff.png

61c13ff9bfc1c.png

3d690ffbc3e8a.png

 

Czekam na jakieś sugestie w kontekście naprawy. Ewentualnie jeśli ktoś chce świetny materiał pod swap to zapraszam na PW. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

Zrobiłem to "profilaktycznie". Czytałem różne opinie na temat rozrządu w n42 jedni polecali wymieniać całość ze względu na pękające ślizgi inni polecali zmienić tylko napinacz. Ja wymieniłem cały rozrząd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, nie trzeba było mówić tego przy samochodzie :-D generalnie przyczyn może być mnóstwo. Walczę teraz z tym problemem u siebie. U mnie ktoś nie posprzatal kiedyś miski po starym, peknietym slizgu i zapchala się pompa, generalnie mnóstwo roboty, u mnie wariuje tylko na zimnym. A rozrząd masz dobrze ustawiony? Jaki masz olej? Przy vanosie jest to ważne. Sprawdzales valvetronic? Pompa wstępnego powietrza? Lewe powietrze? Odma? Lambda? Czujnik temperatury cieczy? Sprawdzales coś z tych rzeczy? ;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrząd - tutaj nie mam pewności. Olej jest spoko, Liqui Molly. Valvetronic - nie sprawdzony, pytanie jak sprawdzić. :) Pompa wstępnego powietrza - nie. Lewe Powietrze - nie. Odma - mechanik mi wymienił tylko jeden górny wąż i odme, zamówiłem dwa dodatkowe węże i pójdzie do dodatkowej wymiany. Czujnik temperatury cieczy - nie sprawdzony.

 

Na razie robię tak: wymieniam olej bo już rok minął - chciałem to zostawić nowemu właścicielowi. Do wymiany filtr oleju i powietrza + węże od odmy (dolne). Założę też nowe świece i cewki. Zobaczymy co się stanie po tych wymianach. Mimo wszystko trochę mnie boli portfel. Boje się, że na powyższe pójdzie grubo kilka dobrych stów, a problem może nie ustąpić. Mimo wszystko nadal chce auto sprzedać, a zaczynam dokładać. Ehh.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrób tak:

 

Odpal furę. Jedź i zrób, aby na trzecim biegu było ok 1000 obrotów i potem daj ostro gazu. Powinno zacząć się dławić, w tym mrugający eml. Jak faluje to znaczy, że świeca, albo cewka.

Spróbuj wywołać check-engine w taki sposób. :8)

 

Zazwyczaj przy niskich obrotach szarpie i wypada zaplon + check engine. Ja tak miałem.

.

.

.

Nienawiść do zamienników, tak zostałem wychowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej w tym samochodzie ważna sprawa. Rozrząd trzeba by sprawdzić. Co do valvetronic wypnij okrągła wtyczkę pok korkiem oleju, wtedy jego pracę przejmie przepustnica. Co do lewego powietrza to wiesz ze nie musi dostawać się przez kolektor tylko, może to być wszystko gdzie może dostawać się powietrze do skrzyni korbowej. Korek wlewu oleju, przy bagnecie oringi, pompa vacum... Generalnie temat rzeka. Tak samo jak ilość przyczyn wypadajacego zapłonu. Daj znać jak efekty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panowie, na razie nic więcej nie zrobiłem z autem bo zmieniam mieszkanie i kompletnie nie miałem czasu. Dzisiaj jednak przejechałem się jeszcze raz i mam nową obserwację. Problem jest bardzo powtarzalny. Występuje za każdym razem gdy na niskich obrotach dodamy mocno gazu. Jeśli jadę na biegu 2 i mam powiedzmy to 2-3 tys. obrotów to wszystko jest ok, dodaje gazu i auto jedzie. Jednak jeśli na 2 biegu zdejmę nogę z gazu i zmule silnik, albo auto będzie jechało na 2 bez gazu kompletnie i wtedy dodam na maksa gaz to wypada zapłon. Czasami po takim dodaniu gazu świeci się też check engine.

 

Czy to Wam daje jakieś dodatkowe sugestie co do możliwej przyczyny? W przyszłym tyg. spróbuje jeszcze odłączyć wtyczkę valvetronica. Muszę tylko rozkminić jak ściągnąć osłonę pod którą jest wtyczka. :/

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ściągasz kabinowke i jego obudowę, są to 4 śruby. Potem odkręcić korek oleju i osłona cewek w górę. Jest na 2 takich jakby klikach. Gładko schodzi Generalnie 10 minut roboty. Tylko wypnij ta okrągła żeby sprawdzić. A obroty na jałowym falują ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy okazji jeszcze podpytam bo nigdzie nie udaje mi się znaleźć odpowiedzi. Czy ktoś zna ogarniętego mechanika/warsztat w okolicach Krakowa? Oczywiście coś w rozsądnych cenach bo poziom ASO to jednak nie dla mnie. :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam ponownie,

 

Ogólnie dzisiaj po dłuższej przerwie podłubałem jeszcze w aucie. Na obecną chwilę wymieniłem olej na Valvoline Synpower III. Dzisiaj odpinałem wtyczkę od valvtronica. Po odłączeniu nie pojawiają się już błędy związane z cewkami. Auto ogólnie jest zmulone, ale już się nie dusi i przyspiesza równomiernie. Po odłączeniu wtyczki pojawiły się 3 błędy: 2 od valvetronica + 1 związany z powietrzem. Mogę wrzucić dokładne fotki błędów jak to coś rozjaśni. Po podłączeniu wtyczki znowu to samo- przy ok. 1000 obrotów i gwałtownym dodaniu gazu na 2 lub 3 biegu auto się dusi i nie chce jechać + check engine.

 

Moja diagnoza: myślę, że do wymiany będą Vanosy, ale poprawcie mnie jeśli się mylę. Ogólnie mam wrażenie, że jest też coś grubo popie... z ciśnieniem oleju bo już mam 3 raz wyciek z tego samego miejsca - blisko uszczelki pokrywy zaworów, która była wymieniana na nową. Mam wrażenie, że po prostu przepuszcza w najsłabszym miejscu. Dodatkowo przy włączeniu nawiewu z deski rozdzielczej dochodzi dźwięk bulgoczącej/przelewającej się wody... Po prawej stronie silnika też jest jakiś nowy wyciek. Ogólnie masakra. :D

 

Mam dwie opcje. Sprzedaż auta w takim stanie lub naprawa usterki związanej z dławieniem się silnika niskim kosztem i sprzedaż za lepszą cenę. Pytanie:

Czy w takim przypadku i błędach, które opisałem jest sens bawić się w wymianę cewek + świec czy to i tak nic nie da? Czy niedrożna odma może być wprost przyczyną takich problemów? Jak pisałem ostatnio mechanik wymienił mi tylko wąż górny + odmę, nie wiem jak dwa pozostałe przewody.

 

Jeśli mam się nastawiać na poważną naprawę to po prostu sprzedam auto w takim stanie jak jest i nie będę już nic grzebał w drobnych elementach bo szkoda kasy. :/

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze twoje testy nie mają odzwierciedlenia w praktyce bo pomyliłeś trochę wtyczki. Po odpieciu wtyczki silniczka zachowanie które opisujesz to totalna norma. W celu sprawdzenia wypinania się wtyczkę czujnika Vvt ta okrągła koło pierwszej cewki. Po wypieciu wtyczki z silniczka silnik wchodzi w Total tryb awaryjny i zawory zostają w takim położeniu w jakim odpinales wtyczkę. Po wypieciu wtyczki czujnika zawory mają szansę się otworzyć na max i wkracza przepustnica. Co do wycieków trzeba odtluscic pod nową uszczelke i wyciek może powodować zapchana odma. Co do bulgotania może być zapowietrzony układ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypiąłem wtyczkę zaraz obok wlewu oleju. Widoczna na zdjęciu poniżej:

 

5d53f813f0dd8.png

 

Na razie z rzeczy które pisałeś zająłem się wymianą oleju tylko. Nie mam kompletnie czasu na samodzielne grzebanie ze względu na pisanie pracy inż. Dzisiaj znalazłem chwilę to odpiąłem jeszcze tę wtyczkę. W końcu odpiąłem dobrą? Co ma dać ten test?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, tą wtyczkę się wypina. Tym testem sprawdza się sprawność Vvt. Bo po jej odpieciu rolę przejmuje przepustnica. Chodziło mi o to żebyś nie zabierał się za vanosy odrazu bo to że silnik wszedł w tryb awaryjny to norma że po przekroczeniu pewnej liczby obrotów ledwo się wkreca po wypieciu tej wtyczki nie ma aż tak skrajnego trybu awaryjnego. I jak auto chodziło po wypieciu tej wtyczki? Na jakiej podstawie obwiniasz vanosy? Masz jakieś typowe ich objawy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

A czy brak mocy nie jest objawem uszkodzonych Vanosów? :) Obstawiam na podstawie lektury innych tematów znajdujących się na forum i mam wrażenie, że po prostu przy większym obciążeniu te wałki przestają działać ze względu na to, że są wytarte. Mam też wrażenie, że jest to tylko jedna z kilku rzeczy z którymi aktualnie jest problem.

 

Odpowiadając jeszcze na pytanie. Po wypięciu wtyczki nie pojawiają się już błędy związane z "missfire detection" natomiast pojawiają się 3 nowe: 2 związane z valvetroniciem oraz "Hot film air mass meter". Mogę wrzucić screeny błędów jak to coś rozjaśni jeszcze. Po odpięciu wtyczki auto zachowywało się następująco:

 

Ogólnie czuć było mniejszą moc - tak jakby jakiś system się w ogóle nie odpalał, ale auto przyspieszało równomiernie. Po dodaniu gazu do podłogi silnik nie dławił się tylko stopniowo, równomiernie przyspieszał. Błędy missfire już się nie pojawiły.

 

Po podłączeniu wtyczki: problem dalej występuje. Bo dodaniu gazu do podłogi "system" ma problemy z zaskoczeniem. Tak jakby valvetronic nie mógł załapać. Po lekkim odpuszczeniu gazu coś zaczyna stykać, auto dostaje mocy i już jedzie normalnie.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vanos rzadko się psuje w tym silniku większość problemów z nim jest związana z nieodpowiednim ciśnieniem oleju, niewłaściwym olejem elektrozaworami itd itp. Ogólnie to co pisałem na początku. 2 błędy od czujnika Vvt bo go odpiąłeś i błąd z przeplywką. Możesz wrzucić. Zobaczymy co ciekawego tam jest. Po wypieciu wtyczki rzeka wykasować błędy i zrobić adaptacje. Chociaż czasem robi się sama tylko nie pamiętam jak to się robiło chyba wlaczasz zapłon czekasz 2 minuty wylaczasz i wlaczasz wtedy silniczek Vvt sprawdza skrajne pozycje i ustawia się. Oczywiście kompem łatwiej. A co do problemu jest szansa że to jakieś lewe powietrze. Bo jak przepływomierz się wyłączy nie widzi lewego i leci na zapamietanych danych. Ale on też do sprawdzenia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
Witam miałem ten problem, bujalem się po mechanikach kilka miesięcy sprawdzali wszystko od cewki przepływki itp itd i rozkładali ręce Ostatecznie skończyło się na remoncie silnika, były popalone gniazda zaworów przy przebiegu 147k, od tamtej pory problemu nie ma, przed remontem silnik reagował z delikatnym opóźnieniem na gaz, dlawil się i strasznie mulil, generalnie bardzo udana jednostka :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.