Skocz do zawartości

BMW 116 i szarpie, traci moc.


Niunia89

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Proszę o pomoc może ktoś miał taki sam przypadek to jest moje pierwsze auto i nie mam zielonego pojęcia co się dzieje. Kupiłam BMW 116 i, rok 2007 , 1,6 , 85 kw mam je od 3 miesięcy na początku było wszystko wporzadku do teraz. Na samym poczatku wymienilam filtr powietrza i oleju , olej , świece , i czujnik pomiaru oleju. Auto przy jeździe zaczyna tracić moc , to znaczy na 1 biegu rusza normalnie , przy zmianie na 2 bieg zaczyna lekko szarpać , przy 3 i 4 jedzie normalnie na autostradzie zmieniam na 5 bieg pedał do końca podłogi powoli się rozkręca dochodzi do 120 km obroty 3500 zmieniam bieg na 6 wogule nie reaguje obroty spadają i auto zaczyna zwalniać do 50 km/h włącza się tryb awaryjny, po wizycie w pierwszym warsztacie auto podłączone do komputera wyskoczył błąd rozrządu, Pan stwierdził że usunie błąd i mam jeździć do tej pory aż nie zapali się jakaś kontrolka, po usunięciu błędu auto dostało kopa , przejechałam 300km po włączeniu silnika pojawiła się na komputerze żółta kontrolka silnika tym razem auto znowu straciło moc , udałam się do innego warsztatu wymieniony został akumulator ponieważ tak pokazywał komputer że nie ma mocy akumulator, znowu auto nabrało mocy ale już po 100km jest to samo czy ktoś miał taki bądź podobny przypadek , jadę jutro do mechanika zastanawiam się czy przy pierwszej wymianie świec założyli mi dobre , czy to moŻe być przyczyną ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Swiece moga zachwiac prace silnika gdy sa zle dobrane ale nie walna bledem na komputer a u Ciebie blad byl i trzeba isc jego tropem.

Blad to jedno a jego interpretacja to drugie...

Jak teraz Ci zczytaja komputer to podaj nr bledu lub jego definicje to cos mozna podpowiedziec.

Skoro u pierwszego mechanika byl blad zwiazany z rozrzadem i dal sie skasowac to byl to pewnie blad czujnika vanosa jesli teraz tez sie pokaze to powiedz mechanikowi aby zamienil czujniki miejscami-jesli blad sie przeniesie na drugi vanos to uszkodzony czujnik.

Taki blad moze spowodowac nawet odrobina oleju we wtyczce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto zaprowadzone do mechanika , czekam aż da znać co to moze być, choć wczoraj po odpaleniu silnika pokazała się kontrolka oleju chłodniczego dolałam aż 2 litry, bojka wystawała normalnie dziś przed wyjazdem zajrzałam jeszcze raz , bojka już opadła ale komputer nic nie pokazywał natomiast włączyła się kontrolka oleju żółta, sprawdziłam na komputerze pokazuje minimum , co jest dziwne ponieważ olek był wymieniany 7000 km temu, obawiam się najgorszego uszczelka na głowicy, czekam na tel i dam znać, niestety już nie jestem na terenie Polski , jestem w Niemczech i obawiam się że moze mnie to bardzo drogo kosztować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MADE IN PRL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Kotin44 jednak moja bezawaryjna jazda nie trwała dość długo .

Skoda bo zyczylem ze szczerego serca...

Na pewno w Polsce sie bardziej oplaca - jesli dojedziesz

W Niemczech musisz liczyc robocizne i czesci tysiac euro.

W jakim miescie mieszkasz - moze cos zaradzimy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Pomocy nie wiem co mam dalej robić z moim autem. Co to może być w Warsztacie wymienili

Mi Znowu czujnik pomiaru oleju, jakiś olej do filtra,2 łańcuchy na rozrzadzie mechanik twierdzi że łańcuch mi przeskoczył, napinacze, rolki , olej, filtry, świece, czujnik temperatury powietrza, jakiś VDD, uszczelka miski oleju, uszczelniacz, po całej tej wymianie , po odebraniu auta przejechałam niecałe 10 km na autostradzie przy 140 km zapaliła mi się kontrolka żółta temperatury płynu chłodniczego, wlaczył sie tryb awaryjny zdążyłam zjechać włączyła się czerwona kontrolka ,auto mi stanęło, po 2 godz czekania na poboczu otwieram korek płyn wyparował, wlałam 1,5 l płynu dojechałam spowrotem do warsztatu facet twierdzi że to termostat i czujnik termostatu, wymienił nic nie pomogło dalej to samo,wymienił pompę wody dalej to samo, teraz mówi że nic innego nie zostało jak wymienić chłodnice, już dzisiaj się zagotowałam bo wymienia mi wszystko po kolei i auto dalej nie jedzie jak powinno ,koszta też nie są małe bo to Niemcy już się zastanawiam czy facet mnie nie robi w balona ,nie wiem co ma dalej robić, już mam dosyć tego auta , w pracy mi mówią że płacę nie potrzebnie za części bo facet źle coś zrobił i naciąga mnie na koszta, już sama nie wiem bo się na tym nie znam.POMÓŻCIE

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
POMÓŻCIE

Na czy ma polegac ta pomoc?

Dwa razy Ci ja proponowalem i po zadaniu pytania - W jakim miescie mieszkasz? slad po tobie zanikal...

Najlepsze co mozesz zrobic to jedz do tego mechanika zostaw kluczyki i mu powiedz ze albo usunie usterki za ktore zaplacilas albo zajmie sie tym Anwalt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kotin 44. Auto stoi u mechanika cały czas nawet go nie odbieram bo boję się że zajadę silnik .Opisałam mój temat bo może ktoś miał podobny przypadek i wie co to jest , mam wrażenie że facet mnie robi w konia i naciąga że coś źle zrobił, ponieważ po wymianie tych łańcuchów płyn zaczą się gotować, Kolegi mechanik podpowiada że mogło wydmuchać uszczelkę pod głowicą, albo źle ustawił rozrząd, bądź źle odpowietrzyl układ, szukam wszędzie pomocy ponieważ naprawa tylko w tym warsztacie wyniosła mnie już 2000€ a auto mam dalej nie sprawne. Jestem z Achern.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze że płyn chłodniczy się gotuje , a wężyki przepływowe na dole są zimne,po zagotowaniu na autobanie, po wymianie termostatu , sensora i pompy wody, po przejechaniu po mieście kawałek, dalej się gotuje, podpiał pod komopa temperatura przekracza powyżej 110 °, teraz twierdzi że to chłodnica może być którą będzie wymieniał w Sobotę. Edytowane przez Niunia89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już normalnie ręce opadają, facet niestety powiedział że jeśli okaże się że to nie chłodnica, to on rozkłada ręce i nie wiem co robić ,tyle kasy mu zapłaciłam okazuje się , że za części które wymienił z dobrych na dobre ,a auto jak miało awarię tak ma tylko jeszcze większą.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Już normalnie ręce opadają, facet niestety powiedział że jeśli okaże się że to nie chłodnica, to on rozkłada ręce i nie wiem co robić

No i taki bedzie efekt.

Sprawdz dzialanie termostatu-wrzuc go do czajnika i zobacz czy sie otwiera jesli nie to wymien jeszcze raz termostat i bedzie git

Ja juz jestem zasypany robota wiec moge Ci pomuc tylko rada

Jesli te grubbe weze wodne sa bardzo twarde to uszczelka pod glowica ale objawy do tego nie pasuja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłam z przejażdżki, wkoncu jedzie normalnie oby nie zapeszyć ,powiem szczerze że teraz ma kopa przy 180 na 6 biegu i nie było żadnych problemów , więcej się bałam jechać hehe.Jednak okazała się chłodnica, szkoda że wcześniej na to nie wpadł, wkońcu mogę nacieszyć się moją strzałą. Kotin44 a ty skąd jesteś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Z ta chlodnica to wersja dla Ciebie ja tego nie kupuje :D

Moja teza jest taka

Przy wymianie rozrzadu chlop zdemontowal termostat bo bylo mu wygodniej a przy skladaniu zalozyl go odwrotnie i zaczal sie cyrk z gotowaniem plynu bo bimelal byl po zimnej stronie i nie mial sie termostat jak otworzyc i plyn krazyl w krutkim obiegu.

Mieszkam w Rastatt :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi coś tu śmierdzi bo , wcześniejszy termostat miałam wymieniany w Polsce tydzień przed wstawieniem auta do niego , auto jak wracalismy z Polski traciło moc ale płyn się nie gotował, zabrałam od niego wcześniejszy termostat i pompę wody , na moje oko termostat jest dobry bo sprawdziłam go tak jak pisałeś wcześniej, termostat demontował napewno bo jak byłam przed wymianą łańcuchów, to patrzyłam i wszystko było wyciągnięte. Rastatt to nie daleko mnie wrazie jakiejś awarii , będę pisać. Pozdrawiam i dzięki za Pomoc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Szkoda tylko ze Cie tak skrobnelo finansowo.

Jak bedziesz miala cos do roboty co jest drogie w warsztacie dawaj cynk - pomoge.

Nawet jak trzeba czesci z Polski pociagnac czy holowac auto laweta to nie ma problemu.

Mieszkamy blisko siebie i szkoda zebys takie kosmiczne kwoty placila

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.