Problem - albo i nie - Temperatura silnika

[Mogway]

Poczytalem troche na temat temp. silnika i niestety nie znalazlem rozwiazania przypadlosci mojej Beti a miamowicie.

Czasem w gorace dni + koreczki ( choc nie jest to regula ) jak juz dojade i zgasze wozik to na OBC pojawia mi sie "Kuhlwaser prufen" czy jakos tak. Co dziwne wskaznik tem. dziala i zawsze trzyma pion z wychylem max grubosc kreski od pionu. Plyn w zbiorniczku jest ale jest maly problem i moze to tez jest przyczyna.

Na zimnym silniku jest z 3-4 cm powizej kreski "kalk/cold" a jak jest cieply to poziom wzrasta (co oczywiscie jest normalne - jakies 2 cm ).

Pytanie czy zbyt prawdopodobnie zbyt duze cisnienie moze powodowac taki blad ?

[130rapid]

na OBC pojawia mi sie "Kuhlwaser prufen" czy jakos tak.

 

To jest żądanie sprawdzenia poziomu płynu.

 

Na zimnym silniku jest z 3-4 cm powizej kreski "kalk/cold"

 

I jak widać żądanie nieprzypadkowe. Poziom płynu chłodzącego na zimnym silniku powinien być RÓWNY z kreską kalt/cold.

[alox]

Prawdopodobnie świruje ci czujnik poziomu płynu.Posprawdzaj wtyczkę,być może jest zaśniedziała.Skoro trzyma ci pion wskazówka to wszystko jest dobrze z układem chłodzenia.

[Remlen]

Ja uważam że rapid ma rację. Przecież kolega napisał że nie ma odpowiedniego poziomu płynu w chłodnicy dlatego komp słusznie wyświetla komunikat!!!

[Mogway]

Poziom jest za wysoki - zgadzam sie ale czemu w takim razie nie wyswietla sie ten komunikat caly czas ? A czy ten czujnik nie wskazuje tylko jak jest za malo plynu ?.

 

Tak czy innaczej wyciagne troche tego plynu i zobaczym jak bedzie

 

Sprawdzalem styki w czujniku i jest OK.

[130rapid]

Poziom jest za wysoki - zgadzam sie ale czemu w takim razie nie wyswietla sie ten komunikat caly czas ?

 

Bo w miarę wzrostu temperatury płyn zwiększa swoją objętość, czyli jego poziom w zbiorniczku dodatkowo wzrasta.

 

Czujnik poziomu ma pewną tolerację - nie reaguje na niewielkie nieprawidłowości w poziomie płynu. Gdyby jej nie miał, musiałbyś nalewać płyn precyzyjnie, jak aptekarz.

 

Przypuszczam, że czujnik działa w obie strony, czyli sygnalizuje poziom za niski lub za wysoki. Ten drugi przypadek też jest niebezpieczny.

 

W starej Warszawie M20 przelanie wody / płynu niczym nie grozi. Nadmiar po prostu wycieknie wężykiem na ziemię.

 

W układzie ciśnieniowym zamkniętym nadmiar płynu nie ma gdzie uciec i w najlepszym razie może "wysadzić" któryś z przewodów.