Skocz do zawartości

N42b18 problem z ustawieniem rozrządu


robroyyy

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Nie wiem co źle robię ale po ustawieniu rozrządu (według opisu) piszą ze trzeba obrócić kołem zamachowym żeby sprawdzić czy jest ok a mi w tym momencie się wszystko co ustawiałem dosłownie rozjeżdża.Dwa razy juz ustawiałem i ciągle to samo

 

EDIT

ustawiłem po raz trzeci,poskrecałem wszystko i...nie odpala.znowu sie przestawił :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mam blokady dlatego nie wiem o co chodzi.Powiedz mi prosze czy ty po ustawieniu kreciłeś ręcznie kołem zamachowym to wałki i koła impulsatorów vanosa poruszały sie ruchem jednostajnym?u mnie to tak jakby porusza sie ruchem jednostajnym po czym przeskakuje o troche i znowu ruchem jednostajnym i tak w kółko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A na pewno dobrze wszystkie zapinasz? Mechaniczny napinacz łańcucha też masz? Nie jest to ruch jednostajny, bo jest to silnik 4 suwowy, co za tym idzie jeśli akurat jest suw sprężania to kręci się ciężko, jak jest wydech lub ssanie to lekko. Chyba, że Tobie łańcuch luźno lata. U mnie cały czas jest napięty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch cały czas napięty jest.Rozumiem że raz będzie ciężej a raz lżej ale u mnie po zdjęciu blokad i krecęniu np. wałek wylotu już sie kręci a ssania stoi.po chwili ssania przeskoczy o kawałek i dalej kręci się normalnie a wylotu przeskoczy (widać to dokładnie po tarczkach kół vanosa oraz po końcówkach wałków jak przeskakuje) i tak po cały czas a po chwili już nic nie pasuje pod blokady.Ustawiam w ten sposób:

 

-obrót kołem zamachowym żeby krzywka wałka rozrządu (strona ssania) była w góre i założenie blokady

-poluzowanie śruby przestawiacza rozrządu (tej wkreconej w vanos ssący)

-obrót kołem zamachowym żeby krzywka wałka rozrządu (strona wydechu) była w góre i założenie blokady

-poluzowanie śruby przestawiacza rozrządu (tej wkreconej w vanos wydechowy)

-zablokowanie koła pasowego trzpieniem

-ustawienie blokady kół czujników

-dokręcenie wszystkich blokad

-dokrecenie śrub przestawiacza rozrządu (vanos ssący i wydechowy)

-zdjęcie blokad

-wyjęcie trzpienia blokady koła zamachowego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli nie wykręcasz hydraulicznego napinacza rozrządu??

Na mój gust masz albo ślizgi połamane albo łańcuch mega rozciagnięty. Dlatego 1 wałek idzie a 2 stroi dopóki się łańcuch nie napnie. Możesz podnieść 2 palcami łańcuch pomiędzy vanosami?

Ja zaczynam od blokady wału, więc blokuję koło zamachowe, blokuję wałki z tyłu od strony sciany grodziowej i na końcu tarczki vanosa.

Później wykręcam napinacz, wkręcam mechaniczny, luzuję koła vanosów, napinam łańcuch napinaczem mechanicznym, skręcam blokady, skrecam vanosy, wykrecam napinacz mechaniczny, wkręcam hydrauliczny, wyjmuję wszystkie blokady, robię 720* wałem aby sprawdzić czy wszystko ok i czy blokady dałbyby się pozakładać i składam do kupy. Zawsze było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, nie wykręcałem. Łańcuch właśnie jest napięty , nie idzie go ruszyć do góry.Łańcuch na zębatkach vanosów się cały czas tak samo porusza. Tylko wałki i tarczki vanosów jakby przeskakują. Jak najpierw zablokuje koło zamachowe to mi blokady nie pasują na wałki więc najpierw obracam kołem zamachowym żeby dalo rade założyć blokadę (jedno a potem drugą) a później obracam kołem zamachowym żeby je zablokować
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To mnie nie pocieszyłeś :mad2:

Czyli robię w ten sposób:

- wykręcam świece (wszystkie);

- odłączam bezpiecznik pompy paliwa (żeby wtryskiwacze nie podawały paliwa do cylindrów);

- "chechtam" rozrusznikiem - wylatuje ewentualna reszta paliwa z przewodów i wtryskiwaczy;

- wkręcam przyrząd, "chechtam" rozrusznikiem, odczytuję wynik pomiaru;

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero w poniedziałek będę miał miernik ciśnienia więc odpisze co i jak.

Ale cały czas nurtuje mnie dlaczego wałek rozrzadu ssacy obraca się z taką łatwością.Mimo że nie mam założonej blokady na koło zamachowe to jak kręce śrubą tarczki vanosa to wałek lekko chodzi w lewo,w prawo a zębatka vanosa pozostaje w miejscu.Powinno tak być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś udało mi się wymontować i rozkręcić vanosa po stronie ssącej. Taki widok ukazał mi się w środku :shock:

http://images77.fotosik.pl/582/b050a78561dd8e6fmed.jpg

 

EDIT

 

Dopiero teraz chcąc zamawiać nowego vanosa zauważyłem że to vanos wydechowy a po stronie wydechowej jest zamontowany ssący :shock:

Poprzedni właściciel przy wymianie rozrządu musiał pomylić je miejscami :duh: Czy to możliwe? Przejechałem autem już jakieś 20 tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Nie, nie wykręcałem. Łańcuch właśnie jest napięty , nie idzie go ruszyć do góry.Łańcuch na zębatkach vanosów się cały czas tak samo porusza. Tylko wałki i tarczki vanosów jakby przeskakują. Jak najpierw zablokuje koło zamachowe to mi blokady nie pasują na wałki więc najpierw obracam kołem zamachowym żeby dalo rade założyć blokadę (jedno a potem drugą) a później obracam kołem zamachowym żeby je zablokować

Prawdopodobnie tutaj popelniasz blad. Nie mozesz tak robic.Blokujesz dol i dopiero do tego ustawiasz gore. Jak nie pasuja walki to popuszczasz na vanosach i ustawiasz na nowo. Czy zwrociles uwage ze blkowanie dolu ma dwa otwory, jeden obok drugiego? Wlasciwie gdzie to blokujesz? Nad rozrusznikiem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Sa dwa otwory w kole zamachowym. Dotyczy to aut ze skrzynia auto. Bardzo czesto sa mylone i wtedy nie ustawisz prawidlowo.

http://workshop-manuals.com/bmw/3_series_e46/318i_n42_tour/2_repair_instructions/11__engine_(n42)/36__variable_camshaft_timing/1_ra__removing_and_installing_replacing_inlet_and_exhaust_adjustment_unit_(n42_n46)/page_673/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie akurat jest manual więc nie mam tego problemu. Myślę że po wymianie vanosa już nie będzie się przestawiać. Zastanawia mnie tylko że miałem vanosy zamienione miejscami a mimo to auto jeździło tyle czasu. Wedle miejsca powinienem kupić vanos ssący ale oznaczenia ma że to vanos wydechowy a ssący jest na miejscu wydechowego i ten jest ok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie to mnie dziwi.Auto może było troche mułowate i wogóle no ale wiadomo że ten silnik demonem nie jest.A może tylko te tarczki z oznaczeniami są zamienione?

http://images75.fotosik.pl/583/5da2bcdb7c100e11med.jpg

Po czym poznać w środku po rozkręceniu czy to vanos ssący czy wydechowy?

 

EDIT

Przełożę tego vanosa ssącego na swoje miejsce i zamawiam w takim razie wydechowy.Powie ktoś tylko czy przy montażu nowych potrzeba jakieś przyrządy czy wystarczy "byle jak" włożyć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.