Skocz do zawartości

BMW 316i M43 1993r. Odpala ale po chwili dusi się i gaśnie.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie !

Dziś zarejestrowałem się i chciałbym na wstępie wszystkich klubowiczów pozdrowić. :)

E36 posiadam od ok. miesiąca, kupiłem od znajomego za kilka centów, i do dziś te M43 pracowało idealnie. Wracając do domu auto przydusiło się i straciło moc, w rezultacie zgasło. Po ponownym odpaleniu chodzi bez zarzutów... przez 20 sekund, po tym czasie spada z obrotów i gaśnie. Chciałbym nadmienić, że stało się to nagle i przypuszczam że mógłby być to czujnik położenia wału lub kopułka, palec ? Dokładnie nie znam budowy tego układu zapłonowego :mad2: . Jeśli ktoś miał taki problem i go rozwiązał to proszę o podpowiedzi. BMW gazu nie widziało :)

 

PS. Gdybym źle nazwał lub umieścił temat to mówić :)

Opublikowano
problemów może być tyle ile masz osprzętu pod maską. Wątpię czy ktoś zdalnie rozwiąże Ci taki problem. Przez te 20 sekund auto chodzi dobrze?
Opublikowano
Tak, przez te 20 sek chodzi rowno, a potem sie dusi i gasnie. Chciałbym tylko jak najbardziej zwężyć liste rzeczy od ktòrych trzeba zacząć rozwiązywać ten problem. Rano odpaliłem i chodzil dluzej ok. 10 minut. Dojechalem do pracy, chwile pochodzil i zdechl. Pozdrawiam
Opublikowano
w tym silniku nie ma kopułki, jest cewka przymocowana do prawego kielicha. Może zacznij od kompa bo po takich objawach ciężko postawić jakąś tezę.
Opublikowano

Coś z zasilaniem obstawiam, nie wiem czy pomogę ale mogę wymienić się moim doświadczeniem.

 

Miałem coś w podobie po zagrzaniu, nie wiem czy to samo rozwiązanie masz u siebie bo u mnie to m50b20, natomiast po zagrzaniu gasła, znajomy nie wykrył błędów w kompie ale zauważył że temperatura silnika skacze, powinna równo rosnąć a przeskakiwała 50,80,20,40,120 itp. Wymienił czujnik temperatury i problem zniknął. Komputer zmieniał dawkę paliwa w zależności od temp.

 

sprawdz pompe paliwa, przepływomierz, silnik krokowy.

 

Na wyższych obrotach też zgaśnie?

Opublikowano
Dziś wjeżdżam do garażu i będę szukał problemu, na wyższych obrotach również traci moc i da się go trochę "podtrzymywać" ale bez szału bo i tak gaśnie. Zaczne szukać usterki w układzie paliwowym, jeśli wszystko będzie dobrze, zajmę się elektryką, czujnikami etc. Jak uda mi się naprawić to napisze co i jak :) Pozdrawiam
Opublikowano
Sprawa zrobiła się nad wyraz dziwna bo wsiadając do auta, odpalił chodził i ... chodzi do tej pory, trzyma równe 900, silnik pracuje tak jak przed usterką. Z moich domysłów prawdopodobnie przetarty jest jakiś kabel od czujnika położenia wału (lub jakiegoś innego :mad2: ), popadało trochę śniegu ostatnio i było dużo kałuż, pod silnikiem brak osłony i być może ta wilgoć spowodowała jakieś zwarcie lub wariacje któregoś czujnika. Temat do zamknięcia. Jeśli znowu się to powtórzy, wtedy napiszę jak usunąłem tę usterkę. Pozdrawiam i dziękuję za pomoc :) :cool2:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.