Check Engine i lekkie falowanie obrotow

[KRKJanek]

Witam, w piątek, chwile po ruszeniu zapaliła mi sie żółta kontrolka silnika, podczas jazdy zauważyłem lekkie falowanie obrotów do momentu nagrzania silnika, jednak kontrolka przy kolejnych odpaleniach dalej sie pojawiała. W sobote było to samo, jednak kontrolka w pewnym momencie zgasła, niestety problem falowania obrotów pozostał. Ktoś moze podpowiedzieć co moze byc przyczyna? Któraś cewka poszła?

[gelu1]

Witam, w sobotę dopadło mnie to samo. Według mnie silnik tak jakby trochę kuleje, nie chodzi na wszystkie cylindry. Tez podejrzewam cewkę. Jutro podjadę na kompa to zobaczymy.

[rikooo]

zacznij od wymiany swiec :) wystarczy jedna cewka i poprostu podmieniaj i bedziesz wiedzial czy to cewka ale obstawaiam na przeplywke :) a w najgorszym przypadku walek mimosrodowy czesto sie zdarza w 4.4 :)

[gelu1]

Tak mi teraz poddałeś myśl, że może to i przepływka bo zachciało mi się stożka zamontować. Leżał nowy w domu to założyłem i pewnie przepływkę załatwiłem :/ Da się jakoś bez kompa zdiagnozować przepływkę. Mechanik oddał kompa do przeprogramowania i muszę poczekać na diagnozę. Dodam że auto na wolnych obrotach pracuje równo jak się dodaje gazu to nierówno wchodzi na obroty. Jeździ jak by miał ze 150kM, czasem przy przyspieszaniu złapie mocnego kopa.

[adventure]

Tak mi teraz poddałeś myśl, że może to i przepływka bo zachciało mi się stożka zamontować. Leżał nowy w domu to założyłem i pewnie przepływkę załatwiłem :/ Da się jakoś bez kompa zdiagnozować przepływkę. Mechanik oddał kompa do przeprogramowania i muszę poczekać na diagnozę. Dodam że auto na wolnych obrotach pracuje równo jak się dodaje gazu to nierówno wchodzi na obroty. Jeździ jak by miał ze 150kM, czasem przy przyspieszaniu złapie mocnego kopa.

 

Weź jeszcze pod uwagę, że przepływka może być uszkodzona a błąd nie wyjdzie na teście. Lepiej ją podmień z kimś na początek zanim wydasz tysiak. Jest to cholernie czuły i kłopotliwy element trudny lub niemożliwy do zdiagnozowania w tym aucie.

[6er forever]

U mnie po wymianie wszystkich cewek i świec czasami też obroty delikatnie falują. Po włączeniu klimy problem znika.

[rikooo]

gelu1 nie wprowadzaj udziwnien to nie honda stozek nie da nic a moze jeszcze ttylko zabrac pare koni moze w twoim przypadku wystarczy tylko wyczyscic przeplywke bo filtry bawelniane sa nasaczione olejkiem i moze poprostu cos sie tam zakleilo do tego brud na bmw-sport znajdziesz jak wyczyscic przeplywke :)uwazaj to bardzo delikatny sprzet najprosciej jak wspomnial adventure podmienic od jakiegos zioma

 

6er forewer jak jest lekiie falowanie obrotow mialem podobny problem u mnie wymiana swiec i przedewszystkim odmy pomogla jedna byla juz przerwana a klimatyzacja to duze obciazenie dla silnika pewnie dlatego obroty przestaja fallowac :)

[rikooo]

gelu zadalem sobie trudu i znalazlem dla ciebie pomocny artykul http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=25&t=61186&start=0 :lol: mam nadzieje ze mnie nie zlinczuja za wrzucanie linkow z innego forum :roll:

[6er forever]

rikooo falowanie występuje czasami w zakresie 550/600, nie traktuje tego jako problem. Po wymianie świec i cewek występuje sporadycznie. Klima podbija do 750 i jest oki.

[rikooo]

jesli nie pali sie check to raczej nic powaznego :)

[pyrkosz61]

Ja na Twoim miejscu zaczął bym od obejrzenia całego dolotu powietrza za przepływomierzem.

[gelu1]

Dzięki Panowie za rady, faktycznie stożek psikałem olejkiem dość solidnie przed założeniem. Powiedzcie czym i jak czyścicie przepływke aby nic nie uszkodzić. Zanim kupie nową zobaczę czy może ta nie ożyje. Jutro poczyszczę wszytko i założę oryginalny filtr. Zobaczymy co będzie.

[rikooo]

wyczysc plynem do czyszczenia elementow elektrycznych zdaj relacje oby to pomoglo zaoszczedzisz a jesli sie tak uparles na stozki kup sobie filtr bawelniany do obudowy filtra albo pipercrossa :)

[gelu1]

Dobra dziś rano ku mojemu zdziwieniu auto ożyło. Ruszam a tu jakoś tak inaczej (płynniej), patrze na deskę a tu czysto check engine zniknęło :) Na dziś miałem i tak zaplanowane czyszczenie przepływki i mimo braku błędu przystąpiłem do działania. Zakupiłem w sklepie specjalny środek do czyszczenia przepływek (koszt 26zł) Rozkręciłem, spsikałem 3-4 razy w odstępach kilku minutowych z odległości około 10cm. Odczekałem pół godziny aż środek odparuje, po czym poskładałem wszystko wracając do oryginału. Stożek powędrował do szafy. Samochód OŻYŁ, odzyskał potencjał. Stożek ewidentnie pogarszał parametry silnika, jedynie odgłos zasysanego powietrza dawał fajny efekt. Nigdy więcej stożka :) THE END

[adventure]

Nigdy więcej stożka :) THE END

 

konkretnie i mądrze kolega napisał.

[KRKJanek]

Dobra dziś rano ku mojemu zdziwieniu auto ożyło.

 

U mnie podobnie, wczoraj ze względu na idealną pogodę, pełne SPA dla beci :D później wymontowałem przepływomierz i aż się przeraziłem jak zobaczyłem ile nagaru było. Płyn do czyszczenia silnika+pędzel 30 minut pucowania i gotowe. Obroty przestały szaleć ;)