Skocz do zawartości

E36 M52B25 - bierze olej - szukanie przyczyny


Skoczek135

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

 

Od ponad 9 miesięcy staram się znaleźć miejsce ucieczki oleju z M52B25. Autko jest dobrze traktowane, nigdy obroty nie doszły do czerwonego pola, zmiana biegów przy około 4 krpm, do tego po każdej przejażdżce jest studzone :)

 

Wychodzi na to, że oleju ubywa przy emeryckiej jeździe między 0,5 a 1 l na 1000km. Olej nie byle jaki bo Motul Xcess-8100 5W40, ostatnio wymieniony na świeży. Z moich obserwacji wynika, że oleju nie ubywa na długich trasach (trasa 300 km i moim zdaniem nie ubyło na bagnecie nic). Natomiast w mieście olej znika szybko, aż zaczynają mi szklanki marsza żałobnego grać.

 

Była mierzona kompresja przez mechanika na zimnym silniku i na 5 cylindrach wyszło 12 barów, natomiast na 6 cylindrze było troszkę niżej. Świece nie są zarzygane olejem, a z rury nie wydobywa się niebieski dymek tylko jak na tą porę roku siwy, do tego auto zasilane jest podtlenkiem LPG i jednak ta chmurka siwa jest.

 

Odma rzekomo była sprawdzona przez mechanika i wg niego jest wszystko okej. Wycieków pod autem też nie widziałem żadnych, ale dla pewności dziś poszedł karton po auto i zobaczymy czy ze smutku nie płacze bmka olejem.

 

Macie jeszcze jakieś propozycje co sprawdzić w aucie, bo ten ubytek oleju to mnie przy życiu trzyma ostatnio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wyciek to chyba najłatwiej sprawdzić, wjeżdzasz na jakiś najazd, do mechanika nawet na 5 minut na podnośnik i już wiesz czy kapie czy nie. Najczęsciej podstawa filtra oleju. Uszczelka tania 11zł, roboty sporo.

 

odma do wymiany a nie do sprawdzenia, jak ją mechanik sprawdził ? rozebrał ? wyczyścił ? obejrzał membranę ? obowiązkowo wymień odmę, przewód do pokrywy zaworów można dorobić za grosze (stare końcówki węza plus troche peszla plastikowego), do tego często jest zapchana rurka którą wraca olej tam do bagnetu.

 

Czasem rurki od odmy są popekane i jakiś olej może uciekać ale to zobaczysz czy masz wyciek. Dokładnie obejrzyj pokrywe zaworów, pod vanosem też zobacz (wystarczy zdjąc osłony plastikowe i dookoła przejechać palcami na łączeniu dekla z głowicą i zobaczysz czy coś cieknie czy nie).

 

a no i taka uwaga na koniec, auto po to ma obroty do 6 czy 7 tys żeby też czasem odwiedzić. Nie używanie wszystkich obrotów nie służy silnikowi ani trochę. Poza tym masz auto co ma 170 koni i używasz tylko 100 koni jakie ma do 4tys ? taki przykład no ale moc osiąga swoją gdzieś ponad 5 chyba, czy nawet bliżej 6tys.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Zabawy ciąg dalszy :)

 

Odma została wymieniona na nową, dziś zlałem cały olej (3L raptem zostało, czyli licząc z dolewkami to przez 4 tysiące kilometrów łyknął ~4,5L). Zauważyłem, że poci się przy uszczelce miski olejowej (naprzeciwko chłodnicy, a szczególnie patrząc od strony maski to z prawej strony frontalnej części miski). Więcej wycieków nie zauważyłem nigdzie. Olej zmieniłem z Motula X-cess 8100 5w40, na Valvoline SynPower 5W30 i za trzy dni mam przyjechać zobaczyć czy dalej się tam poci.

 

Ktoś ma jakieś pomysł, gdzie olej w takich ilościach może spierniczać?

Po 2 dniowym postoju, autko nie dało żadnej chmurki - co by wychodziło, że uszczelniacze zaworowe nie są w takim złym stanie. W ogóle auto nie dymi podczas jazdy (przynajmniej tego nie widzę).

 

A no i w trasie poziom oleju jest stały, w mieście szybko paruje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczyść dokładnie miejsce w którym zobaczyłeś wyciek i sprawdź po kilku dniach jak to wygląda, podstaw miskę albo cokolwiek pod auto i zobaczysz ile nakapie za noc.

Jak nie dymi to nie spala oleju wiec jest dobrze. Raczej ten wyciek.

 

Jeździłeś na 3l oleju gdzie wchodzi go 6.5l ? widze że silnik z tobą lekko nie ma :) a kontrolka od oleju nic ? jak odpalasz auto nie swieci sie ?

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie mocno dobrze traktuje ten samochód, sam byś się zdziwił. Byłem zszokowany, że tyle wyleciało bo tydzień wcześniej dolałem mu ponad litr oleju.

Właśnie z mechanikiem oczyściliśmy te miejsca i jadę w piątek zobaczyć co w trawie piszczy.

 

A autko jest na gaz to parę wyrzuca z siebie, ale jak było lato (brał tak samo olej) to żadnej chmurki nie było :<

 

Kontrolka działa dobrze, bo jak są zimne noce to rankiem dłużej się świeci, niż gdy silnik jest ponownie uruchamiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego czytasz co piszesz ? do tego silnika wchodzi 6.5l oleju, a ty spuściłeś 3l tylko ? przecież to nie miało prawa jeździć. Dlatego pytam o kontrolke oleju przy takim ubytku. Poza tym jakbyś olej uzupełniał do stanu to spuściłbyś 6/6.5l oleju a nie 3l.

 

pytanie jest takie, jak jeździłeś na mniej niż połowie oleju???

 

chmurka o której piszesz jest dopóki sie wydech nie rozgrzeje i nie ma zwiazku z olejem, jest to para wodna z wydechu. Też mam lpg i jest to normalny objaw.

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam podręcznik SAM NAPRAWIAM BMW E36, tam pisze jak byk, że jeżeli ubytek oleju jest mniejszy niż 1,5 l na 1000km to jest w normie. Twój zjadł Ci około 1l czyli wystarczy Ci kontrola oleju co 500/1000km. Chyba, że zostawia Ci plamy na drodze to co innego :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to zapis bezpieczeństwa :P ubytek 1.5l na 1000km to albo wyciek albo remont :) m52 nie zjada oleju żeby wymagał dolewek miedzy wymianami, jak zmieniasz olej co 15tys to według twojej teorii i tej ksiązki powinno się w tym czasie dolać 15x1.5l ? 22.5l oleju i to wtedy jest norma ? :) nie powinien ruszyć nawet 1.5l na 10tys km oleju zdrowy m52.

 

należy to traktować z taką samą powagą jak niewymienialne oleje w skrzyniach (automat czy manual) i nie wymienialnym oleju w dyfrze :P też jest to zapisane w instrukcjach obsługi

 

no chyba że ma się silnik tfsi z VAGa to wtedy jest to norma od nowości takie zużycie :mrgreen:

szukam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

No więc uszczelniona została miska olejowa + uszczelka pokrywy zaworów, bo były tam wycieki.

 

Miałem cichą nadzieje, że to rozwiąże problem ale chyba jestem na niego skazany :/ powoli mam dosyć tego auta.

Teraz pytanie, kto mi w okolicach Warszawy (+/- 50 km) dobrze zdiagnozuje auto i je ewentualnie naprawi? Wciąż ubywa mi około litra oleju na tysiąc kilometrów. Teraz jak na taką pogodę to dymek jest normą. Jak go przegonię po autostradzie to przestaje dymić (domyślam się, że pozbywa się wody z tłumika która powstała na wskutek krótkich tras po mieście)

 

Do tego doszły dwa nowe objawy :

1. Gdy dojeżdżam do skrzyżowania to często obroty falują na biegu jałowym, a zazwyczaj opadną trochę i wracają do normy

2. Przy schodzeniu z obrotów coś stuka w aucie jak by śruba nie była dokręcona, a czasami cały czas na biegu jałowym (a może to po prostu jakaś śruba lub coś mi wpadło na pokrywę silnika?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.