Skocz do zawartości

e39 530D / Mpakiet, shadowline `


koribiker22

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 164
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Dobra, zamówiłem same tuleje oraz inne rzeczy. W sumie:

 

- tuleje wahacza przód lemforder

- wahacze tylne (te krótkie) i tuleje lemforder

- uszczelki kolektora dolotowego victor reinz oraz nowe oringi do zaślepek

- nowy kolektor wydechowy

- poduszka skrzyni lemforder

- uszczelka drzwi kierowcy.

 

Mechanicznie na razie powinien być spokój. Jak przez jakiś czas nic nie wyjdzie, to za dwa miesiące może w końcu ją pomaluję :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

http://i68.tinypic.com/2ivi2iq.jpg

 

Miała być wymiana tylko kolektora wydechowego i elementów zawiechy.

No ale, że śrub się parę uwaliło to trzeba było górę całą ściągnąć. Może to i dobrze, przy okazji wymienione będą podkładki wtryskiwaczy i uszczelka pokrywy zaworów...

 

Więc:

- kolektor wydechowy nowy, żeliwny + uszczelka elring

- uszczelki kolektora dolotowego + oringi zaślepek

- odma

- podkładki pod wtryskiwacze

 

Z tego co mechanik się chwalił, to miał sporo wiercenia, do tego wymiana szpilek mocujących pokrywę zaworów itd...

Ogólnie boję się pomyśleć, ile skasuje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawiecha bez luzów, od kolektora nic nie świszczy, poduchy od skrzyni wymienione. Bylo by pięknie, gdybym pozbył się dźwięku, takiego rechotania/grzechotania, czasami występuje jak stoję w trybie D albo podczas jazdy, gdy dojeżdżam do skrzyżowania i skrzynia wyrzuca na luz... Boję się, że to może konwerter, wszystkie poduchy od silnika i skrzyni nowe, skrzynia działa bardzo okej, lock up działa na zimnym/cieplym bez problemu, rusza pod wzniesienia po puszczeniu hamulca jak miło... sam nie wiem już :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż nie wiem co powoduje ten nieprzyjemny dźwięk w aucie, byliśmy z mechanikiem blisko diagnozy, po wjechaniu na podnośnik i odpaleniu auta postanowiła strzelić rura od wody, poszła chmura dymu, wiadomo :) Naśmialiśmy się co nie miara. A był lekki wyciek, chciałem to ogarnąć w przyszłym tygodniu.

 

Być może rura od powietrza powodowała ten dźwięk, ale to jeszcze będzie do weryfikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Winowajcą nieprzyjemnego dźwięku była rurka od klimatyzacji. Gumowa osłona i sprawa załatwiona, już nie uderza o karoserie.

 

No ale auto trapią teraz inne problemy:

 

1) Na biegu jałowym silnik nierówno pracuje, słychać czasami takie lekkie przeciąganie, wskazówka obrotomierza jest na swoim miejscu. Po podłączeniu do inpy wszystkie parametry prawidłowe, tyle co 4-ty wtrysk ma korekcję 1.8 i się zastanawiam czy to nie on jest winowajcą. Auto poza tym jeździ dobrze i nic nie dymi. Na próbę zalałem olej 2T do silnika, zobaczymy może mu się poprawi.

 

2) Bicie hamulców: najgorzej jest przy hamowaniu ze 120 do 80. Nie wiem do końca czy to krzywe tarcze, rok temu założyłem cały komplet zimmermanna z klockami ferodo, lewą przednią piastę wymieniałem przed wymianą hamulców, teraz może wymienię prawą, bo takie dziwne przeczucie mam, że to gdzieś od prawego przedniego koła się bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
1.8 to trochę mało, żeby "rzucało" r6, chyba, że to delikatne drgania. Jeżeli zawieszenie nie ma luzów to sprawdź bicie na tarczach a później na piastach i bedzie wiadomo.

Mój czarnuch

Drugi czarnuch-540i

E32 740IL

Kupię do e46 sedan przedlift:

- maskę cosmosschwarz 303

- osłonę dźwigni automat 51167059413 ("-" do przodu)

- listwę spryskiwaczy mgłowych polift (303 cosmosschwarz)

Najlepiej Dolny Śląsk, tel. 782-784-200.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drgania są delikatne, raz występują a raz nie. Nie ma znaczenia czy ciepły/zimny itd... Jak się nie poprawi to wymienię ten wtrysk i zobaczę.

 

Co do hamulców, luzów w zawieszeniu nie ma, bo w sumie całe zrobiłem ostatnio więc muszę zobaczyć piasty i tarcze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałem postawione auto na luźnym podłożu, kopiąc w prawe koło czuć luz... Raczej nic w zawieszeniu bo wszystko było zrobione więc zamówiłem nowe łożysko, oczywiście fag. A jak wymienię na darmo to trudno, pewnie i tak jest od nowości. No i kupiłem nowy wentylator klimatyzacji, tj. używany dorwałem, problem z zakupem nowego jest, pewnie przez wysoką temperaturę schodzą jak ciepłe bułeczki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

http://i68.tinypic.com/21bu2df.jpg

 

Dwa tygodnie temu zrobiłem prawą lampę. Auto jest z 2003r. więc lampa jest na "sztywny klej". Dwa dni rozcinania i udało się ją otworzyć. Po wymianie regulatorów i odbłyśnika na zregenerowany oraz wypolerowaniu klosza, mam wrażenie jakbym jeździł innym autem. Lewa lampa na zdjęciu miała już padnięty żarnik, co ciekawie chinole za 46zł wytrzymały 1,5 roku. Znowu kupiłem takie same. Za tydzień przymierzam się do lewej lampy, wtedy pokażę dokładne efekty.

 

Wymieniłem ostatnio jeden wahacz (prawy prosty) myślałem, że to było łożysko ale jednak nie.

Auto szykuję do 2,5tyś km trasy więc zakupiłem nową pompę wody hepu oraz koło pasowe corteco (wydaje mi się, że to ono jest przyczyną drgań).

Być może wymienię prawą piastę i przetoczę tarcze, bo wciąż mam drgania przy hamowaniu na kierownicy.

 

Na wrzesień umówionego mam także lakiernika więc w końcu bmw dostanie drugie życie jeżeli chodzi o lakier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Się dziwiłem po co sprzedajesz porobioną, moim zdaniem jak z silnikiem wszystko ok to nie ma co sprzedawać

 

Też tak kiedyś myślałem, aż pewnego razu kupiłem sobie Focusa 1.8 TDDI.

 

Silnik, turbina i pompa nie do zdarcia, chodziły wzorowo, jednak ciągle coś się psuło. Gdy czytam ten temat, to od razu powracają wspomnienia z auta na F.

 

W pewnym momencie wymieniłem w aucie prawie wszystko, praktycznie nie było rzeczy, której bym nie dotknal, już myślałem, że będę miał spokój, ale zawsze coś musiało się zepsuć. Auto co miesiąc albo dwa stało w warsztacie, końca napraw nie było widać.

 

Czasem po prostu ma się pecha do wozu i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik jest praktycznie cały zrobiony. Po prostu kupuje mieszkanie i nie stać mnie na wydawanie co miesiąc tysiąca/dwóch tysięcy na auto. A szkoda, bo z każdą wymienioną częścią w tym aucie czuć, że jest coraz lepiej... i czuć tą magię bmw. Zrobię sobie z rok/dwa przerwy na jakiegoś małego knypka typu polo i wrócę z jakąś f-ką :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

http://images.tinypic.pl/i/00923/sln357vo6ptn_t.jpg

 

Dwa dni przed wyjazdem na Słowację taka sytuacja... Nie chciało mi się ładować auta na lawetę, więc wymieniłem poduchę samemu. 2 godziny roboty z czego 45 minut męczyłem się z odkręceniem koła. Na początku nie chciało się wyrównać zawieszenie, pojechałem na płaski parking, odpaliłem auto i obie strony są idealnie równo. Zrobiłem także geometrię.

 

A tak to wymieniłem ostatnio:

 

- koło pasowe corteco

- napinacz paska osprzętu

- napinacz paska klimy ina

- rolka paska klimy ina

- lozysko/piasta przod prawa FAG

- pompa wody hepu

 

 

Przede mną 2500 km trasy, więc mam nadzieję, że beata nie zawiedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Becia bez problemu zrobiła ponad 2tyś km trasy. Po powrocie wylądowała u lakiernika, roboty sporo ale robię to na porządnie więc:

 

- malowanie obu zderzaków

- wymiana przednich błotników oraz drzwi na niemalowane w kolorze

- malowanie maski

- prostowanie progu, malowanie obu progów

- tylne błotniki malowanie + usuwanie rdzy na jednym z nich

- wymiana klapy na taką bez rdzy, wycinanie szyby i zabawa z ramką (lekki nalot)

- zabezpieczenie profili zamkniętych

- konserwacja podłogi.

 

Wszystko wyjdzie grubo ponad 6tyś PLN więc mam nadzieję, że będzie warto i będę miał ja/przyszły właściciel spokój. Za dwa tygodnie odbiór więc na pewno pochwalę się efektami ! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

4-ta klapa okazała się klapą... ramka od szyby po jej wycięciu widać, że była naprawiana. Połatane kable jakąś taśmą, wszechobecna rdza itd...

 

Dałem sobie ostatnią szansę na kupno zdrowej klapy. Mam nadzieję, że tym razem się uda, bo cena jest lekko mówiąc WYSOKA :)

 

http://i68.tinypic.com/oscy2p.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Grubo poleciałeś :)

Z wysyłką i malowaniem, to już 3 tysiaki lecą. W tej cenie wydaje mi się, że już nową ramkę w ASO można by było dorwać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ramka nowa 1300-1800 zł.

Ale doliczając do tego wspornik wycieraczki (350zł) i przycisk (90zł zamiennik, ori ponad 300zł)

 

Robi się już nie mała kwota. W dodatku mniej zapłacę za przekładanie gratów z klapy itd... więc mam nadzieję, że będzie dobrze :)

Dziś zamówiłem zamienniki nadkoli krótkich mpakietowych oraz elementy lewego lusterka... będzie lala :) Zostanie mi tylko kierownice obszyć... ale to pewnie na święta dopiero sobie prezent zrobię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Kiedyś pytałeś jaki wosk wrzucić.

 

http://www.soft99.co.jp/english/products/carcare/wax/fusso_coat_12.html?pid=00298

 

W taki się zaopatrz, będzie lustro, powłoka hydro i podobno 12 miesięcy trzyma. U mnie już chyba 3 miesiące, nakłada się lekko, mycie łatwizna, a teraz po samym myciu efekt się w miarę utrzymuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.