Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Problem wygląda nastepująco.

 

Jakiś już czas podpiskuje mi COŚ podobno z alternatora - tak od 3-4 tyś km. Chciałem to naprawić więc mechanik wymienił na moje życzenie rolkę prowadzącą i napinacz ,gdyż sądziłem że to rolka piszczy ale pisk nie ustał. Mechanik powiedział ,że jeszcze alternator mi hałasuje. Ok. Zostawiłem na razie to. Oprócz lekkiego popiskiwania w okolicach 1400 obr/min. innych objawów nie było. Dało się normalnie używać auto.

 

Ale...

Jakieś dwa tygodnie temu zapaliła mi się kontrolka ładowania - na postoju. Auto zgasiłem-zapaliłem to kontrolka ładowania już normalnie gasła.

 

No i...

 

Dzisiaj wracając z pracy jadąc ok 20 km/h silnik zaczął się dławić ,kontrolki na desce to chyba wszystkie się zapaliły ,a po kilkunastu sekundach wszystko zgasło nawet prędkościomierz i obr.mierz. a radio nie chciało sie włączyć ,podświetlnienie klawiszy jakby przygasło. Auto zwariowało. Jednym słowem objaw braku prądu w aucie. Auto jechać nie chciało więc na resztkach iskry dotoczyłem się do zatoczki gdzie auto zgasiłem.

Po tym już mi nie udało się nawet lekko zakręcić rozrusznikiem ,a po przekręceniu kluczyka ledwo co zapaliło się tylko parę lampek na desce.

 

Makabra

 

Podłączyłem się innym ako po kablach na krótką chwilę. Podłanczając masę troche zaiskrzyło :) lecz po chwili auto odżyło. Dojechałem do domu i zmierzyłem napięcia to

Akumulator 14.4 V (na wyłączonym zapłonie a na klemach ako na zapalonym silniku 16.0v.

 

Auto jutro idzie do mechanika. Zobaczymy co wyjdzie. (i za ile :)

Wiek nie gra roli ,ważny jest stan.
Opublikowano
Auto poszło dzisiaj do mechanika. Napiszę jak coś będę wiedział.
Wiek nie gra roli ,ważny jest stan.
Opublikowano

Serwis BMW nie znalazł nic. :( Najsłabszym ogniwem był podobno akumulator (co mnie zaskoczyło) ,wymieniłem na nowy ,zgodnie z delikatną sugestią mechanika.

Kazał jeździć i czekać. Ale mi ciągle chodzi po głowie alternator. Koszt orginalnego w DE w ASO BMW 700 euro.

Wiek nie gra roli ,ważny jest stan.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.