Problem z wydechem

[typson]

witam,

 

na zimnym silniku glosno chodzi mi wydech. Do niedawna na cieplym bylo cicho, teraz mam wrazenie, ze tez jest troche glosniej choc ciszej niz na zimnym.

 

Bylem u tlumikarzy ale cieplym autem - nic nie znalezli. Bylem pozniej w ASO, by rano na zimno sprawdzili. Wydumali, ze nieszczelnosci nie ma, ze wszystko jest cale i ze najprawdopodobniej nieszczelnosc jest w miejscu mocowania oslony katalizatora do samego katalizatora (to chyba jest puszka w puszce), bo innej mozliwosci nie widza. Oczywiscie oni nie rezaja przy wydechu tylko wymieniaja, a mi sie to nie usmiecha ze wzgledu na koszty katów.

 

Jak rozumiem, katalizatory (mowa o 523iA) sa zaraz za kolektorem wydechowym - praktycznie jeszcze w komorze silnikowej, tak? Pytam, bo wlasciwie moglbym oddac auto do tlumikarza, tyle, ze jesli trzeba bedzie cos gmerac pod maską a nie w silniku to mam troche opory ;)

 

Ktos mial podobna sytuacje?

I czy macie moze namiar na dobrego tlumikarza w w-wie?

[EULEM]

... mi sie to nie usmiecha ze wzgledu na koszty katów.

 

Jak rozumiem, katalizatory (mowa o 523iA) sa zaraz za kolektorem wydechowym - praktycznie jeszcze w komorze silnikowej, tak? Pytam, bo wlasciwie moglbym oddac auto do tlumikarza, tyle, ze jesli trzeba bedzie cos gmerac pod maską a nie w silniku to mam troche opory ;)

 

Ktos mial podobna sytuacje?

Katalizator wymieniłem za 600 zł razem z robociną. Oczywiście nie ASO, a Bosal. W IC masz podobne ceny. Pod maską nie ma grzebania, a grzebanie jest pod samochodem.

[Przemek_E39]

Do kol. EULEM. Widze, ze kolega ma te samo auto co ja. Pytanie dotyczy wspomnianego kata Bosal, ktory zainstalowales.

Jak sie spisuje, jaka cena, gdzie kupiony, czy halasuje itp.

Pozdr.

[EULEM]

Po 5.000 km jest ok.

Cena 600 zł z robocizną.

Kupiony w lnterCars, a montowany w lokalnym warsztacie.

Poprzedni kat był spalony więc miałem grzechotkę... teraz jest ekstra :cool2:

[oskwil]

Sprawdz czy w E39 nie ma podwojnych rur w kolektorze wylotowym. Tak jest w E38. U mnie wlasnie na zimnym silniku grzechotala poluzowana wewnetrzna rura a jak sie nagrzewal uklad to wiadomo, drobne zmiany parametrow i wszystko sie "usztywnialo". To grzechotanie przenosi sie na rozne miejsca w ukladzie i czasem tlumikarze od razu stawiaja na katalizator. Trzeba rozciac i wewnatrz pospawac - OCZYWISCIE jesli to to...

[typson]

mi nic nie grzechodze, po prostu brzmi jak typowa nieszczelnosc, przedmuch czy jak to zwał.