Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Szczurek sorry ale nie piernicz głupot bo tak uszkodzony błotnik dobry blacharz naprawi za max dwa dni:) Jaka konstrukcja uszkodzona, gdzie i czego???? Ba nawet onanista z miernikiem po takiej naprawie będzie zadowolony :mrgreen:

http://www.akcars.pl/cars/da939b528a2fa0ce7ebd774685c9e0f9.jpg

Nie porównuj takiego uszkodzenia z tym podpicowanym wyje...em, któremu trzeba wstawić słupek z progiem i podłogą

 

Bronx masz poszycie i konstrukcje pod poszycie, zdejmij lampę to zobaczysz uderzenie w tył gdzie zgioł się błotnik i konstrukcji nie ruszyło proszę cię zdejmuje zderzak i wycinać błotnik i na 100% konstrukcje trzeba naprawiać. A teraz co do roboty masz rację blacharz 2 dni tylko jeżeli będzie klepanko to szpachli trochę pójdzie a to nie fajne. Natomiast przy wymianie kawałek elementu do wymiany mowie tak jak powinno być rozwiercac na zgrzewach, a nie wyciąć i wstawić kawaleczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry nie będę tego komentował :D

Kup swojemu blacharzowi normalny sprzęt :cool2:

 

Bo chyba tylko idiota wymieniłby tu poszcie :duh:

 

BTW to już offtop więc chyba trzeba wrócić do tematu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorry nie będę tego komentował :D

Kup swojemu blacharzowi normalny sprzęt :cool2:

 

Bo chyba tylko idiota wymieniłby tu poszcie :duh:

 

BTW to już offtop więc chyba trzeba wrócić do tematu

 

To jeszcze jedno:) myślisz tokiem handlarza wyklepać, nałożyć szpachli i heja, tak też można ale nie każdy tak lubi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie lepiej wycinać i spawać - wtedy nie będzie szpachli :cool2: :duh: :duh:

 

Kończę już z Tobą rozmowę, bo przede wszystkim nie o tym jest temat a po drugie kolejny raz udowadniasz, że coś wiesz, coś słyszałeś ale nie do końca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie po treści Waszych odpowiedzi w końcu zrozumiałem że nie da się kupić "godniej" 335d z rocznika około 2008 (czyli 8letniej) w cenie ~65tys. Tym którzy mi to uświadomili serdecznie dziękuje, dziękuję też za uwagi, podpowiedzi i przestrogi.

Zastanawiam się tylko dlaczego treść niektórych odpowiedzi, jest mam wrażenie (oby mylne) "wroga" w stosunku do mojej osoby. Śmiało można było, od razu mi napisać: W tym przedziale cenowym nie da się kupić normalnego auta! nie warto próbować,OKAZJI NIE MA.

Pytam ile trzeba zapalić za pełnowartościowe e92 335d, lub 330d w podobnym wyposażeniu (ciężko oceniać mi po portalach skoro większość aut jest od handlarzy) .

p.s mimo że nie szukam benzyny, to ciekawości: Ile za tak uszkodzoną 335i trzeba zapłacić (i z jakiego rocznika jest, z jakim przebiegiem)?

Pozdrawiam serdecznie jachu

Edytowane przez superjachu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie lepiej wycinać i spawać - wtedy nie będzie szpachli :cool2: :duh: :duh:

 

Kończę już z Tobą rozmowę, bo przede wszystkim nie o tym jest temat a po drugie kolejny raz udowadniasz, że coś wiesz, coś słyszałeś ale nie do końca...

 

Gratuluję wyobraźni ciekawe czy w ASO tak robią jak mowisz :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Superjachu tu nie chodzi o wrogość, tylko o to by zwyczajnie zniechęcić Cie do kupna miny. Z tego co da się zauważyć, nie siedzisz w tym nacodzień - więc po jaką cholerę pchasz sie w rozbitka. To co zaoszczędzisz przy zakupie, wydasz u handlarzy częściami, blacharzy, lakierników i mechaników. A ile się przy tym nawkur....iasz , nadernerwujesz itp.

 

Masz pomoc Szymona - szukaj normalnych aut, nie przekreślaj handlarzy ale sprawdzaj każdy samochód dokładnie i jak juz kupisz to będziesz spał spokojnie

 

BTW 335i to 2009rok z przebiegiem 80tys do PL raczej nie trafi bo nikt nie zapłaci za nią tyle ile jest warta

Edytowane przez Bronx_l
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatni raz off-topić, nie naprawia lem u mnie przynajmniej nie znajdziesz szpachli:D

 

Klienta na nią też coś nie możesz znaleźć :mrgreen:

 

Nie odpuszczasz:) bo prawdę mówie i nie przyjeżdżają:) co nie znaczy że coś z nią jest nie tak. Ciągle jeździ :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ostatni raz off-topić, nie naprawia lem u mnie przynajmniej nie znajdziesz szpachli:D

 

Klienta na nią też coś nie możesz znaleźć :mrgreen:

 

Nie odpuszczasz:) bo prawdę mówie i nie przyjeżdżają:) co nie znaczy że coś z nią jest nie tak. Ciągle jeździ

Panowie ja sprzedawałem swoją 5 miesiące teraz to już po jabłkach bo poszła do znajomego ale auto było niemalowane, bardzo zadbane i tylko 3 tel zero zainteresowania cena wyśrodkowana :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, byłem zobaczyłem i się zdecydowałem, auto zaliczkowane, oferta wycofana, czekamy na dokumenty, akcyzę... i dostawę auta

Dodam tylko że auto ma przebieg potwierdzony przez ASO, ostatni wpis ze stycznia 2015 przy przebiegu 82931 km.

Poproszę Szymona, może napisze coś o więcej o stanie auta.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak najbardziej życzę Ci powodzenia w użytkowaniu.

Co powiedział sprzedający jak go zapytałeś dlaczego sam nie naprawi tak błahej szkody i nie zarobi na aucie 10 tyś więcej?

Nie spodziewałem się, że po tylu komentarzach od forumowiczów, którzy jednoznacznie odradzali zakupu pojedziesz i to kupisz. Cóż :mrgreen:

Import pojazdów z USA, Kanady, Emiratów.


www.importusa.pl

www.facebook.com/importusa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jak pisał Bronx to auto to mina na kółkach od handlarzyny i z przekręconym jak zwykle u nich bywa licznikiem no ale po pierwsze CCC ,po drugie CCC a po trzecie jakoś się to wyklepie i będzie lans w aucie za 55-60k chociaz takie normalnie kosztuje 80k ale co z tego?

laik jak zobaczy kolegę w tym aucie powie "ale fura ...." i o to chodzi :duh: bo po tylu komentarzach i stanie tego auta nie widze innego powodu dla którego byłby sens kupować to padło :D przebieg na pewno jest prawdziwy , 3 xrazy poszła wymiana wycieraczek w ASO i wpis już jest i kilent łyka to co chce usłyszeć :cool2: a można było poczekać ,dozbierać kasy i jeździć bezpiecznie ale co tam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kabinie poszycie dachu zagięte a na zewnątrz dach cały :duh: jak to 90% aut z Francji to musiała być niezła rozpierducha :nienie:

Co do aut z Francji to tez się nie zgodzę bo jest bardzo dużo fajnych aut z małymi przebiegami i nie dużo uszkodzone. Tylko ze Polak handlarz kupuje auto nie z pierwszej reki (Casy) tylko z 3, wtedy trzeba kombinowac

mam pytanko do ekspertów od francuskiego rynku, czy jak skrobnę emaila do casse jest szansa że podeślą mi zdjęcia w jakim stanie był samochód ? samochód już kupiłem i dostałem też fakture z francji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.