N52 530i szarpie pod gore, bmw rozklada rece...

[pizdys]

Witam,

 

na pocztaku zacznacze od faktu, ze auto bylo juz 3x w autoryzowanym serwisie BMW caly czas na ten sam problem, serwis BMW rozklada rece i nie maja pomyslow co dalej robic...

 

Opis problemu:

4 miesiace temu na srednio rozgrzanym silniku (6-7 kresek na obrotomierzu), wyprzedzam pojazdy na lekkim wzniesieniu (cos jak wjazd na autostrade), w pewnym momencie przy okolo 5000 obr. auto zaczelo lekko szarpac, pojawila sie ikona silnika na "zegarach", auto utracilo moc, (zadnych komunikatow na kompie - po za ikona silnika),

- dalsza kontunuacja jazdy byla mozliwa ale oczywiscie juz bez "gazowania"...auto dalo sie wyczuc ze trzesie (rytmicznie przerywalo) po okolo 60sek problem kompletnie znikna a auto odzystalo moc (nawet ikona silnika znikla), problem pojawil sie jeszcze pozniej juz nie na wzniesieniu, zgasilem silnik > odpalilem ponownie > auto po ponownym odpaleniu chodzilo normanie ikona znikla (juz 2x), ponowna kilkugodzinna jazda i testowanie na gorce i prostej nie daly mozliwoci na powtorzenie sie problemu...dodam ze silnik byl rozgrzany optymalnie jak na "swoje mozliwosci"...(kresek na obrotomierzyu okolo 5)

 

problem sie powtorzyl po okolo 4 miesiacach, taka sama gorka > takie same warunki > tym razem ikona silnika juz nie znikla (pomimo ze auto przestalo przerywac)...

 

pojechalem do serwisu BMW (autoryzowany w londynie),

Diagnoza nr1:

"misfire" (brak iskry) na cylindrze nr 4 oraz 5, zalecenie BMW to:

- wymiana wszystkich 6 cewek oraz swiec, koszt 700GBP (3800zl), po wymianie jeszcze tego damego dnia wracajac do domu ta sama gorka > ten sam problem > ikona pojawila sie > nastepnie znikla > auto chwilowo utracilo moc.... ponowna wizyta w BMW (reklamacja naprawy + afera, gdyz ba mojej kamerze DVR nagralo sie nieumyslne zachowanie serwisanta ktory (jak twierdzil serwis) pomylil sie i przypadkowo wlal plyn od spryskiwaczy do chlodnicy...(widzialem piane jak i nagranie ktore postanowilem zobaczyc gdy po odebraniu auta widzialem piane w chlodnicy o zapachu jablkowym)...mniejsza o to bo plynu nigdy mi nie ubywalo a on dolal tak dla zazady (aby bylo na max)...plyn oczywiscie wymienili jak i zmobilizowali sie aby tym razem usterke naprawic -broniac dobrego imienia serwisu jak i faktu aby nagranie z kamery nie poszlo "dalej", :)

 

Diagnoza nr2:

missfire juz tylko na cylindrze nr4, zalecenie BMW, zamiana "injection" (wtryski?) miedzy nr 4 a 6 oraz cewek (dla pewnosci ze fabrycznie nowa cewka byla ok) + test na zimnym i na cieplym > calodniowe testy OK> auto obebralem > niestety , ta sama gorka > ta sama sytuacja > tym razem (moze przypadek a moze wczesniej nie bylo okazji testowac...) ruszajac spod swiatel (z pedalem gazu w podlodze) juz na 1biegu kiedy auto osiagnelo okolo 6tys auto czulem utracilo moc, z tylu pojawila sie ogromana biala chmura, auto podobnie trzeslo jak podczas sytuacju z gorka.... ponowna wizyta BMW i sprawdzenie efektow zamiany "injector'ow" (wtryskiwaczy?),

 

Diagnoza nr3:

nadal na cylindrze nr 4 brak iskry > BMW postanowilo sciagnac pogrywe silnika i zbadac stan silnika: styan silnika idealny, cisnienia na cylindrach OK, zalecenie BMW: ustawienia Vanos + testy > wszystko OK> , po odebraniu auta ten sam problem> ta sama gorka i sutuacja!!!! jutro dzwonie i znowu umawiam sie na wizyte,

 

macie jakies pomysly?

szukajac na google czasem natykalem sie na podobne objawy zwane "BMW BONANZA EFFECT" (auto szarpie pod gore)...ale nie znalazlem ostatecznie rozwiazania ani potwirdzenia, ze mam ten objwaw u siebie gdzy nie jest dokladnie sprecyzowane kiedy to sie moze objawiac

 

co myslicie zrobic, cos im podpowiedziec, moze jakas Polska dobra rada dla srednio rozgarnietych Angielskich fachowcow ??

dodam, ze:

- latem kreski na obrotomierzu (temp?) spadaly do 3 - wiedzialem wtedy, ze auto mam rozgrzane optymalnie, teraz kiedy jest okolo +5 do +10 nawet jezdzac po miescie 40min nie moge rozgrzac silnika tak by zejsc ponizej 5kresek (to jest niemozliwe) to normalne? czujnik temp walniety? na autrostradzie jeszcze trudniej aby kreski spadaly, co prawda mam cieple powiertze (ogrzewanie) ale jadac rowna 130 nawet 1godzine bede mial 8kresek i nie zejde nizej...

 

czy ma to w ogole jakis wplyw?

 

[EDIT Update]

 

przed chwila zrobilem test:

odpalilem stalem 20min i temp na wyswietlaczu (w ukrytym menu) pokazywalo okolo 73-74 i trzymalo sie mocno...wylaczylem nawiew, podskoczylo do 81 i tak trzymalo nawet 15min (4kreski), wlaczylem nawiew pojechalem na autostrade - jadac w deszczu okolo 90-110km/h temp spadla do 54, kresek nie przybylo (a chyba powinno?), non stop 4kreski

 

http://fotoo.pl//out.php?i=953207_20150222-170301.jpg

 

ile tych kresek wam ubywa w zimie i ile powinno byc?

jak jedziecie autostrada to jest ich wiecej i nie spadaja (jak u mnie)?

 

latem pamietam mialem 97 i 3 kreski a teraz kiedy jest okolo +10 zadne cuda nie sprawa abym mial mniej niz 4 (ale te 4 osiagne jak nawiew wylacze)...

[planck]

Czołem,

ja zacząłbym cały temat od częściowego "uniezależnienia" się w diagnostyce komputerowej od ASO. Kupujesz sobie adapter OBD na bluetotth + aplikacja na telefon iVini BMWhat i sprawdzasz samemu jakie błędy się pojawiają. Najlepiej zacząć od skasowania tego co jest - potem np po trasie (nawet jeśli problem się nie powtórzy) sprawdzasz czy coś się pojawiło. Oczywiście po wystąpieniu problemu również patrzysz na błędy.

Chyba że znasz kody błędów które ASO odczytywało - wtedy warto byłoby je wpisać tutaj.

Pozdr.

[bng]

Wiesz że kreski są od temperatury oleju, a to co sprawdzasz w ukrytym menu to jest temp cieczy chłodzącej..

 

Temperatura cieczy chłodzącej jest zbyt niska. Pewnie masz walnięty termostat..

[cdxa]

Mi kreski od temperatury nigdy podczas pracy sie nie cofają, choćby było -20 zawsze jest temperatura w zakresie 80-105

[bng]

@cdxa

 

to chyba nie chodzi o cofanie się tylko dochodzenie..

 

Ja właśnie sprawdziłem u siebie (tylko motor inny niż u pytającego) i mam 4 kreski. Temp. zewnętrzna -21st C.. (nie pamiętam czy w lecie było tak samo czy nie) No i termostat będę u siebie zaraz wymieniał bo obecnie łapie mi ~99-100 C a powinno utrzymywać się na 104..

 

Pozdro!

[cdxa]

Z tego co widzę masz silnik N62 i masz tam termostat ze zmienną charakterystyką, więc to naturalne że temperatura się zmienia, wcale nie musi mieć 104 stopni, włącz sobie temperaturę "wody" na wyświetlaczu i przegoń go trochę na rozgrzanym silniku, zobaczysz jak temperatura spadnie do około 85 stopni

[bng]

@cdxa

jest dokładnie tak jak mówisz.. Ale z tego co kojarzę to przy spokojnej jeździe temp. nie powinna schodzić poniżej tych 104st - podobno w N62 specjalnie temp. jest wyższa aby obniżyć spalanie ( a jak się szaleje to specjalnie termostat otwiera żeby lepiej zabezpieczać silnik; wtedy wiadomo - spalanie nie gra roli :P )

 

dobra.. koniec OT, bo koledze wątek zaśmiecam.

 

Swoją drogą nadal uważam że w 530i ma za niską temp. i z tego co kojarzę to jest tam zwykły termostat 94 czy 95 stopni..