Moje E46 i problemy do rozwiązania

[ProjectSmith]

Witam speców, magików i innych techników marki BMW. :D

 

Tak się złożyło że i ja jestem od paru dni posiadaczem E46, ale jak w każdym zakupionym nie nowym aucie, są problemy do rozwiązania.

Więc (mam nadzieję że dobrze trafiłem na forum), chciałbym Was prosić żebyście pod tym tematem pomogli mi wyjść z dołka kiepskiego stanu technicznego mojego auta. :cry2:

 

Moja beta to wg oznaczeń E46 318i z 2003 roku (gaz (holenderski) + benzyna) jak przedstawia zdjęcie poniżej:

http://s18.postimg.org/d9y27k385/DSC_0719.jpg

 

Problemy jakie z nim obecnie występują to:

 

* właściwie brak działającego hamulca ręcznego (przy czym klasyczne hamulce działają dobrze). Na jakie tarcze i klocki wymienić?

 

*lekki wyciek płynu z chłodnicy z pod czujnika temperatury (wymienić oring, czujnik czy wystarczy czymś uszczelnić, czy wymienić tą rurkę do której jest czujnik zamontowany

 

*nieduże ogniska rdzy na blacharce i na podwoziu (jak ograniczyć ich rozszerzanie)

http://s7.postimg.org/kzd1ypldj/DSC_0736.jpg

 

*nie działające halogenki oświetlenia pasażerów (jak to cholerstwo rozmontować żeby wymienić żarówkę) jest jakiś test żarówek w aucie?

http://s7.postimg.org/dknq6bzhz/DSC_0735.jpg

 

*czy jest sens wymiany oleju w skrzyni, jak sprawdzić jego stan, jaki to jest olej

 

*biała galaretka w oleju silnika lecz brak tej galaretki w chłodnicy. Czego to może być oznaką?

 

PS. Nie zna ktoś jakiegoś magika od BMW pod Rzeszowem?

[lord_Simon]

* a po co chcesz wymieniać od razu całe tarcze i klocki jak nie działa tylko ręczny? Przecież to może być problem choćby z linką, regulacją itp...

 

*nie działające halogenki oświetlenia pasażerów (jak to cholerstwo rozmontować żeby wymienić żarówkę) jest jakiś test żarówek w aucie?

testu żarówek nie ma. Może to pomoże:

 

*o ile masz skrzynię ręczną i brak problemów z nią, to z tego co ja słyszałem lepiej nie wymieniać w niej oleju.

Na resztę nie potrafię odpowiedzieć. :cool2:

[tomek176]

* właściwie brak działającego hamulca ręcznego (przy czym klasyczne hamulce działają dobrze). Na jakie tarcze i klocki wymienić?

W kolejności: regulacja hamulca ręcznego + oczyszczenia i kontrola mechanizmu w bębnie. Jeśli okładziny są do wymiany - wymienić. Jeśli nie nic nie zmieni - wymiana obu linek hamulca ręcznego.

*nieduże ogniska rdzy na blacharce i na podwoziu (jak ograniczyć ich rozszerzanie)

Niestety blacharka to słaba strona BMW tej serii. Radzę porobić wyprawki, zakonserwować podwozie, nadkola i profile. Jeśli ruda wychodzi na zewnątrz cała akcja rozgrywa się od drugiej strony!

*czy jest sens wymiany oleju w skrzyni, jak sprawdzić jego stan, jaki to jest olej

Ludzie wymieniają, ale teoretycznie jest to bezobsługowy układ. Ja mam przejechane 320tys i nie wymieniałem.

*nie działające halogenki oświetlenia pasażerów (jak to cholerstwo rozmontować żeby wymienić żarówkę) jest jakiś test żarówek w aucie?

:search:

[ProjectSmith]

* a po co chcesz wymieniać od razu całe tarcze i klocki jak nie działa tylko ręczny? Przecież to może być problem choćby z linką, regulacją itp...

 

Wiesz, w sumie to nie wiem, jutro zaplanowałem sobie rozebranie tylnych kół i hamulców, więc jak rozbiorę (w tym zimnie) to zobaczę co jest grane. Z wierzchu tarcze wyglądają nie zbyt cienkie.

 

 

testu żarówek nie ma. Może to pomoże:

 

OK, rozebrałem i... wszystkie żarówki są dobre, tylko kiedy cholera ta po lewej (na moim zdjęciu) działa? Po wciśnięciu tego guzika?

Wciskam i nic, a żarówka jest dobra :cry: po włączeniu świateł mijania i pozycyjnych też nic się nie dzieje :( tylko te z tyłu działają)

 

W kolejności: regulacja hamulca ręcznego + oczyszczenia i kontrola mechanizmu w bębnie. Jeśli okładziny są do wymiany - wymienić. Jeśli nie nic nie zmieni - wymiana obu linek hamulca ręcznego.

 

Zanotowałem, jutro ogarnę!

 

Niestety blacharka to słaba strona BMW tej serii. Radzę porobić wyprawki, zakonserwować podwozie, nadkola i profile. Jeśli ruda wychodzi na zewnątrz cała akcja rozgrywa się od drugiej strony!

 

Będę szukał jakiegoś speca od blachy.

[lord_Simon]

OK, rozebrałem i... wszystkie żarówki są dobre, tylko kiedy cholera ta po lewej (na moim zdjęciu) działa? Po wciśnięciu tego guzika?Wciskam i nic, a żarówka jest dobra po włączeniu świateł mijania i pozycyjnych też nic się nie dzieje tylko te z tyłu działają)

No tak, po pstryknięciu czarnym przyciskiem powinny się zaświecić/zgasnąć. Dodatkowo po otworzeniu drzwi kluczykiem powinno się całe oświetlenie wnętrza włączyć (ja tak mam).

po włączeniu świateł mijania i pozycyjnych też nic się nie dzieje tylko te z tyłu działają

Chyba nie zrozumiałem.... Włączasz światła mijania/postojowe i Ci się oświetlenie wnętrza dla pasażerów z tyłu zapala :?: To chyba coś nie tak, bo co ma oświetlenie wnętrza wspólnego ze światłami mijania/pozycyjnymi? A bezpieczniki sprawdzałeś już?

[zielo]

Wiesz, w sumie to nie wiem, jutro zaplanowałem sobie rozebranie tylnych kół i hamulców, więc jak rozbiorę (w tym zimnie) to zobaczę co jest grane. Z wierzchu tarcze wyglądają nie zbyt cienkie.

To bardzo dobry pomysł. 10 minut na stronę i tarcza zdjęta. Po wsadzeniu klucza w śrubkę tarczy proponuję dobrze w ów klucz stuknąć i tym samym śrubkę nieco zruszyć. Potrafią one być czasem krnąbrne.

[ProjectSmith]

Chyba nie zrozumiałem.... Włączasz światła mijania/postojowe i Ci się oświetlenie wnętrza dla pasażerów z tyłu zapala To chyba coś nie tak, bo co ma oświetlenie wnętrza wspólnego ze światłami mijania/pozycyjnymi? A bezpieczniki sprawdzałeś już?

 

No nie, myślałem że one są jakoś sprzężone w ten sposób że dopiero po włączeniu silnika czy innych świateł zewnętrznych, te kierunkowe do czytania będą świecić, ale się myliłem.

 

Otwieram samochód - włącz mi się oświetlenie wnętrza przód i tył oprócz tych na guzik. Po zamknięciu i odpaleniu silnika światła ładnie gasną, tylko ten guzik nie włącza świateł do czytania mimo że żarówki są dobre, możliwe że inny bezpiecznik za nie odpowiada?

Dzisiaj to rozmontuje. Jesteś w stanie mi powiedzieć ile kabelków dochodzi do tej całej oprawy po jej wyjęciu?

 

To bardzo dobry pomysł. 10 minut na stronę i tarcza zdjęta. Po wsadzeniu klucza w śrubkę tarczy proponuję dobrze w ów klucz stuknąć i tym samym śrubkę nieco zruszyć. Potrafią one być czasem krnąbrne.

 

właśnie tego się boję - rdza i inne pierdoły... :(

[lord_Simon]

Jesteś w stanie mi powiedzieć ile kabelków dochodzi do tej całej oprawy po jej wyjęciu?

Ja nigdy tego u siebie nie rozbierałem ale na filmiku widzę białą kostkę z 3 kabelkami.

[lord_Simon]

Przyjrzałem się dzisiaj temu oświetleniu przy tylnej kanapie i tam są po dwie żarówki.

Jak otwieram z kluczyka oraz przy otwartych drzwiach świecą obie:

http://i58.tinypic.com/rc557b.jpg

A czarnym włącznikiem steruje się tylko tą jedną żarówką:

http://i62.tinypic.com/rl9cfs.jpg

[MayestrO]

Co do białej galarety w oleju, to masz to pod korkiem? Jakie odcinki pokonujesz? Jeśli robisz małe odcinki o tej porze roku to normalne że pod korkiem będzie trochę masła. Ja robię odcinki po 6km i trochę jest masełka, a jak zrobię 30km masełko znika. ;-)

[ProjectSmith]

Przyjrzałem się dzisiaj temu oświetleniu przy tylnej kanapie i tam są po dwie żarówki.

Jak otwieram z kluczyka oraz przy otwartych drzwiach świecą obie:

 

OK jak pierwszy raz rozebrałem tą oprawę po lewej (patrzący do tyłu) to chyba była kostka z dwoma kabelkami?! WTF?! rozbiorę jeszcze raz zaraz.

Ale jak otwieram auto to świeca i gasną normalnie tylko nie te kierunkowe w oprawie :(

 

To bardzo dobry pomysł. 10 minut na stronę i tarcza zdjęta. Po wsadzeniu klucza w śrubkę tarczy proponuję dobrze w ów klucz stuknąć i tym samym śrubkę nieco zruszyć. Potrafią one być czasem krnąbrne.

 

rozebrałem obie strony z tyłu, moje wnioski są następujące:

-tarcze wyglądają na nowe wraz z klockami,

-linka do ręcznego jest za długa jak na moje oko o 1 cm bo strasznie musiałem odkręcić napinacz żeby na 5 ząbku dźwigni mi łapało tarcze

-dodatkowo popełniłem cholera błąd przy składaniu - nie wyczyściłem klocków ręcznego i bębna w środku ze smaru z dłoni :(

i cholera jak zaciągnę ręczny to się ślizga :(

 

Co do rozkładania, wszystko się ładnie zdejmowało, miałem problem ze śrubami kół ale poluzowali mi na wulkanizacji :)

 

Co do białej galarety w oleju, to masz to pod korkiem? Jakie odcinki pokonujesz? Jeśli robisz małe odcinki o tej porze roku to normalne że pod korkiem będzie trochę masła. Ja robię odcinki po 6km i trochę jest masełka, a jak zrobię 30km masełko znika. ;-)

 

Zaraz po kupieniu "wózka" pojechałem zmienić olej. Galareta była pod korkiem i jak wyjmowałem szabelkę. Na razie nie robię dużo (20 km/dzień). OK tylko pytanie czego to masło się pojawia, czego to jest/może oznaką?

[MayestrO]

Co do białej galarety w oleju, to masz to pod korkiem? Jakie odcinki pokonujesz? Jeśli robisz małe odcinki o tej porze roku to normalne że pod korkiem będzie trochę masła. Ja robię odcinki po 6km i trochę jest masełka, a jak zrobię 30km masełko znika. ;-)

 

Zaraz po kupieniu "wózka" pojechałem zmienić olej. Galareta była pod korkiem i jak wyjmowałem szabelkę. Na razie nie robię dużo (20 km/dzień). OK tylko pytanie czego to masło się pojawia, czego to jest/może oznaką?

 

 

 

Przy takich odcinkach jak mówiłem będzie masło pod korkiem. Chcesz to przegoń bunie jakieś 30km i powinno zniknąć. Pojawia się to przez warunki pogodowe. Przy rozgrzewaniu silnika skrapla się delikatnie woda i powstaje masło pod korkiem. Tylko dodam że masła nie powinno być na bagnecie! Płynu chłodzenia Ci nie ubywa?

[ProjectSmith]

Co do białej galarety w oleju, to masz to pod korkiem? Jakie odcinki pokonujesz? Jeśli robisz małe odcinki o tej porze roku to normalne że pod korkiem będzie trochę masła. Ja robię odcinki po 6km i trochę jest masełka, a jak zrobię 30km masełko znika. ;-)

 

Zaraz po kupieniu "wózka" pojechałem zmienić olej. Galareta była pod korkiem i jak wyjmowałem szabelkę. Na razie nie robię dużo (20 km/dzień). OK tylko pytanie czego to masło się pojawia, czego to jest/może oznaką?

 

 

 

Przy takich odcinkach jak mówiłem będzie masło pod korkiem. Chcesz to przegoń bunie jakieś 30km i powinno zniknąć. Pojawia się to przez warunki pogodowe. Przy rozgrzewaniu silnika skrapla się delikatnie woda i powstaje masło pod korkiem. Tylko dodam że masła nie powinno być na bagnecie! Płynu chłodzenia Ci nie ubywa?

 

Jest trochę masła na bagnecie, natomiast płynu z chłodnicy mi nie ubywa chyba że ze względu na mały wyciek spod czujnika temperatury płynu chłodnicy. Słyszałem że jak ktoś ma LPi to tak może być z tym masłem?!