ProjectSmith

No witam, zastanawiam się czy temat jest jeszcze aktywny. Tak więc: Model: E46 Silnik: 318i N42B20A Przebieg: 307 000 km Styl jazdy: NORMALN + CZASEM DYNAMICZNY Użytkowanie: głównie mieszany, czasem trasa Zużycie bieżące na l/1000km: trudno powiedzieć myślę że 300 ml Instalacja LPG: tak DPF: nie Dotychczas: Mobil Super 2000 10W40 półsyntetyk Wymiana raz na rok, przebieg roczny do 10k/km, żadnych modyfikacji

Dobra Panowie wszystko chyba jest już jasne. Miałem walnięty multimetr. Dziś sprawdziłem innym i w OBC pod 9tką i wszystko gra. Stary akumulator padł ze starości :) Temat do zamknięcia

Czegoś tu nie rozumiem. Wszedłem w OBC w test 9 i napięcie pisze mi 123 bodaj (12,3V), odpalam z kluczyka i pokazuje mi 140(14,5V), włączam światła 13,8., kontrolka nie świeci. Wyglądało by na to że wszystko jest ok, ale podchodzę do akumulatora z miernikiem i pokazuje mi 10 V?! Mam zjebany miernik, a poprzedni akumulator dowaliłem za duży prąd ładowania że padł? I dlaczego przy włączonej klimie mam wrażenie jak by cewka się załączała i wyłączała? jest tu jakiś magik od tych bet?

Witam, Słuchajcie mam nietypowy problem. Historia zaczęła się jak zostawiłem ładowarkę telefonu na noc z małą świecącą się diodą. Rano nie mogłem odpalić auta. Spieszyłem się więc podładowałem na szybkości i odpaliłem. Kilka dni później szykowała mi się dłuższa trasa i znowu padł mi acu, znowu podłądowałem i spoko, ale w pewnym momencie akumulator mi się żywcem zagotował! Spec w moim aucie stwierdził że albo za duży prąd ładowania (regulator napięcie padł) albo akumulator ze starości zrobił zwarcie. Po zakupie nowego akumulatora dojechaliśmy do domu i tu stwierdziłem że podczas pracy silnika na zaciskach jest 12,5 V, na następny dzień jak juz przejechałem kawałek było 11,5 V. Więc WTF? Padł mi akumulator, czy alternator? Dlaczego nie pokazuje mi się kontrolka ładowania? :(

Kombinuję bo nie wiem czego ten olej wyleciał mi na kolektor, a może czujnik temp silnika się zwalił?! Wolę dmuchać na zimno. Uszczelka z pod korka wygląda dobrze. Zaraz sprawdzę poziom oleju, doleje co trzeba i przejadę się z monitorem temp silnika. Zresztą, przy normalnej pracy silnika, można otworzyć korek i nie powinno bluzgać, prawda? Można w BC sprawdzić błędy? A własnie czy jeżeli przy wyłączonym silniku wyjmę/podmienię cewkę wyskoczą jakieś błędy? Nie powinny prawda?

I jeszcze jedno jaka jest temp otwarcia termostatu?

OK znajdę. Ale mam pytanie, czy to jest temperatura silnika, oleju, czy cieczy chłodzącej (czujnik temperatury cieczy chłodzącej jest za chłodnicą, więc zawsze będzie pokazywać dobre temp)? I drugie, jest możliwe żeby ustawić na wyświetlaczu żeby ciągle pokazywało ten konkretny parametr, zamiast np. zegara czasu? Jak to można zrobić?

Jak sprawdzić temperaturę? W komputerze? Jest możliwe żeby cały czas mi ja pokazywało na wyświetlaczu? No a fakt że górna rura jest gorąca a dolna zimna?

Witam, Chłopaki mam taki problem, dzisiaj zrobiłem ok 10 km i w aucie zaczęło śmierdzieć palonym olejem. Okazało się że przegrzałem olej, aż trysnął na kolektor wydechowy przez korek (jechałem spokojnie) > szukam dalej przyczyny > woda w zbiorniczku wyrównawczym przegrzana, ale chłodnica jest zimna. Prawdopodobnie zwalony termostat? Ale co najdziwniejsze, wskaźnik temp silnika stał w pionie i ani drgnął dalej?! Jeżeli olej jest już za gorący to nie powinien przelecieć na czerwone pole?? WTF? Teraz tak, gdzie on (termostat) kurna jest??? Jak on kurna wygląda? Czego wskaźnik temp silnika nie pokazywał na czerwonym polu? Jeszcze jedno. Jadę sobie, na polu zimno, klima wyłączona i momentalnie parują mi szyby?! Ogrzanie wnętrza klimą mało pomaga, tym bardziej jak jedzie dużo ludzi. WTF?? Model auta E46 318i.

Ja do tego silnika mam podpięte VIALE LPI, i śmiga jak na benzynie:-)

Zaraz po kupieniu "wózka" pojechałem zmienić olej. Galareta była pod korkiem i jak wyjmowałem szabelkę. Na razie nie robię dużo (20 km/dzień). OK tylko pytanie czego to masło się pojawia, czego to jest/może oznaką? Przy takich odcinkach jak mówiłem będzie masło pod korkiem. Chcesz to przegoń bunie jakieś 30km i powinno zniknąć. Pojawia się to przez warunki pogodowe. Przy rozgrzewaniu silnika skrapla się delikatnie woda i powstaje masło pod korkiem. Tylko dodam że masła nie powinno być na bagnecie! Płynu chłodzenia Ci nie ubywa? Jest trochę masła na bagnecie, natomiast płynu z chłodnicy mi nie ubywa chyba że ze względu na mały wyciek spod czujnika temperatury płynu chłodnicy. Słyszałem że jak ktoś ma LPi to tak może być z tym masłem?!

Gdybyś nie był tak daleko to bym Ci pomógł :)

OK jak pierwszy raz rozebrałem tą oprawę po lewej (patrzący do tyłu) to chyba była kostka z dwoma kabelkami?! WTF?! rozbiorę jeszcze raz zaraz. Ale jak otwieram auto to świeca i gasną normalnie tylko nie te kierunkowe w oprawie :( rozebrałem obie strony z tyłu, moje wnioski są następujące: -tarcze wyglądają na nowe wraz z klockami, -linka do ręcznego jest za długa jak na moje oko o 1 cm bo strasznie musiałem odkręcić napinacz żeby na 5 ząbku dźwigni mi łapało tarcze -dodatkowo popełniłem cholera błąd przy składaniu - nie wyczyściłem klocków ręcznego i bębna w środku ze smaru z dłoni :( i cholera jak zaciągnę ręczny to się ślizga :( Co do rozkładania, wszystko się ładnie zdejmowało, miałem problem ze śrubami kół ale poluzowali mi na wulkanizacji :) Zaraz po kupieniu "wózka" pojechałem zmienić olej. Galareta była pod korkiem i jak wyjmowałem szabelkę. Na razie nie robię dużo (20 km/dzień). OK tylko pytanie czego to masło się pojawia, czego to jest/może oznaką?

No nie, myślałem że one są jakoś sprzężone w ten sposób że dopiero po włączeniu silnika czy innych świateł zewnętrznych, te kierunkowe do czytania będą świecić, ale się myliłem. Otwieram samochód - włącz mi się oświetlenie wnętrza przód i tył oprócz tych na guzik. Po zamknięciu i odpaleniu silnika światła ładnie gasną, tylko ten guzik nie włącza świateł do czytania mimo że żarówki są dobre, możliwe że inny bezpiecznik za nie odpowiada? Dzisiaj to rozmontuje. Jesteś w stanie mi powiedzieć ile kabelków dochodzi do tej całej oprawy po jej wyjęciu? właśnie tego się boję - rdza i inne pierdoły... :(

Wiesz, w sumie to nie wiem, jutro zaplanowałem sobie rozebranie tylnych kół i hamulców, więc jak rozbiorę (w tym zimnie) to zobaczę co jest grane. Z wierzchu tarcze wyglądają nie zbyt cienkie. OK, rozebrałem i... wszystkie żarówki są dobre, tylko kiedy cholera ta po lewej (na moim zdjęciu) działa? Po wciśnięciu tego guzika? Wciskam i nic, a żarówka jest dobra :cry: po włączeniu świateł mijania i pozycyjnych też nic się nie dzieje :( tylko te z tyłu działają) Zanotowałem, jutro ogarnę! Będę szukał jakiegoś speca od blachy.

Witam speców, magików i innych techników marki BMW. :D Tak się złożyło że i ja jestem od paru dni posiadaczem E46, ale jak w każdym zakupionym nie nowym aucie, są problemy do rozwiązania. Więc (mam nadzieję że dobrze trafiłem na forum), chciałbym Was prosić żebyście pod tym tematem pomogli mi wyjść z dołka kiepskiego stanu technicznego mojego auta. :cry2: Moja beta to wg oznaczeń E46 318i z 2003 roku (gaz (holenderski) + benzyna) jak przedstawia zdjęcie poniżej: http://s18.postimg.org/d9y27k385/DSC_0719.jpg Problemy jakie z nim obecnie występują to: * właściwie brak działającego hamulca ręcznego (przy czym klasyczne hamulce działają dobrze). Na jakie tarcze i klocki wymienić? *lekki wyciek płynu z chłodnicy z pod czujnika temperatury (wymienić oring, czujnik czy wystarczy czymś uszczelnić, czy wymienić tą rurkę do której jest czujnik zamontowany *nieduże ogniska rdzy na blacharce i na podwoziu (jak ograniczyć ich rozszerzanie) http://s7.postimg.org/kzd1ypldj/DSC_0736.jpg *nie działające halogenki oświetlenia pasażerów (jak to cholerstwo rozmontować żeby wymienić żarówkę) jest jakiś test żarówek w aucie? http://s7.postimg.org/dknq6bzhz/DSC_0735.jpg *czy jest sens wymiany oleju w skrzyni, jak sprawdzić jego stan, jaki to jest olej *biała galaretka w oleju silnika lecz brak tej galaretki w chłodnicy. Czego to może być oznaką? PS. Nie zna ktoś jakiegoś magika od BMW pod Rzeszowem?