pompa wspomagania kierownicy

[piotr1231]

witam

Moje BMW E91 330xd

Do niedawna wszystko było O.K., lecz przedwczoraj jadąc po mieście zaczęło strasznie śmierdzieć spaloną gumą.

Trochę przestało a potem znowu - przejechałem około 5 km.

Gdy otworzyłem maskę swąd wydobywał się z przodu silnika - pokrywa i zbiornik płynu wspomagania układu kierowniczego były zachlapane.

Początkowo myślałem, że olejem lecz poziom był w normie i silnok pracował normalnie.

Następnego dnia wyjeżdżając do mechanika wyczułem utratę wspomagania- tak na chwilę.

Potem wróciło by znowu znikać i pojawiać się.

Mechanik stwierdził, że pada pompa od wspomagania - najpierw polecił wymianę.Swąd pochodził od paska ( czyli pompa staje ) - potwierdził to komunikat o niskim poziomie ładowania akumulator - prawie nówka.Dodam, że żadnych hałasów z pompy nie słyszę na wolnych obrotach ani w czasie jazdy.

Nowa pompa 2300, pozostają też używki bądź regenerowane 200-1500zł. -znalazłem też na allegro jeden nowy zamiennik za 400 lecz mechanik odradza - lepiej regenerowaną.

Po jakimś czasie mechanik zadzwonił z propozycją wymiany najpierw płynu ( oleju?) bo to czasem pomaga.

Jutro wstawiam mu auto.

Czy komuś padła pompa - jakie mieliście objawy

Z góry wielkie dzięki za pomocne porady

[spinacz2100]

Objawy (nie licząc zachlapania płynem) wskazują na koło pasowe...

Otworz maske i zobacz czy miedzy silnikiem a chłodnicami na dolnej osłonie nie leżą kawałki gumy (kawałki koła pasowego)

A tego płynu od wspomagania brakowało?to napewno on?

Mi padła pompa objawy jakie byly to glosna praca pompy oraz slabe wspomaganie...

 

Ladowanie jest przekazywane innym paskiem wiec to raczej będzie koło pasowe :cry2:

Nawet jakby pompa wspomagania stawała to byś słyszał pisk paska ale ladowanie było by ok...

 

Miałem tak w e60- odpaliłem zniknęło wspomaganie i ladowanie, zaczęło mocno śmierdzieć guma wina była koła pasowego :mad2:

[artuj]

Mi ukręciło wałek w pompie, koło pasowe latało na boki. Kupiłem używkę z allegro. Plan był taki, że jak będzie coś nie tak to oddam tą kupioną na regenerację (moja nie nadawała się już do niczego). Ostatecznie pompa okazała się być w dobrej kondycji, przejechałem już na niej kilkadziesiąt tysięcy km.

 

Przedmówca może mieć rację jeżeli chodzi o koło pasowe. Mogą to też być dwie usterki na raz. Pompa stawiając opór przyśpieszyła zużycie koła pasowego.

[piotr1231]

Wielkie dzięki spinacz2100 , oczywiście miałeś rację - koło pasowe.

Wymieniłem koło (cortex ?) napinacz, rolkę i pasek.

Pompa wspomagania była O.K. teraz wszystko hula aż miło.

 

dzięki

[spinacz2100]

A jednak :mad2:

[kubahh]

Witam Panowie, dzisiaj jadę sobie, nagle hamuje i lekki dym spod maski i smród spalenizny, przestało działać wspomaganie. Zakładam że padła pompa wspomagania. Nie mam wskazań braku ładowania. Zamówiłem już nową(ok, używaną) ale można dojeżdżać 2-3 dni do pracy zanim przyjdzie czy grozi to dalszym uszkodzeniem czy coś ?

Dzięki za porady

 

Kuba

[spinacz2100]

sprawdz co się stało a nie zamawiasz odrazu!

może to też koło pasowe?

[piotr1231]

Odświeżam temat

Po 2,5 roku chyba problem powrócił, no chyba, że tym razem to pompa.

Znika wspomaganie na wolnych obrotach, jak dodam gazu to jest.

Znajomy mechanik stwierdził, że to koło pasowe, ja też tak sądzę.

Zastanawia mnie tylko, czemu tak szybko padło - 35 tyś. przebiegu.

Czy ktoś ma doświadczenia z trwałością tego koła po wymianie ( CORTECO ) ?

Pozdrawiam

[marton4]

Corteco jest bardzo dobrym kolem i powinno wytrzymać ok 100tys, no ale rożnie to bywa, znajomy kupił na aledrogo i z corteco było tylko opakowanie kapnął się po roku jak się rozsypało okazało się ze to jakiś chiński tani zamiennik :D