Skocz do zawartości

E39 525i - demontaż silnika


Pushupek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich, jako że przymierzam się powoli do wyjęcia silnika ( 2.5L ) w moim aucie, a w sieci nie natrafiłem na żaden tutorial jak się do tego zabrac mam kilka podstawowych pytań:

- silnik najlepiej wyciągac razem ze skrzynią czy sam motor?

- sam silnik da się wyciągnąc pod dużym kątem po demontażu chłodnicy czy konieczny/ łatwiejszy jest demontaż po usunięciu pasa przedniego?

- można zostawic sprężarkę od klimy czy trzeba rozłączac układ klimatyzacji?

- są potrzebne jakieś specjalne klucze lub narzędzia w które warto się zaopatrzyc przed wymianą?

- jakie rzeczy warto sprawdzic ew. wymienic po wyjęciu silnika?

- na co przede wszystkim należy uważac?

 

Nie oczekuje, że ktoś napisze mi tu ''how to'' krok po kroku, ale byłbym niezmiernie wdzięczny za wszelkie rady, wskazówki, spostrzeżenia.

Pozdrawiam :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Spokojnie razem ze skrzznią.

Zdejmij maskę zupełnie.

Zdemontuj cały dolot do przepustnicy.

Zdejmij wisco odepnij węże od chłodnicy. Chłodnicę dla łatwiejszej pracy też możesz wyjąć bo to chwila.

Nad silnik trzeba dać ramię wzdłuż. Do niego mocujesz silnik. Przy wyjmowaniu mocno przechylasz.

 

 

klima zostaje wspomaganie też.

Nie pamiętam czy łapy silnika nie warto odkręcić od silnika jak już będzie wisiał.

Narzędzie specjalne to kilka piw < ale to chyba Miś Pushupek wie :lol: >

Co sprawdzić po wyjęciu silnika? Nie wiem. Może sam silnik? Albo ceny silników?

 

Na co uważać ? Na głowę jak jesteś pod autem i na łapy i nogi jak na górze.

Powodzenia.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za wszystkie rady :) . Czasu jest dużo także spieszył się nie będę, oby do lipca zdążyc bo zlotu 15 km. od mojego miejsca zamieszkania nie mogę przegapic :wink: .

Narzędzie specjalne to kilka piw < ale to chyba Miś Pushupek wie :lol: >

 

No raczej :mrgreen: , choc podejrzewam, że na kilku piwach się nie skończy :lol: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Jak potrafisz obchodzić się z belką nad silnikiem i podnośnikiem to skrzynia biegów przykręcona do silnika ułatwia jego przechylenie.

 

A pół godziny na rozebranie przodu to mega dobry wynik. Przykładowo zapieczona śruba od zderzaka i można na samą nia stracić godzinę.

Potem trzeba jeszcze to poskładać.

 

Ale jak tam kto woli. JA nie rozkręcam nigdy nic ponadto co konieczne.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
To i tak bym wyciągał ze skrzynią bo po jaką cholerę się szarpać z jej odkręcaniem pod autem?
Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mim zdaniem nie opłacalne i lepiej sprzedać i kupić 2.8 skrzynia sprzęgło wal dyfer kpl silnik z osprzętem, pompa, komp, licznik, hamulce, nie wiem jak z wydechem ale chyba tez do wywalenia. Pewnie jeszcze dużo rzeczy pominąłem, ale już widać ze mało opłacalna rzecz lub przy dawcy strasznie dużo roboty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Załóż nowy temat w tej sprawie bo będzie trochę pisania.

 

Ja bym chyba wolał sprzedać to auto i kupić takie jak chcesz.....

 

A jak chcesz zmieniać to:

silnik skrzynia cały dolot elektryka wał dyfer cały wydech chłodnica zegary wiązki. Oczywiście wszystkie poduszki mocowania pod silnikiem i skrzynią.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Panowie ma ktoś jakiś pomysł na wypięcie tego ciśnieniowego przewodu paliwowego, który łączy się z metalową rurką? Patrząc z przodu auta jest on po prawej stronie silnika i wchodzi za disem w kolektor. Z tego co wymacałem jest on tam tak samo zakończony jak przy łączeniu z tą rurką tyle że nie mam kompletnie pomysłu jak się za to zabrać a nie chciałbym niczego uszkodzić. Jest na nim takie czarne kółko z tworzywa z małymi 4 nacięciami i teraz lata luźno. Trzeba je wcisnąć czy wyciągnąć?

I drugie pytanie jak i kiedy najlepiej odpiąć przewód wodny znajdujący się z tyłu silnika - wyczuwam złącze ale z góry w położeniu kiedy silnik jest nieruszony ciężko podważyć blokadę. I ostatnie chyba najgłupsze :) - czy w m54 jest gdzieś z tyłu drugie ucho żeby złapać silnik bo z przodu to widzę jak na dłoni, za to z tyłu już nie za bardzo..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A no dałem :) . Okazało się, że to czarne kółeczko należy wciśnąc w miarę równomiernie ( ja to zrobiłem przy pomocy dwóch par kombinerek ). Nie trzeba do tego dużej siły użyc. No i najważniejsze rurka pozostaje nieuszkodzona, więc w razie ''w'' łatwiej wymienic sam przewód. A i rzecz jasna nie palic podczas ściągania :). Wodnego jeszcze nie ruszałem, ale jest w miarę dostęp tylko trzeba na czuja zawleczkę wyciągnąc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.