Dziwne odgłosy w czasie jazdy

[boss330d]

Witam!

Problem który mam jest taki, słysze dziwny odgłos z okolic tylniej osi, to szum przy większych prędkościach a przy 60-65 km na godz to hałas jakbym miał stare gumy, tylko że gumy są nowe i teraz nie wiem czy nie jest to przypadkiem coś od dyferencjału, chociaż kiedyś czytałem że problem "gwiżdżącego" dyfra występował w e30 i e36 ale już w e46 ten problem został rozwiązany, ja mam e91 330d no i moje pytanie czy ktoś sie z tym spotkał w tym modelu? Czy to po prostu z powodu tego że te opony mają 255 szerokość i tak je słychać?

[jedker]

Jeśli przy takiej prędkości były by to opony to muszą być kiepskie :) to raczej nie ich wina, obstawial bym łożysko. Można to sprawdzić w warsztacie na podnośniki

[adobry]

Zgadzam się z kolegą, łozysko w dyfrze. Typowy problem w E90 gdzieś po 100tyś km.

[jedker]

Przyznam się że miałem na myśli łożysko koła, ale dyfer też może być :d

Łatwo to zdiagnozować na podnośniku w warsztacie. Podnosisz wrzucasz bieg i " jedziesz" będzie słychać jeśli to łożysko

[boss330d]

No jesli lozysko w kole to jeszcze spoko, ale to w dyfrze to brzmi groznie jaki to moze byc koszt w razie czego?

[jedker]

Łożysko koło, jakieś 150/200 zł (FAG) plus robocizna pewnie też coś koło tego. Robiłem kiedyś w e46 ale nie pamiętam ile.:)

[boss330d]

OK. Dzieki! No a to lozysko na dyfrze to ile moze kosztowac? Tak plus minus oczywiscie i czy duzo jest z tym roboty, z gory dzieki!

[adobry]

Ja zapłaciłem 1500zł za wymianę łożyska, 200zł za demontaż i montarz dyfra, 200zł za olej i 100 za przesyłkę TNT :) . Natomiast w ASO dyfer 7000zł + robota z 500zł.

[kerbi]

gdzie robiłeś dyfer? Olej trochę drogo wyszedł, ja kiedyś zalewałem RED LINE i kosztował 100.

[adobry]

Dyfer robiła firma z Jagotowa, zalałem go Motulem z najwyższej półki, nie wiem czy przepłaciłem, ale też dokładnie nie pamiętam wartości transakcji.

[zonk1982]

Witam ma pytanie ja pan rozwiązał problem bo ja tez szlysze dziwny szum i najbardziej przy 60km/h.

Było to łożysko w dyfrze czy coś innego, bylbym bardzo wdzięczny za pomoc.

Jeśli to łożysko w dyfrze to jakie koszty

[adobry]

Koszty 3 posty wyżej, po ponad pół roku nie pamiętam ich dokładnie :(

[boss330d]

Jeszcze nic nie zrobiłem, ale jako pierwszą rzecz to zrobie łożyska w kołach z tyłu a jak to nie pomoże to będe z tym jeździł bo koszt zrobienia łożyska na dyfrze jest dość spory jak tu koledzy napisali od 2 do 7,5 tysia a hałas nie jest duży jak sie pogorszy to wtedy.

[boss330d]

A i jeszcze tak profilaktycznie to olej w dyfrze wymienie i zobacze.

[adobry]

Wymiana oleju to jak maść na plamy, trochę się pociura i tam gdzie była plama jest dziura :duh:

Jak chcesz wydać więcej to nic nie rób. Jak chcesz wydać dwa razy na olej to go wymieniaj i ryzykuj, że zanim całkiem się rozleci łożysko coś cię skusi na wymianę.

Rozlatujące się łożysko demoluje dyfer do imentu - kupno nowego będzie konieczne. Jeśli przy okazji nie wylądujesz w rowie (optymistycznie) to duuża oszczędność.

Na koniec być może masz łożyska w kołach OK, bo pierwsze objawy wskazywały na koła i był to ślepy trop. Najpierw wymień łożysko w dyfrze, potem zastanów się czy już jest dobrze. Zresztą rób jak chcesz :mad2: kupując używane auto kalkujemy ok 30% na większe naprawy a jak mamy szczęście to 10% styknie.