Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

Po zdjęciu listwy wtryskiwaczy zauważyłem, że końcówka jednego z nich (ta zielona plastikowa nasadka) jest pęknięta wzdłuż i się kręci wokół własnej osi.

http://s7629.chomikuj.pl/ChomikImage.aspx?e=hZ00Nz7qNYGcz-OzK-lRcP6BYBzBBPKFuhlzFTquiNuXy74F8QE_NCwO2xLk5nG5F_PE1b1wUHFDRcuzaFkvGqUHpn82zZ46EMCxmaDcI4s&pv=2

 

Pytanie brzmi - czy w ogóle zastanawiać się, czy istnieje ryzyko uszkodzenia silnika jeżdżąc w takim stanie? Wydaje mi się, że tak było przed demontażem, tzn. ciężko mi sobie wyobrazić, abym mógł to przy demontażu zrobić.

Czy lepiej od razu wymienić... no właśnie - da się wyrwać samą końcówkę i czy w ogóle jest ona możliwa do wymiany - czy kupić wtryskiwacz i wymienić? Czy muszę go zakodować i jeśli tak to czy auto będzie jeżdżące bez kodowania (muszę dojechać do kogoś kto mi to zrobi, bo muszę mieć auto jak najszybciej a nie mam czasu żeby się dokształcać właśnie teraz)? Nie mam nawet interfejsu...

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
Zdejm ten zielony plasticzek i po sprawie zanim wpadnie do silnika.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Opublikowano

I bedzie ok?

Tylko z tego jednego wtrysku? I tak chce wymienic, zastanawialem sie nad wymiana na wtryski od m52b28 jakby mi sie w przyszlosci wysnilo robic tuning.

Co z tym kodowaniem? Moja pierwsza benzyna w BMW wiec jestem jeszcze zielony ;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.