Skocz do zawartości

Wyskakujący amortyzator z łożyska


NykuZgr

Rekomendowane odpowiedzi

Zdefiniuj "wyskoczenie amortyzatora z łożyska", bo to generalnie co mówisz jest niemożliwe. Amortyzator wypadł z dolnego mocowania, z górnego mocowania, rozpadł się na pół w sensie tłoczysko osobno, cylinder osobno?

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amor wyskoczył z górnego mocowania i jego trzpień wyszedł przez bagażnik , Za pierwszym razem zmieniłem amorki na nowe dałem nowe odboje itp ale niestety wytrzymało 2 dni (przy spokojnej jeździe) ,Dodam ,że kielich jest zdrowy zero rdzy ! Czy miał ktoś już taki przypadek i może pomoc ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakładam, że wszystkie śruby masz na miejscu i dokręcone z odpowiednią siłą. Jeśli tak, to najprawdopodobniej nie dałeś podkładki numer 6 ze schematu:

 

http://realoem.com/bmw/diagrams/g/i/138.png

 

Dlatego amortyzator wyrywa tuleję z gumy z mocowania i wpada do kabiny. Nie ma innej możliwości.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem dokładnie wszystko złożone jak na rysunku ... Dodam,że stary amortyzator wyskoczył po tej samej stronie co nowy tzn po stronie kierowcy ... Mechanik twierdzi , że przez nadmierne luzy w układzie wał , most . Nie wiem jak sie do tego ustosunkować ... Bo rozumiem jak bym non stop bokiem latał (Z resztą 1.8 i latanie bokiem to jakieś nieporozumienie :D) a to wyskakuje przy jeździe 20 km/h przy przejeździe przez studzienke ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmień mechanika, bo luzy w układzie "wał - most" mogą występować w autach terenowych, ewentualnie ciężarowych. Ty "mostu" w aucie nie posiadasz, tylko dyferencjał zawieszony na sztywnej ramie pomocniczej montowanej do nadwozia, i do tego zestaw wahaczy, po 3 na stronę auta. Nie wiem jak bardzo luźne by tam było wszystko, to nie ma możliwości, żeby wahacz wleczony przestawiał się tak mocno, żeby wyrwać amortyzator z gniazda.

Dokładnie, zrób foto amorka, mocowania od strony nadkola i od strony kabiny. Bo to co mówisz jest fizycznie niemożliwe, o ile montaż jest prawidłowy - podkładki 6 oraz 12 mają za zadanie utrzymywać amortyzator na miejscu, nawet po całkowitym wyrwaniu się gumy mocowania, więc wniosek jest prosty - albo coś jest źle złożone, albo to są czary.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Witam,

Udało się rozwiązać problem?

Ja mam to samo :/ Kupiłem auto w sierpniu i od razu wyszło na szarpakach że amortyzatory złom. Bez zastanowienia wymieniłem no i ok. Przejechałem 5tys. i amortyzator wpadł do bagażnika. Odstawiłem do mechanika, który stwierdził że złe gniazdo i założył nowe. Przejechałem 180km. i znowu to samo... Założone zostały inne, nowe amorki i po przejechaniu 70km ten sam obiaw (jeszcze nie wpadł ale zaczęło tłuc w bagazniku).

Czy wie ktoś co może być nie tak? Jedyną możliwością jest ta podkładka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm moze musicie kupic inny amerek o nizszym skoku?? nie macie zawieszenia lekko obnizonego?? A226A zobaczcie w VIN-nie. Ja zakladam ze amorki zle dopasowane do nadwozia acz kolwiek mocowanie amorka tez lepiej kupic lemfordera bo raz kupilem tansze FEBIEGO i tluklo po 200km. pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po zakupie zamontowałem KYB'y, a teraz SACHS'y, które okazały się o centymetr krótsze, ale mimo to jest to samo... Ja obstawiam że mechanik mi źle poskładał, zapomniał o podkładce którejś czy coś :/ W każdym razie jutro idzie do innego mechanika, który ma identyczne auto i jak on nie będzie znał przyczyny to porówna ze swoim.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i po sprawie :) Okazało się że mechanik się nie znał i założył amorek bez żadnych podkładek itp.

 

 

no kolego jak amora nie potrafi złożyć :mad2: przypadkiem nie dawaj mu auta na hamulce lub wymiane oleju bo aż strach pomyśleć o czym mógłby zapomnieć :norty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.