Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam!

Od kilku dni jestem posiadaczem E39 525TDS z 1998r. Auto przyjechało z Włoch. Wiem że ma zamontowanego chipa, oprócz tego Włosi "popełnili" jeszcze jedną modyfikację, moim zdaniem niefachową. Wężyk od turbiny ma założony jakiś trójnik i dodatkowy wężyk który leży sobie na podłóżnicy. Zobaczcie fotki! Jak auto pobutuje to z wężyka wylatuje trochę oleju.

Wogóle to te opaski nie są mocno zaciśnięte, albo wężyki mają zbyt dużą średnice w stosunki do króća na turbinie, bo całóś jest dość luźna. Podopowiedzcie drodzy użytkownicy TDSów co z tym zrobić.

Pytam najpierw zanim pojadę gdzieś do mechanika a ten zacznie mi kity wstawiać. To moje pierwsze BMW i jestem z nim troche zielony.

Dodam, że przebieg "licznikowy" to 122tys. km.

Pozdrwaiam i licze na szybką diagnoze :)

 

Oto foty:

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.pixx.webpark.pl/1bmw.jpg

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.pixx.webpark.pl/2bmw.jpg

 

PS. Z tego co czytałem na forum to, jak z turbo leci olej to regeneracja jest konieczna?

Opublikowano

Witaj,

 

Ze zdjęcia trudno mi ocenic co to jest, ale obstawiam jakis rodzaj "domowej" prostej regulacji cisnienia w turbinie. Czy po prawej jest srubka? Jesli tak to wkręcenie jej jak mniemam spowoduje przymkniecie zaworka, poluzowanie/ odkrecenie otwarcie, dzieki czemu mamy bardzo prosta regulacje ciśnienia. Robiłem takie "druciarstwo" w poprzedmim wozie. Ja stosowalem trojnik akwarystyczny-plastikowy, ale nie wytrzymywal powyzej 1. bara. To że lekko pluje z turbiny olejem to nie jest tragedia. Zawsze w tyrbinie znajdziesz troche oleju, problemy zaczynaja sie gdy olej znika w szybkim czasie, gdy za soba masz siwy dym itp. Podjedz na hamownie i sprawdz "ile koni zostalo pod maska", zapytaj tez tunera własnie o ten wężyk.

Obstawiam prosta home-made regulacje cisnienia.

Opublikowano
Nie, nie ma żadnej śrubki regulującej, po prostu taki trójnik za którym idzie normalny przewód gdzieś tam do silnika. Kolega co też ma tds`a twierdzi, że Makarony mogły podlączać jakiś czujnik ciśnienia doładowania lub coś w tym stylu.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zlokalizowałem ostatnio dokładnie ten przewód od turbo na którym ja mam ten trójnik. Nie wiem czy założyć normalny przewód? Boję się że tam może być ciśnienie i coś mi rozerwie. Ktoś wie za co odpowiada ten przewód? U mnie leci z niego troche oleju :(

PS. Fotka z allegro, nie wyciągałem turbiny :wink:

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//www.pixx.webpark.pl/turbo.jpg

Opublikowano

Załóż przewód bez trójnika!!!

Pewnie masz niezłe pompowanie ale to ci zabije sprężarkę i silnik.

Ten przewód idzie do wastegata, który upuszcza powietrze aby za wiele nie szło w motor.

Ale jeśli jest zchipowany to może miało temu służyć. Mogę się mylić. Najlepiej sprawdzić ile pompuje max. przy bucie i wszystko będzie jasne.

pozdrawiam

Opublikowano
Ten wężyk powinien być jak najszybciej zabezpieczony poprzez zdemontowanie, tak jak było napisane w poprzednich postach, wcześniejszy właściciel twojego auta brał z tego trójnika ciśnienie na dodatkowy wskaźnik ciśnienia doładowania turbo - może skorzystaj z okzaji i sobie załóż. Oleju nie powinno tam być. Pojawienie się oleju oznacza, że uszczelnienia powoli kończą swoje życie. Sprawdź po zdemontowaniu węża, który idzie do intercoolera z turbo ile tam jest oleju, jeśli jest go tam dużo - trzeba sprawdzić turbinkę. Z tego luźnego węża w trakcie jazdy wylatuje sobie sprężone w turbinie powietrze stąd olej na podłużnicy. Gdyby celem poprzedniego właściciela twojego auta było przesterowanie turbiny za pomocą zmniejszenia ilości powietrza pompowanego do "wast-a" to by zamiast trójnika wsadził zawór obejściowy z pokrętłem - a i tak to by nie wiele dało bez zwiększenia dawki paliwa.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Po fotkach pierwszych myślałem, że to po prostu odma puszczona jest luzem (często tak się robi) by nie zasyfiać olejem turbawki.

 

Ale patrzę na dalsze fotki i to jest od sterowania weastgate.

 

I teraz tak z takim podłączeniem Twój samochód nie ma prawa jeździć - znaczy będzie się turlał ale nie jeździł. Powinien dymić na czarno jak traktor, przesterowanie dawki paliwa i brak wymaganego ciśnienia doładowania - nieszczelność w dolocie.

 

Zlikwiduj i to szybko ten trójnik bo sterowanie turbo (WG) wymaga od niej dużego ciśnienia i ta się kręci jak szalona ale ma dziurę i nie osiągnie tego ciśnienia nigdy - a prędkości obrotowe jakie osiąga szybko ją zabiją.

 

Olej w małych ilościach to norma - nie przejmuj się.

 

Tak jak już wspomniano - możesz to wykorzystać do podłączenia wskaźnika - wydasz na niego 100zł a frajda jest.

Opublikowano
Dzięki za odp. Jutro założe normalnie, bez trójnika. Pojeżdże i dam znac po weekendzie. Dzieki
Opublikowano
Założyłem wężyk bez trójnika, czyli normalnie. Auto może trochę gorzej się zbiera z dolnych obrotów. Poza tym ok. Dzięki.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.