[530d] Poszarpywanie i wskazywanie spalania

[Garys]

Witam

 

Mam pewien problem.

Czasem silnik mi lekko poszarpuje gdy stoje w miejscu ( nie zawsze i raczej rzadko ). NIe jest to regula , kiedy wystapi cos takiego.

Druga sprawa jest wskazywanie ( na liczniku ) spalania. Gdy mocno zwolnie do predkosci okolo 20 km/h i puszcze gaz , pokazuje mi spalanie okolo 5-7 l . Podobnie jest przy zwalnianiu do zera. Zaczyna sie to od predkosci okolo 20 km/h i bez wcisnietego gazu. Tzn, ze spalanie powinno pokazywac na poziomie zerowym .

Mysle, ze obie usterki sa ze soba powiazane. Dalem pompe paliwa do sprawdzenia , wtryski sa dobre . Moj mechanik stawial na zle paliwo , ale po zatankowaniu innego wystapuje wciaz to samo.

Czy ktos juz spotkal sie z czyms podobnym albo wie czym moze byc to spowodowane?

[jurasbreslau]

Mi też przy zwalnianiu do zera, przy ok. 20km/h ekonomizer wskakuje na chwilę na poziom 8-10L i spada ponownie do zera. A jak się toczę powoli bez gazu to też nie pokazuje zerowego spalania. Chyba tak po prostu jest bo wszystko mam w porządku w aucie.

[wojtekaw]

Witam.

 

Jak możesz to w momencie kiedy zaczyna ci bujać silnik inaczej poszrapywać stań nie gaś go tylko zdejmij wtyczkę z czujnika ciśnienia paliwa na listwie, jak przestanie poszarpywać to masz rozwiązanie.

Wtyczka nie łączy prawidłowo wystarczy ją przejrzeć, przeczyścić lub wymienić piny i będzie dobrze, ja miałem to samo czasem tak bujał że myślałem że zaraz zgaśnie komp nie pokazywał żadnych błędów tylko na live data było widać dziwne skoki ciśnienia paliwa na listwie.

Wyczyściłem wtyczkę i jest ok.

[Garys]

jurasbreslau - tak nie moze byc. NIgdy tak nie mialem i mniej wiecej w tym samym czasie pojawily sie te objawy

 

Wojtek , sprobuje to jutro zrobic i zobaczymy czy pomoze.

wlasnie dziwne jest to , ze poszarpywanie zaczyna sie losowo. Nie ma okreslonego czasu ani nie poszarpuje zawsze. Poprostu czasem cos takiego dopadnie podczas stania w miejscu ....

[Garys]

niestety odlaczenie czujnika nic nie da

auto przejdzie w tryb awaryjny

[josz]

jurasbreslau - tak nie moze byc. NIgdy tak nie mialem i mniej wiecej w tym samym czasie pojawily sie te objawy

 

Tak sie składa ze jesteś w błędzie a jurasbreslau ma racje.

[wojtekaw]

niestety odlaczenie czujnika nic nie da

auto przejdzie w tryb awaryjny

 

Nic nie da czy nic nie dało?

Ja miałem tak że co jakiś czas bez żadnych konkretnych reguł silnik zaczynał szarpać, czasem zgasł było tak przez okres roku gdzie najpierw trochę powariował potem się uspokoił na około 3 miesiące znów powariował dwa trzy dni i znów spokój na jakiś czas.

Nie dało mi to spokoju bo auto w automacie a czasem nawet w korku przy prędkościach do 30 km/h potrafił zgasnąć a zapalić to trzeba się zatrzymać by skrzynia nie dostała przy wbijaniu biegu, nerwy nie dały spokoju i decyzja usterkę trzeba usunąć tak się nie da jeździć. :nienie:

Gdy kolejny raz silnik zaczął szarpać (bujać) podjechałem do znajomego na kompa nawet nie gasiłem (gdyż czasem wystarczyło zgasić i zapalić by usterka ustała) ciśnienie na listwie skakało od 250mbar na wolnych do nawet 500mbar w momencie gdy miała zgasnąć.

Pierwsza myśl zawór w pompie walnięty i się przycina :mad2: ale po chwili zdjęty filtr kabinowy i kostka z czujnika na listwie, na kompie ciśnienie skoczyło na 1050mbar jak dobrze pamiętam (skoczyło bo nie miał z czego czytać danych) a silnik się uspokoił.

Wniosek walnięty czujnik ciśnienia ale po założeniu wtyczki na czujnik silnik dalej pracował normalnie i tak pracuje do tej pory a minęło 6 miechów od tamtej chwili.

Po powrocie do domu wziąłem przeczyściłem styki trochę je po doginałem wtyczka na miejsce i jest spokój. :D

[Manolito77]

U mnie - 525d manual - jest tak samo, że jak zwalniam i puszczę gaz to przez chwilę spalanie jest na poziomie kilku litrów i dopiero po chwili spada na zero.

Pzdr.

[ar_w]

przy tych 20km/h, trzeba zwrocic uwage na obroty, jesli sa w okolicach bodaj 1000rpm lub ponizej, komp sam podaje dawke paliwa nawet jesli nie naciskasz gazu