[E87]120i drążki kierownicze - zużycie po roku

[sobon2000]

Witam!

Dokładnie rok temu wymieniałem drążki kierownicze (bez końcówek) ponieważ na kołach podczas przeglądu rocznego były wyczuwalne luzy. Wymieniłem je na TRW - przejechałem ok. 8tyś km i od pewnego czasu znowu słyszę na dziurach stuki w przednim zawieszeniu. Okazuje się, że wymienione drążki mają luz jak cholera - większy niż w tych starych. Końcówki drążków dalej nie wykazują żadnych luzów. I teraz pytanie do forumowiczów: czy jest możliwe, że po tak małym przebiegu tak się zużyły? TRW to takie dziadostwo? Opony wymienione na zwykłe (conti) bo na ROF to plomby z zębów wypadały :D

Pozdrawiam!

[sobon2000]

Przed chwilą rozebrałem tą harmonikę/osłonę na drążku kierowniczym żeby naocznie zobaczyć czy na tym przegubie kulowym zrobił sie luz i... okazało się że drążek jest poluzowany na gwincie - połączeniu z maglownicą!!! Czy tam nie powinna być jakaś podkładka/zawleczka odkształcalna czy coś? Widać że nic tam nie ma. Jak mocno to się dokręca do maglownicy? Nie chciałbym nic urwać...

No i przegub dokręcony - żadnej zawleczki nie ma a więc to chyba tylko na kleju do gwintów?

Proszę o radę i pozdrawiam,

Sobon.

[FatJoe]

Czy w związku z tymi luzami nie wywaliło ci błędu "awaria układu regulacji podwozia"? Kontrolka to żółty trójkat z wykrzyknikiem w środku okolony strzałką (jak kontrola trakcji) i obok trójkąta duzy wykrzyknik.

[stinger123d]

Ja zamieniałem jeden po kupnie auta jakieś 65 kkm temu jeżdzę na 19 po mieście i daje radę

[sobon2000]

Czy w związku z tymi luzami nie wywaliło ci błędu "awaria układu regulacji podwozia"? Kontrolka to żółty trójkat z wykrzyknikiem w środku okolony strzałką (jak kontrola trakcji) i obok trójkąta duzy wykrzyknik.

Hey!

Żadnych błędów nie było z tego powodu - po prostu na małych nierównościach typu kostka brukowa było wyraźnie czuć stuki na kierownicy. Jestem trochę uczulony na te sprawy:) No ale jak ten drążek się mocuje do tej maglownicy? Na kleju? Nic innego chyba tam nie wymyślono... Ten drążek to mechanicznie nie ma tendencji do odkręcania się ale jednak się poluzował...

Pozdrawiam i dzięki za zainteresowanie tematem!

[sobon2000]

Ja zamieniałem jeden po kupnie auta jakieś 65 kkm temu jeżdzę na 19 po mieście i daje radę

Hey!

Ja mam 16' na oponach NIE ROF i dalej mam b. sztywno (zawieszenie fabrycznie obniżone) Może to nie wygląda tak rasowo jak np. 18 (o 19' nie wspomnę:) ale mam tak fatalne drogi w mojej okolicy, że nie zdecydowałem sie na większe felgi. Trochę żałuję, że nie zdecydowałem się na 17... ale już wszystko kupione :mad2:

Pozdrawiam!

[sobon2000]

Drążki dokręcone na kleju i jest OK. Przy okazji jak miałem dostęp do podnośnika wymieniłem tylną tuleję pływającą w zawieszeniu według sprytnego przepisu z forum BMW sport (tam chyba częściej brudzą sobie łapki smarem;) - bez ściągania całej piasty - w ten sposób można to zrobić nawet w garażu. Zrobię jeszcze geometrię dla świętego spokoju.

Pozdrawiam!