Skocz do zawartości

Dziwny pisk w silniku po czym gasnie ! Szukam pomocy !


JakoTaco

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Posiadam BMW E30 318i

 

Problem polega na tym iz odpalam rano zimny silnik ( lapie nie mal za pierwszym obrotem walu pomimo ze jest w gazniku i z gazem) po czym normalnie wyjezdzam na miasto. Zaraz po tym jak wyjade na miasto silnik przy wchodzeniu na ponad 2000 obr zaczyna dziwnie piszczec. Stalo mi sie tak dzis rano pierwszy raz. Zaraz po wyjechaniu z posesji stanelem na chwilke pod kolegi domem po czym silnik ni stad ni z owad zgasl. Krecilem go po tym chyba z 5 minut i nic. Nei chcial zajarac. Kolega pchnol samochod i nic. Po 5 minutach sprobowalem jeszcze raz i silnik z wielkim trudem ale odpalil. Po gazowalem go troche delikatnie , wyjechalem na ulice i wchodzil na obroty swietnie bez zadnych problemow. DOjezdzajac do swiatel wrzucilem na luz i silnik znow zgasl. Jednak szybko wrzucilem na 2 bieg i odpalil. Tak sie stalo jeszcze raz na nastepnych swiatlach. POczym jadac stala predkoscia 60km przez miasto ( podejrzewam ze po rozgrzaniu silnika) zaczol pracowac normalnie. Zaskakiwal tak jak zawszeod razu. Poczatkowo myslalem ze to pasek sie slizga jednak to chybanie to nie to. Stalo by to sie tak nagle ? I tylko na zimnym silniku? Dziwne. Prosze o pomoc ludzi ktorzy maja o tym pojecie bo naprawde mam problem i to dziwny.

. . . zero kierunkowy , jestem kajtek . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja bym stawial na lozyska alternatora ,albo na pompe wodna.

pozdrawiam

 

A co pompa wodna ma z tym wspolnego ? Jak mojemu ojcu ,,walnela'' pompa to strasznie silnik sie grzal. A ja bylem nia w Czechach i wskazowka nawet 1/6 miernika temperatury nie przekroczyla. Lozyska w alternatoze? Byc moze jednak wydaje mi sie malo prawdopodobne poniewaz ,,wlylyby'' caly czas a nie tylko na zimnym silniku. A to jest strasznie dziwny pisk. o bardzo wysokim tonie. Dodam ze silnik gasl tylko w okolicach 900obr.

. . . zero kierunkowy , jestem kajtek . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to zdejmij paski po kolei i zobacz czy Ci piszczy.

pozdarwiam

 

Jak zdejme pasek z alternatora jak przeciez bede musial sie przejechac. A na samym akumulatorze bez ladowania daleko nie ujade chyba? Mam stara baterie i sie boje troszke. A jak bym sprubowal podkrecic troche pasek ? Naciagnac go ?

. . . zero kierunkowy , jestem kajtek . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I tak zle i tak niedobrze :P

Przceiez to wystarczy na niedlugi czas pracy.

 

Moze byc pasek ,albo sie wytarl , albo jest nie ten co trzeba.

Mialem kiedyc podobny problem a pasek wygladal ok.Po wymianie przestalo piszczec.Gasniecie silnika moze byc spowodowane duzymi oporami.No bo co Ci moze piszczec?Pierscienie?,ale to troche inaczej.

Odepnij chociaz pompe ,to moze cos wyjasni.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

stawiam na zamarzajacy parownik, pewnie masz uklad zapowietrzony lub nie bardzo pompa wody dziala lub po prostu za szybko na gaz przelaczyles. to pod warunkiem ze objawy o ktorych pisales wystepuja na gazie a nie na benzynie.

 

No tak oczywiscie ze na gazie. Ja go przelaczam na gaz odrazu jak wyjade z podworka. Ale probowalem odpalic na benzynie i na gazie po tym jak zgasl i nic. Gdzie jest ten parownik ? PRzyczyna zamarzania teog moze byc zapowietrzenie ? A jak sprawdzic cy uklad jest zapowietrzony lub czy pompa pracuje dobrze ?

. . . zero kierunkowy , jestem kajtek . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

parownik ta takie okragle urzadzenie z ktroego leci waz do gaznika. to tak w skrocie. po odpaleniu auta jest on podgrzewany woda, teraz jesli woda jest za zimna, a za szybko dodasz gazu to rozprezajacy gaz zmniejsza temp parownika do temp ujemnych. problem w tym ze wtedy gaz tez zamarza. auto zgasnie i gaz odparowuje. nie pomoze tu przelaczenie na benzyne bo wtedy silnik dostaje benzyne i gaz. po prostu maska do gory, slonko poswieci , odmarzne parownik, gaz odparowuje i po paru minutach mozna palic, na gazie zdecydowanie szybciej odpalisz niz na benzynie. parownik w tym momencie (jak auto zgasnie) bedzie bardzo zimny. kilkukrotne doprowadzenie do takiego stanu nieodwracalnie uszkadza membramy i autko moze nagle zaczac palic za duzo gazu. Zima ci sie tak nie dzialo? zdecydowanie polecam przelaczac autko na gaz dopiero jak wskazowka temp zejdzie juz z niebieskiego pola na wskazniku.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Wiele do myslenia daly mi twoje inforamcje. Powiem tak. Betke kupilem calkiem nie dawno wiec nie wiem jak bylo w zime. Wlascicielem byl facet 60 letni. Jak wracalem nia do domu to zwrocielm uwage ze przelacznik gazu byl w pozycji ,,gaz non stop '' czyli mogl palic ja na gazie. Powiedz mi jeszcze flash a jezeli bede palil go tylko na benzynie i tak jak mowisz przlaczal jak sie rozgrzeje to pomimo tego moze dojsc do uszkodzenia membranek ? Kurde problem tkwi w tym ze komputer od gazu ustawiony jest tak ze przelacza na gaz na 1700obr i jak tylko rusze to odrazu przlacza go na gaz. Bede musial recznie przelaczac choc nie bardzo jest to wygodne. Pozdrawiam
. . . zero kierunkowy , jestem kajtek . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem. Wiele do myslenia daly mi twoje inforamcje. Powiem tak. Betke kupilem calkiem nie dawno wiec nie wiem jak bylo w zime. Wlascicielem byl facet 60 letni. Jak wracalem nia do domu to zwrocielm uwage ze przelacznik gazu byl w pozycji ,,gaz non stop '' czyli mogl palic ja na gazie. Powiedz mi jeszcze flash a jezeli bede palil go tylko na benzynie i tak jak mowisz przlaczal jak sie rozgrzeje to pomimo tego moze dojsc do uszkodzenia membranek ? Kurde problem tkwi w tym ze komputer od gazu ustawiony jest tak ze przelacza na gaz na 1700obr i jak tylko rusze to odrazu przlacza go na gaz. Bede musial recznie przelaczac choc nie bardzo jest to wygodne. Pozdrawiam

Zapalanie na gazie nie jest zdrowe ani dla silnika ani reduktora, jedź do jakiegoś gaziarza niech sprawdzi przy okazji instalacje i ją doreguluje wydatek niewielki a poprawa pewnie znacząca. Reduktor też się starzeje nie wiadomo jaki ma przebieg może nadaje się do regeneracji lub wymiany...

Wyłącz światła w dzień - wróć do normalności !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre sa instalki ktore kontroluja temperature reduktora (parownika) np autronic al700, jesli masz prostsza to musisz uwazac i delikatnie obchodzic sie z gazem jesli juz musisz jechac na zimnym silniku, po prostu jesli malo wcisniesz gazu to malo sie go rozpreza i nie jest w stanie schlodzic odpowiednio parownika. jesli depniesz od razu w podloge to juz wiesz co sie dzieje. Na poczatku pisales ze masz gaznik, teraz piszesz o automacie przelaczajacym gaz powyzej 1700, te dwie rzeczy wykluczaja sie nawzajem, chyba ze w bmw w gaznikach nie ma komory plywakowej w gazniku.

 

podjedz do gazownikow i poza regulacja niech zamontuja ci urzadzenie ktore bedzie odcinac impulsy z obrotow (od cewki) do centralki gazu ponizej 15stopni parownika. bedziesz mial problem z glowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz to dobrze ustawione,koledzy ci pisza o starym typie przełącznika gdzie przełanczało sie na gaz "recznie"a z tego co piszesz automat przerzuca na gaz po mocniejszym nacisnieciu pedału gazu i tak ma byc,jak odpalisz to daj mu pochodzic przez chwile na benzynie(po prostu delikatnie naciskaj pedał gazu a nie od razu hebel)i jest to wystarczajaca chwilka na ogrzanie parownika.Twój problem to zapchany filterek gazu-na 95%,stawiam że go nie wymieniałeś jeszcze nigdy :mrgreen: ,podjedz do gazowników i ci to zrobią,koszt filterka 30zeta,plus na piwo za robote,przy okazji powiedz niech spuszcza syf z odstojnika w parowniku(beda wiedziec o co chodzi),filterek radze zmieniac co 15-20tysiecy bo polski gaz to taki zylz że szkoda to opisywać,ci co maja sekwencje to wiedza jak to jest z zapychajacymi sie wtryskiwaczami :mrgreen: .pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No mam gaznik i gaz przelacza sie sam.

Wlasnie nie wiem co teraz mam zrobic. Jak sie nie ma znajomego gazownika i sie pojedize do pierwszego lepszego gazownika to on wymieni sie to co mu sie powie pomimo ze tak naprawde bedzie wiedzial ze to nie jest do wymiany po czym pogrzebie jeszcze cos i wezmie pieniazki. Wiadomo kazdy chce zarobic tylkoi ze pewnie dalej bedzie tak jak bylo. Samochod sprawowal sie swietnie wczesniej i nagle taka niespodzianka. No coz tak czy inaczej bed emusial podjechac zprzynajmniej zeby obejrzal to okiem ,,fachowca''.

 

Dzieki za pomoc chlopaki !!

 

Pozdrawiam :cool2: :cool2: :cool2:

. . . zero kierunkowy , jestem kajtek . . .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więcej optymizmu chopie,wymien filterek jak ci pisałem,majatku nie kosztuje a raczej pomoze,ale jak uważasz.......co do tego co ktos pisał ze jak masz gaznik to nie mozesz miec automatycznego przełacznika lpg-pb,to nie wiem skad to sobie wziął bo absolutnie jest to możliwe rowniez w gaznikowym motorze,ale z tego co czytam twoje posty i kolejny temat ktory zalozyles to ty masz silnik na wtrysku( a nie na gazniku,a tylko instalacje masz załozona taka jak do gaznikowego(pewnie z malymi dodatkami)tzn gaz idzie przez mikser,i jest oki ja mam taka instalke w silniku M43 z 95roku i hula jak złoto,im mniej elektroniki tym mniej problemow.pozdro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w gazniku jest komora plywakowa napelniajaca sie w normalnym gazniku benzyna, po przelaczeniu na gaz silnik dostaje i gaz i benzyne. Nie ma mowy o automatyce na gazniku !!! po to jest w przelaczniku polozenie 0 zeby wypalic do konca z komory benzyne, dopiero jak sie wypali i silnik gasnie to sie przelacza na gaz recznie. kolega ma w opisie 318i wiec jest to wtrysk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak mnie cos tknelo zeby napisac,bo skojarzylem ze nie dawno pisales ze masz problem z elektryczna pompa paliwa i jej przekaznikiem,a w tym poscie piszesz ze Twoja becia jest na gazniku....Sorry,ale ja tego nie ogarniam(jedno wyklucza drugie)...A wogole to czy to auto to aby napewno BMW??? :wink:
nie jedź szybciej niż myslisz...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.