Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich, szukałem podobnego tematu z moim problemem po wszystkich forach lecz nic nie znalazłem na ten temat mianowicie.

Auto strasznie dużo paliło w trasie 15-20km nie spadało poniżej 14L/100km. Więc wyczyściłem DPF i teraz spadło do 9.6l/100. Dla mnie to i tak za dużo było więc zabrałem się za czyszczenie EGR, po wykręceniu tego ustrojstwa razem z kolektorem ssącym moim oczom ukazała się tradegia, cały EGR-Kolektor i klapki były okropnie zapchane, osad w EGR przypominał przepolony i zwęglony olej dosłownie musiałem go skrobać nożykiem bo żadne płyny czyszczące nie dały rady.... Po wyczyszczeniu EGR-Kolektora i Klapek(które usunąłem ponieważ po przejechaniu 20km zaczeły strasznie klekotać). Spalanie spadło do 9L/100 lecz niestety teraz po wciśnięciu gazu słychać ,,SYCZENIE" gdzieś w okolicach EGR.

Macie jakieś sugestię co mogło nawalić ?.Moim zdaniem to chyba turbina siada bo skoro olej w EGR jest ale to tylko moje przypuszczenia.Pomóżcie bo nie wiem czy może tak autko jezdzić czy to jakiś poważny problem jest.

PS:Silnik działa elegancko o wiele ciszej, bardzo duża poprawa w przyspieszeniu i wkręcaniu się na obroty.Ale podczas jazdy jest zamułka od 1000-2000tys obrotów a czasem nawet do 2200 a potem to już torpeda.

Piszcie co mogło spowodować to SYCZENIE

Opublikowano

napewno doloty doładowania turbiny masz szczelne ?kolektor nigdzie nie pęknięty ?|?

tak jak pisałeś sadza w kolektorze ss i zapewne w dolocie głowicy to wina agr-u osobiście nie polecam tego dziadostwa i każdy mądry mechanik powie ci to samo ,zachciało się producentom wyższej klasy euro to wymyślili agr-y klapki pdf i inne dziadostwa przez co silniki diesla co niektóre 300tyś km nie dożywają.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Podobny objaw miałem u siebie w 535D. Syczało na niższych obrotach, wyżej już spokojnie. Okazało się, że rozszczelniła się rurka* powietrza doładowującego (11617799402) w okolicach górnego kolana. Powietrze z olejem prychało przy tym na blok silnika i zdarzało się, że w kabinie czuć było ten olej. Na dodatek komputer wykrywał, że coś jest "nie tak" i potrafił przejść w tryb pracy awaryjnej silnika. Niestety rura jest sprzedawana tylko jako komplet, nie da się wymienić kawałka a nie chciałem dziadować i próbować to lepić czy łatać. Diagnostyka, rura, wymiana i umycie motora w prawie-ASO pod Wrocławiem kosztowała w sumie około 1000zł, z czego sama rura prawie 800zł.

 

*) piszę rurka, a tak na prawdę to średnicą bardziej rynnę przypomina :)

Opublikowano
to nieźle cię naciągnęli :) oczywiście że ową rurkę można kupić osobno :) .

 

Masz na myśli że całą rurę (nr 11617799402) można kupić "w częściach" i potem bawić się samemu w składanie tego do kupy, uszczelnianie itp?

Opublikowano

Mówisz jak każdy Polak ;) Też bym tyle kasy na rurę nie wydał, tylko że nikt nie robi zamienników, a nie mam też zamiaru montować u siebie używanego złomu.

Jak silnik przechodzi w tryb awaryjny to się nie zastanawiam co mogło się zepsuć i nie marnuję czasu na grzebanie przy aucie - mam lepsze i ważniejsze rzeczy do robienia. Jadę prosto do mojego serwisu, po południu wracam po naprawione auto i już :) Rura kosztowała 800zł? Trudno, to jest forma podatku/haraczu za posiadanie takiego a nie innego auta. Mechanik wziął 200zł za diagnostykę, wymianę i naprawę? Chwała mu za to, uczciwie zarobił pieniądze.

 

Kończę dygresję, bo odbiegamy od tematu. Zobaczymy co max1525 wynajdzie u siebie.

Opublikowano

U mnie bylo dokladnie to samo, choc nie syczalo ! - za to piszczaly paski bo pryskalo na nie taka mikro mgielka olejowa, pojawiala sie tez kropelka oleju pod autem raz na kilka dni ;)

 

UWAGA !!! - sprawdzcie dokladnie u siebie ta rure - idzie od IC w prawo (patrzac przodem do auta) i w dol i mniej wiecej w polowie w poprzek idzie inna rurka, ktora pod wplywem wibracji przeciera to aluminium. nalezy zrobic maly "improvement" przypianjac ta poprzeczna rurke opaska do budy i bedzie na lata :cool2:

 

Ja kupilem ta rurke cos kolo 650 zeta ASO, jest w IC jakis zamiennik - ale sami nie polecali mowiac ze sa potem jakies problemy z ... dopasowaniem uszczelnien, oczywiscie w srodku jest tez jakis czujnik (ktory jest w komplecie nowy) wiec nie ma co chytrzyc na pare zlotych.

Opublikowano

No na przykład taki jak wyżej kolega dał link

a jak ktoś jest kumaty to sam zrobi sobie całe połączenie aby kolana były całe i koszt wyjdzie kilkadziesiąt złoty jako koszt zakupu kawałka węża który można kupić w dowolnym kolorze i kształcie :D

a 8 stów to wolałbym zainwestować w coś co poprawia bezpieczeństwo ,wygląd lub osiągi auta a nie w kawałek badziewiarskiej rury ic . :mrgreen:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.