Skocz do zawartości

523i nierówna praca silnika po remoncie


Mariano898

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich! to mój pierwszy temat na tym forum.

 

Mam spory problem i prosze nie odsyłać mnie do innych tematów bo już wszystko co było z tym związane przestudiowałem ;)

E39 1997 523i automat. Silnik przeszedł generalny remont po pęknięciu głowicy. problem w tym że na wolnych obrotach strasznie nim szarpie i obroty falują mniej wiecej od 400 do 700. Mechanik powiedział ze juz nic do głowy mu nie przychodzi i nie ma pojecia co sie dzieje. Nie ma różnicy czy jest zimny czy ciepły. Generalnie tylko szczelność dolotu nie była sprawdzona ale na pierwszy rzut oka wszystko wygląda ( i gra ) poprawnie a nawet bdb. powyżej 1000 obrotów wszystko jest ok i nie ma ubytków w mocy kompresja też sprawdzona. Mam troche wolnego więc sam spróbuję coś zdziałać ... :(

 

wymienione zostało dość sporo:

-Przepływka (oryginał)

-czujnik położenia wału korbowego

-czujnik temp.

-zregenerowany vanos

-świece

-nowa odma (oryginał)

-nowy aku(ładowanie i wszystko inne sprawdzone)

-uszczelki pod kolektorem ssącym

 

być może było tego nawet więcej ale póki co nie moge sobie przypomnieć a to tylko wydatki związane z tym szarpaniem....

Proszę o jakieś porady bo już mi ręce opadają :(

-

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba znalazłem przyczynę. Miedzy przepustnicą a ta drugą od ASC zdawało mi się ze jest troszke nie równo. Popryskałem w tym miejscu samostartem i obroty rosną oraz troche się wyrównują. po południu biore sie za demontaż i zobacze co dalej. Mam nadzieje żę tylko na tym się zakończy :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rozebrałem cały dolot włącznie z kolektorem jutro bede składać. Co zauważyłem :

-rurka od domy (nowa) która idzie do głowicy nie trzyma sie jej zaczep przy odmie czemu nie wiadomo ??? skleiłem to na stałe bo przy nawet delikatnym ruchu wypada...

-łączenie miedzy przepustnica od ASC,normalna przepustnicą a kolektorem było można powiedzieć mierne. Stare uszczelki wyglądają ok ale troszke sa twarde. Wszystko było wysmarowane chyba dekarskim lub sanitarnym sylikonem dawno temu sądząc po jego wyglądzie. Całość odtłuściłem i przeszlifpwałem papierem 2000(łączenia Przepustnic) założyłem nowe uszczelki i prewencyjnie posmarowałem czerwonym sylikonem ( nie wiem czy dobrze zrobiłem ale to juz samo wyjdzie...).

-Wszystko odtłuszczone i przeglądnięte.

 

Jutro mam nadzieje do południa to złożyć i myśle ze powinno być ok. Jeśli nie to pozostaje czujnik położenia wałka a pózniej raczej sie poddaje bo nic wiecej chyba nie można wymienić....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po walce z dolotem od 6 rano do teraz wszystko juz prawie gotowe ;) nie skręcałem jeszcze tylko przepływki i tych gum(założone tylko do próby) ale pomimo tego obrotomierz nawet nie drgnie :)

 

Mam tylko jeden problem gdzie podpiąć ten cieniutki wężyk od sterowania ciśnieniem paliwa. Troche głupia sytuacja ale nie moge sobie przypomnieć ani znaleźć dla niego miejsca :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.