Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja też mam N46B20 i odradzam. Prędzej czy później i tak zaczną się z nim problemy. Jeśli szukasz silnika na lata to kupuj R6, jeśli dużo jeździsz to zakładaj gaz i problem z głowy. Mówię z własnego doświadczenia bo już drugi raz nie popełniłbym takiego błedu i nie kupiłbym N46. :)

 

Dobrze Ci radzę kolego :)

Opublikowano

viewtopic.php?f=69&t=171732&p=1626578#p1626578 Tu masz wszystko opisane.

Po prostu kupił auto z zatartym wcześniej silnikiem i ktoś nieumiejętnie go skleił i są problemy z ogromnym poborem oleju. Akurat niedawno rozmawiałem z kolegom i sam stwierdził o niefachowej naprawie.

 

Moim zdaniem są to dobre silniki na tle innych w szczególności nowszych diesli BMW.

Opublikowano

Ja posiadam N46B20, na wiosnę idzie swap, nie chcę się użerać z nim bo to tylko koszta i koszta. Na początku po zakupie poszła wymiana uszczelki pod pokrywą zaworów, plus oringi od vanosa itp, itd. Teraz czeka mnie wymiana rolki od napinacza, koszt niewielki, ale nie wiem czy coś pomoże, bo mam świerszcze pod maską i dziwne rzężenie przy zejściu z 3 tys obrotów, oraz przy ruszaniu dziwnie mi chrobocze, jakby się zadławił pestką od wiśni, nie zawsze tak się dzieje, zazwyczaj jak ruszam ze sprzęgła i dodam gaz. Naprawa takiego silnika jest po prostu nieopłacalna w stosunku do korzyści. Porównując R4 do R6 w spalaniu, to koszta są minimalne, ale w mocy zupełnie inne.

 

Aha, przebieg miałem przy kupnie 113tys, niedługo mi wskoczy 120tys. Poprzedni właściciel wlał mu mineralny olej, a zalecany do takiego przebiegu i takiego silnika pełny syntetyk..

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.