Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Bardzo dziwne, że nie czułeś dwumasy - może dlatego , że auto miałeś krótko i nie wiesz jak zachowuje się na sprawnej ?

Do sprzęgła pewnie też nie byłeś przyzwyczajony .

 

Kiedyś dla porównania "sprzęgła" przejechałem się kolegi autem, ja drgania pedału czułem u niego dość wyraźnie , a on nie . Za 200 czy 300 km posypała się dwumasa choć mechanik jeszcze wcześniej już mu mówił że kwalifikuje się do wymiany i zamiast popłynąć na dwumasie poplynął na drugi silnik +

Opublikowano

No możliwe ze tak było .

Jedyne co zaóważyłem ale to dopiero wczoraj że strasznie ciężko chodziło sprzęgło w porównaniu do innych e46.

Co prawda porównywałem z silnikiem benzynowym .

Opublikowano
No możliwe ze tak było .

Jedyne co zaóważyłem ale to dopiero wczoraj że strasznie ciężko chodziło sprzęgło w porównaniu do innych e46.

Co prawda porównywałem z silnikiem benzynowym .

 

Oby nowy silnik Ci służył :)

 

powodzenia

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Koledzy i koleżanki w ramach przestrogi jak bedziecie kiedyś musieli wymieniać silnik

to radzę zajrzeć pod głowicę.

Ja już mam czwarty silnik z teoretycznym przebiegiem około 150tyś km

i w każdym jest coś nie tak cena samego słupka to 4000zł więc myślałem że

przy takiej kwocie silnik bedzie igła a tu same niespodzianki.

Mam już dość szukania dobrego motoru więc kupiłem sam blok (używany)

i całą resztę daje nową tz. wał ,panewki, tłoki, remont głowicy ,sprzęgło ,dwumasę itp.

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

Ja jak zmieniałem silnik to akurat tak trafiłem ,że był po remoncie i na wszystko dostałem faktury co było robione ,a za silnik zapłaciłem 2800+ przesyłka

Jak dla mnie to już była cena z kosmosu ,a jak piszesz ,że musisz zapłacić za silnik 2.0d 4000zł i to jeszcze coś z nim nie tak to normalnie :duh:

Ja dodam od siebie ,że jak diesel w bmw to tylko M57 . Od roku użytkuje ten motor o zero problemów . Nawet jak padnie(choć rzadko to się zdarza) to kupi się go za 2000zł bez problemu.

2.0d nie jedzie ,terkocze jak traktor i jeszcze do tego awaryjny . Jak szukałem silnika M47 do siebie to dzwoniłem na taki duży szrot pod Warszawą i mówię ,że potrzebuję silnik 2.0d do bmw ,a koleś do mnie z tekstem " o panie na ten silnik to trzeba w kolejkę się zapisywać ,bo schodzi jak ciepłe bułeczki" :mad2:

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

No kupując silnik za 4k trzeba się zastanowić czy ma to sens, ryzyko awarii wciąż pozostanie , a pchnąć za więcej niż 10 k ciężko bo jest tego masa...

 

Obym nie musiał się zastanawiać nad takim rozwiązaniem

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.