Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam, mam problem z dmuchawą w mojej e36. dwustrefowy klimatronik

 

Objawy są takie że podczas jazdy potrafi się włączyć nadmuch w dowolnym momencie mimo że jest ustawiony na opór dmuchanie, potrafi się włączyć gdy samochód lekko podskoczy np. na jakiejś nierówności. Czasem od razu po przekręceniu kluczyka nadmuch działa prawidłowo, żeby po kilku minutach się wyłączyć zazwyczaj dmucha lewo odczuwalnie (tak że jak przyłożę rękę do kratki ledwo czuć nadmuch).

 

Oprornica była lutowana także zimne luty na reztstorach raczej nie są przyczyną, jest jeszcze jeden objaw który mnie niepokoi otóż po całkowitym wyłączeniu dmuchawy tj wyjęciu kluczyka słychać cichy ciągły warkot dobiegający z panelu klimatyzacji (nie jestem w stanie powiedzieć co dokładnie może powodować taki dźwięk, czy to jakiś przekaźnik czy może słychać silniczek nadmuchu).

 

Opornica nagrzewa się podczas pracy także raczej nie jest totalnie padnięta.

 

Co może być jeszcze powodem takiego zachowania nadmuchu ? padnięty silniczek nadmuchu ? coś nie tak z bezpiecznikiem od klimy ?

Edytowane przez Szczenka

olej svke

svke olej

Opublikowano

Po wyjęciu kluczyka słyszysz wentylator w panelu klimatronika,który chłodzi jego elektronikę to,że go słyszysz to znaczy,że jest nadmiernie zabrudzony.

Co do opornicy to myślę,że przelutowałeś luty ale to działało przez chwilę lub wcale taka moja diagnoza.

Głupcem jest ten kto przecenia sam siebie...

M.]@Ř¥

Moja e36 http://bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=134&t=189558

Opublikowano
Przelutowanie nic nie pomogło, mimo że było lutowane dwukrotnie w odstępie tygodniowym i właściwie jest tak jak było przed próbą naprawy. Czy może być jakaś inna przyczyna takich objawów?

olej svke

svke olej

Opublikowano

Owszem, w E36 są jeszcze dwie przyczyny - możliwe uszkodzenie samego panelu (jeśli masz np. tak, że panel sam z siebie gaśnie, albo przestaje reagować na guziki), albo uszkodzenie pinów we wtyczce podłączanej do samej opornicy - piny odpowiadające za wentylator wypalają się i przewodzą prąd jak chcą.

W pierwszym przypadku panel do naprawy, w drugim - odlączyć wtyczkę od opornicy, malutki frez diamentowy np. od Dremela albo papier ścierny 1500 zwinięty w ciasną rurkę i czyścimy, po czym malutkim śrubokrętem doginamy trochę piny.

None of you seem to understand...

I'm not locked in here with you.

You're locked in here with me!


//Potrzebujesz podpiąć się pod kompa? Daj znać. Pomogę za free.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.