318d 235tys.km

[matti88]

Witam Panowie. Jestem na tym forum nowy i przymierzam się do kupna e90 318 z 122km o przebiegu 235tys.km. Czy to dużo jak na ten silnik, jakie mogą wystąpić awarie związane z przebiegiem i ich ewentualny koszt naprawy. Chodzi mi tylko o silnik bo reszta podzespołów jest ok, a o tym silniku nie mam bladego pojęcia ;/ Czy posiada on filtr cząstek stałych? Jak wygląda w nim sprawa z rozrządem? Te 122 konie wydają się trochę mało i wie ktoś może coś o chipie do tego motoru, jak się on z nim sprawuje i jaki ewentualny koszt.

 

Z góry dzięki

[bezel141]

Po co kupowac 318 jak od razu wiesz ze bedzie Ci malo? Jak wiesz ze malo szukaj 320d. Chipujac 318 nie osiagniesz tyle co ma 320d w serii.

 

Jezdizlem 318tka majac jeszcze e46 320d 150km, to to w ogole nie jechalo.

 

Awarie jak w kazdym dieslu.

[karp1u]

Przebieg jak przebieg, wazne jak serwisowane bylo auto, co wymieniono. Na tej podstawie mozesz estymowac kolejne naprawy. Jak z takim przebiegiem i bez faktur na naprawy auta bym nie kupowal. Lepiej wyeliminowac druciarstwo. Pamietaj! faktura a nie dobre slowo sprzedajacego

[matti88]

Przyznam szczerze panowie, że szukałem 2.0i ze 150km :) ale ta 318 się trafiła zupełnie przez przypadek i zainteresowała mnie bo jest w m-pakiecie i wiecie jak wygląda :jawdrop:

Teraz raczej ją sobie odpuszczę i dalej będę poszukiwał 320i w m-pakiecie :) Dodam, że ta 318 żadnej książki serwisowej nie miała tylko gadka szmatka właściciela bez żadnych faktur itp. No i racja po co kupować jak się wie, że od razu będzie za mało.

[bakulinek]

W szukajce znajdziesz wszystko na temat co wybrać 318? cz 320? różnice, osiągi.Szubko się przekonasz że najważniejszy jest stan auta, kto nim jeździł i jak dbał a nie koniecznie przebieg.

[ppatryk]

jak mało jeździsz to szukaj 320i :)

[wafeltom]

Ja jeżdżę 318d +chip i chętnie bym się poganiał po mieście z tym panem co to pisze że to w ogóle nie jeździ....

[K8v8M]

Jego 320d też w ogóle nie jeździ no ale co poradzisz każdy kto ma choć 5km więcej będzie pisał że słabsze nie jeździ, taki nasz narodowy sport ;)

To ja cały wątek napisałem ze 116i 2,0 jeździ super przynajmniej jeśli idzie o wrażenia, a Ty mi taki afront robisz. :nienie: :cry2: :lol: Ale 318d 122KM naprawdę nie jedzie. Powiem więcej 143KM w kombi i z automatem też słabawo trochę. Mimo ze jeździłem wersja z podwyższonym do 320Nm momentem.

[pawel4441]

Ja swoją kupiłem jak miała 140tyś km, rok prod 2007, aktualnie mam przebieg 302tyś. Wymienione było dwumas + sprzęgło przy 220tyś km i na to zwróć uwagę. Zwróć uwagę też na przebieg auta bo jak ja kupowałem to obejrzałem z 9 szt i wszystkie miały max 80tyś km przebiegu (na liczniku), a w rzeczywistości miały x2 lub x3. BMW trzeba poszukać i na pewno się znajdzie :) :P Ogólnie oceniam 5 / 5 , a jeżeli motor większy to 3.0. Rada: BMW nie zużywa się tak szybko jak inne auta, nawet gałka nie jest wytarta przy 300km, lekko skórka zaczyna pękać kierowcy :) :P :oops:

[Wiktor92]

Z tym zużywaniem to jest różnie: viewtopic.php?f=70&t=193653

[tommy199]

Ja swoją kupiłem jak miała 140tyś km, rok prod 2007, aktualnie mam przebieg 302tyś. Wymienione było dwumas + sprzęgło przy 220tyś km i na to zwróć uwagę. Zwróć uwagę też na przebieg auta bo jak ja kupowałem to obejrzałem z 9 szt i wszystkie miały max 80tyś km przebiegu (na liczniku), a w rzeczywistości miały x2 lub x3. BMW trzeba poszukać i na pewno się znajdzie :) :P Ogólnie oceniam 5 / 5 , a jeżeli motor większy to 3.0. Rada: BMW nie zużywa się tak szybko jak inne auta, nawet gałka nie jest wytarta przy 300km, lekko skórka zaczyna pękać kierowcy :) :P :oops:

 

i masz prawdziwy przebieg nie ma co się oszukiwać jest dużo ludzi na forum, co mają Twoje roczniki diesle i po 100 tys przebiegu.. :) ja tego nie rozumiem, jak to oni robią i po co im diesel?

 

najlepiej liczyć sobie 30-50tys km rocznie, np. dla 4 letniego auta liczyć około 200 tys

 

jesli ktos sprzedaje passata tdi 150tys przebiegu rok 2000 to jest kłamcą, to samo dotyczy bmw, a wiadomo niektórzy się nabiorą bo nie widać tak zużycia w bmw.. przypominam też o podpięciu pod kompa i zliczeniu czasu świecenia świateł to też mniej więcej podpowie trochę jak wygląda sytuacja z przebiegiem.. lepiej kupić z większym przebiegiem ale serwisowanym i pewnym, bo to nic nie zmienia, jeśli inne auto ma połowę przebiegu a jest tak samo zużyte.. przynajmniej widać ze samochód miała uczciwa osoba, naprawiała i samochód ciągle jeździł a podczas stania wiadomo też się psuje, więc liczy się bardziej rok i stan techniczny niż przebieg zgadza się czy się mylę?

 

Co najlepsze, to co czytam w temacie podanym powyżej przez któregoś z kolegów, odnośnie zużycia wnętrza oczom nie wierzę.. diesle poniżej 200 tys przebiegu i powycierane kierownice, gałki itd? I oni wierza w swoje przebiegi 150 tys km 2006 rok itd ? ja mam 260 tys i to jest nie do pomyślenia..

[K8v8M]

Gałki się jednak niektóre czasem wycieraja. Mi w poprzedniej jedynce się wytarła, plastik złaził, obłaził po jakiś 60 tysiącach. Kupiłem nowa i była lepiej wykonana. W trójce mam właśnie taką lepszą, identyczna jak ta którą kupiłem później do jedynki i po 130 tysiącach jest ok. Jeśli auto jest sprowadzane na handel to na 99 procent ma licznik przekręcony. Cudów nie ma handlarz nie sprowadzi dobrego auta, bo nie zarobi. W Polsce ceny aut używanych są niższe niż w Niemczech, dlatego ze sprowadza się prawie wyłącznie totalny szrot i picuje.

[hassassyn]

Co do przebiegów aut od handlarzy na poziomie 160k w aucie z 2006 roku to się zgadzam. Jeżeli chodzi natomiast o wycieranie gałki i kierownicy, to nie do końca. Moja kierownica i galka mpakietowe maja 150k przebiegu i kierownica jest jak nowa, a gałka jedak się trochę wytarla.

[matti88]

ta miała 236tys. i oceniając po stanie, wyglądało to na prawdziwy przebieg. Wiadomo, że lepiej kupić auto z prawdziwym przebiegiem i wiedzieć co się ma. Odpuściłem ją sobie ze względu na motor i brak książki serwisowej, ale była śliczna :norty: Trwają poszukiwania jakiejś laleczki z 2.0i :)

[pawel4441]

Ale teraz jak mam sprzedać z takim przebiegiem ?? Nikt nie kupi auta z 2007r z przebiegiem 302tyś :D he he Bo to nie realne dla 99% kupujących.

A dla przykładu kupiłem kiedyś Golfa 3 z 350 tyś i sprzedałem z 480 tyś i oceniłem go że jeszcze 300 by zrobił.

 

A normalny przebieg roczny tak jak napisałeś 30 - 50 tyś. Są i tacy po 100 tyś ale to już wąska grupa kierowców.

[inuictus]

Ciężko generalizować, ale oczywiście w większości przypadków tak jest, chociaż ja swoje auto kupiłem w 2010 roku (data 1 rej. grudzień 2007) z przebiegiem 108 tyś. (wydawało się że prawdziwym), na dzień dzisiejszy auto ma przebiegu 130 tyś., a to dlatego że pół roku po zakupie auta dostałem także auto służbowe i jak wiadomo głównie nim jeżdżę, a swoim dla "przepalenia" czasem ruszam się gdzieś w weekend. I kto by teraz uwierzył że przy sprzedaży teraz/za rok/dwa auto z 2007r. będzie miało przebieg mniejszy niż 140 tyś. bo pewnie więcej nie zrobię :)