swap z 525tds na 525i

[drumpit]

Choć mój Tadek jest obecnie w dobrym humorze to jednak ciekawi mnie temat zmiany silnika na 525i, lub nawet na jeszcze silniejszy (mooooże w dalekiej przyszłości ) Jakie są koszty takiej operacji i czy to w ogóle się opłaca? Brakuje mi mocy w TDSie (na wiosnę wymienię końcówki wtrysków-może będzie poprawa). Na autostradzie moje auto nie budzi obecnie respektu, a 143 konie powinno śmigać bez problemu te 170 180 chyba nie? Poprzednia e46 320d latała w porównaniu z tym czołgiem, a to przecież raptem 7 koni różnicy. Starsza konstrukcja i cięższe auto, ale mimo wszystko powinno to jechać lepij... Wracam do pytania... Pozdrawiam.

[Sterna_e39]

Jeżeli oczekujesz F1 od starego TDSa to wymagasz dużo... ale TDS czy w manualu czy w automacie powinien jechać przynajmniej te 200km/h. Jeżeli chcesz zyskać większą dynamikę to raczej sprzedaj swoje auto i kup tego 525i lub 540i. Zmiana silnika na benzynowy mija się z celem bo musisz wymienić bardzo dużo części: silnik kompletny, skrzynia biegów, całąą wiązke elektryczną, komputery, dyfer, licznik, zbiornik paliwa, pompkę paliwa w baku i wiele wiele innych. A jak wiadomo to wszystko kosztuje i nie zawsze swap wychodzi tak że wszystko działa jak trzeba. Zastanów się czy naprawdę Ci się to opłaca i czy nie lepiej sprzedać TDSa i kupić coś znacznie mocniejszego

[drumpit]

Sęk w tym że dużo w niego włożyłem, ma oryginalny lakier i nie ma rdzy... będę go dopieszczał w takim razie, bo rozumiem, że to koszty z kategorii 10 tys....

[lieder_r]

Operacja ekonomicznie nieuzasadniona... Policz :

 

- silnik z elektryką, ECU

- kompletna wiązka elektryczna z 525iT, zegary (jeśli masz OBC IV to również do zmiany na 055)

- chłodnice

- skrzynia biegów

- wał napędowy

- tylna belka z dyfrem i półosiami + poduszki dyfra (są inne niż w 518 / 520 / 525td(s))

- zbiornik paliwa z kompletnym osprzętem

- układ paliwowy

- węże, rurki, spinki, klipsy...

- robocizna...

 

Moja rada dla Ciebie drumpit : ZOSTAW "Królową Klekotynę" w spokoju, dopieszczaj.... A nadmiar gotówki odkładaj na poliftowe e34 Touring z M50B25TU albo M60 pod maską.

 

Pozdrawiam

[Lamere]

Włóż chip, załóż MBC, dołóż większy IC i uwolnij wydech. Zdziwisz się co TDS potrafi zrobić na drodze!

 

PS. Aha, na początek zacznij od prawidłowej dawki, kąta wtrysku, sprawnej pompy wtryskowej, turbiny i całej reszty!

[drumpit]

Dziękuję za mądre sugestie. Co do kąta wtrysku to raczej ufam swojemu mechanikowi. Warsztat w Długiej Goślinie. Co by nie mówić-naprawiają tam beemki od wielu lat. Moje dwie poprzednie też tam robiłem i nigdy się nie zawiodłem. Pompa była uszczelniona i auto odpala bez problemu na zimnym i ciepłym. Teraz uruchamiam ją raz na 2, 3 tygodnie i też pali od kopa. Najpierw może zrobię wtryski. Chciałbym mieć arcysprawnego tdsa w oryginale. 143 konie powinny dawać radę. Boję się, że tuningi, przeróbki i chipy skrócą życie pompce i silnikowi. Jestem tu raczej konserwatystą...

[HugoEmPe]

Miałem TDS-a i było to przefajne, wystarczająco dynamiczne auto :) 200 km/h powinien Ci spokojnie iść. Jak buda zdrowa to dopieść silnik i ciesz się jazdą :)

[fulltone88]

Biorąc pod uwagę ceny e34 i głupotę ludzką to taki swap da się przeprowadzić w naprawdę przyzwoitych cenach. ostatnio kupiłem e34 2.0 vanos 1995, sprowadzony ze szwecji od pierwszego własciciela w polsce. minus to uszczelka pod głowicą ale za to komplet kluczy i nie podarte fotele. Gość sprzedał ją za 950zł więcej nie chciał. więc swap wychodzi praktycznie za darmo.