Skocz do zawartości

E36 318i muli na zimnym


miszka123

Rekomendowane odpowiedzi

Witam panów. Pacjent to e36 318i rocznik 1992 silnik M40 z gazem sekwencyjnym. Sprawa ma się tak.

 

Odpalam zimny motor, kręci jakieś 3 sekundy po czym odpala (ale akurat to to będzie raczej wina aku, bo dość wolno kręci). To nie problem. Jadę rozpędzam się a auto nie idzie do przodu jak powinno. Wciskam gaz opór to się muli ale jedzie tak jakby z przerwami. Jedzie przystaje znów jedzie. dam gaz do połowy idze w miarę normalnie ale nadal czuć te przystawanie. Mowa oczywiście o benzynie. Na gazie nie mam jak sprawdzić, bo gaz przerzuca mi automatycznie a jak przeżuci problem ustępuje, bo temperatura jest już wystarczająca. Silnik pracuje równo i cicho. Wałek nie jest raczej wyruchany, bo na benzynie kręci na ciepłym do samego odcięcia nawet na 3 biegu. Gdy sie zagrzeje idzie jak M43 mojego kolegi w czystej benzynie. Natomiast na gazie na ciepłym motorze jest odczuwalne lekkie poszarpywanie. Tzn. Około 2300rpm przystaje po czym znów idzie, następnie przy około 3500 znów ma miejsce ta sama sytuacja i znów idzie aż do 5000 po czym przystaje całkowicie i do odcinki idzie jak muł. Za to na benzynie na ciepłym nic takiego nie ma miejsca.

Podpiąłem auto pod INPĘ i pokazała błąd 201- lambda integrator regulator stop. Co to? Po skasowaniu i przejażdżce błąd nie powrócił.

Mam też kilka fotek z odczytów INPY na pracującym silniku, może to wam rozjaśni co się dzieje z moim silnikiem. Dodam tylko, że silnik pracuje cicho a szklanki nie stukaja. Stuknie se tylko kilka razy gdy jest zimny po czym ucicha.

Wyżej wspomniane odczyty. Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Michał.

http://images64.fotosik.pl/494/d6327da2d989af6em.jpghttp://images64.fotosik.pl/494/848c56fb96f7700am.jpghttp://images65.fotosik.pl/493/42c2823965bea29em.jpghttp://images62.fotosik.pl/494/35e689edd00996d5m.jpghttp://images65.fotosik.pl/493/1f0eea4910748854m.jpghttp://images64.fotosik.pl/494/7e20ae02849fbf72m.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo w moim m43b19 jak odpalam na zimnym mam problem z ruszaniem... ma troche mula i musze dodac wiecej gazu i powoli ze sprzegla puszcac i jak przejade okolo 50 m wszystko wraca do normy. Przewody i świece mam nowe także problem raczej w nich nie leży
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam coś takiego, że na zimnym gdy zamykam bramę od posesji to obroty nie są równe i na benzynie między 2000 - 3000 obrotów dławi się, szarpie i ma takie jakby przerwy w przyśpieszaniu, jak dojdzie do końca niebieskiego pola to przechodzi na gaz i już jest lepiej, ale dalej szarpie co prawda minimalnie, ale jest o prawie nie wyczuwalne. Jak się auto rozgrzeje, to czuć, że autem trzepie trochę (widać najbardziej po gałce zmiany biegów na luzie, no i po silniku), ale tak się dzieje na benzynie - na gazie tego nie czuć, ale pewnie dlatego, że mam wyższe obroty :/ Auto ma również ogromne spalanie, na PB jeżdżę codziennie ok. 4 km i przez 10 - 11 dni spali mi 10 litrów benzyny przy odpalaniu 2 x na dzień... gazu wychodzi, że pali ok. 16 - 17 litrów (poprzednio źle liczyłem, bo nie odejmowałem kilometrów, których przemierzałem na benzynie). W aucie zmieniałem sondę 2 x i jedna była na bank sprawna, bo wyciągnięta ze sprawnego auta, świece na NGK i gumę przepływomierza i to nic nie dało, cały czas to samo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem przed chwilą na komputerze i miałem ten sam błąd: sonda lambda poza poziomem regulacji... czujnik temperatury okej, poza tym żadnych błędów, a silnik żłopie, muli, chodzi nierówno i nic się nie zmieniło. Dolot szczelny. Dodam, że jak wyłączę silnik, to jest taki charakterystyczny syk.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A było grzebane przy rozrządzie? Jeśli kąt wyprzedzenia zapłonu jest przestawiony to będzie palił dużo i nie będzie też równo chodził... I sprawdź szczelność uładu od węża przepływomierza po kolektor ssący :) Ja dzisiaj jadę chyba na porządny komputer i okaże się :) Ponoć m43 m44 są bardzo podatne na nieszczelności..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.