Zrobiłem juz na tym "5w40 syn power velvoine" 1700km od wymiany. śilnik o dziwo jak piszą znawcy, sie nie rozszczelnił, nie cieknie z niego i taksamo nie przepala oleju, chociaż nie jest juz pierwszej młodości ma przejechane 311,700km Odnośnie rozruchu na zimnym to jest ogromna różnica. :norty: z tego co sie dowiedziałęm to sinik bym zalany olejem 15w40. po odpaeniu musia chwie pokolebotać zeby na obroty wejść, teraz wkreca sie odrazu. Odnośnie klekotania jak klekotał to klekocze dalej. i troszke nim teepie na wolnych. dziś wymieniam świce możę to pomoże :P. przyszłą zima jest troszke zabawy :norty: z naszymi tylnonapędowcami, tylko uważajcie panowie :)