Skocz do zawartości

E36 318i (M40) - Problem z chłodzeniem silnika.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam. Mam problem z chłodzeniem silnika, w układzie chłodzenia wytwarza się ciśnienie, od którego przewody płynu chłodzącego robią się twarde jak skała. Po odkręceniu zbiornika wyrównawczego płyn chłodzący wystrzeliwuje z niego na wysokość ponad 1m. Auto jest po przegrzaniu. Głowica została splanowana oraz została wymieniona uszczelka. Auto odpala bez najmniejszego problemu, chodzi równo na benzynie oraz na gazie (jednak nie za długo, gdyż bardzo szybko zamarza parownik i auto zaczyna strzelać w kolektor ssący). Czy jest możliwe, że głowica została rozszczelniona i w jakiś sposób dostaje się ciśnienie z komory spalania do układu chłodzącego czy możliwa jest inna przyczyna?
Opublikowano

być może jest to tylko zapowietrzony uklad chłodzenia ..

jak robiłeś głowice to dawałeś ja gdzieś sprawdzić czy nie ma nigdzie peknięcia??

Opublikowano
Termostat został zdemontowany. To właśnie on był winowajcą przegrzania silnika.

Winowajcą przegrzania silnika pewnie byłeś TY bo nie zauważyłeś że się grzeje :D a tak w gruncie rzeczy ja jestem za tym, że jeżeli coś ma gdzieś być to niech tam będzie więc kup oryginalny termostat wahlera sprawdź najpierw we wrzątku czy ładnie się otwiera i zamontuj tam gdzie powinien być.

Wtedy postaraj się jeszcze raz odpowietrzyć, w beemkach jest to dość mozolna czynność. Wszyscy mówią nawiew na maxa od razu i grzanie tak samo. Ja zawsze robię tak, że czekam aż się nagrzeje prawie do pionu, wtedy nadmuch na maksa temp na max i odpowietrzasz. Zresztą pewnie wiesz jak się to robi.

(OO=[][]=OO)

Jeżeli Bóg byłby za przednim napędem to chodzilibyśmy na rekach!

Opublikowano

Nie ja byłem winowajcą a osoba, która to auto pożyczyła.

To nie jest wina zapowietrzonego układu chłodzenia.

Po odpowietrzeniu sprawa się jeszcze bardziej pogorszyła, więc postanowiłem zdjąć głowicę i moim oczom ukazały się szczeliny w głowicy prowadzące wprost w kanały cieczy chłodzącej.

Jakiś mechanik nieudolnie dokonał naprawy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.