[e46] 330d Skrzypi przy skręcaniu, wina regulacji??

[Marcin330D]

Panowie, wymieniałem u siebie tuleje przedniego zawieszenia i amortyzatory (jeden sie wylał) noi jak stałem pod autem to mówie sprawdze co z ta śrubą regulacyjną od magla czy w ogóle była ruszana? dokręce troche może coś deczko ciaśniej będzie chodzić... dokręciłem 2mm z tym że dokręciłem ten kapturek a nie śrube regulacyjną (myślałem że to to) :mad2: . Na sam koniec miałem cały wahacz i wsio dookoła zalane od oleju z wylanego amora, niedługo myśląc psiknałem odtłuszczaczem Wurta do tarcz hamulcowych, wytarłem, wszystko wygląda jak nowe. Po chwili jazdy zauważyłem że na postoju jak kręce w prawo to skrzypi jak stare drzwi z horrorów, z powrotem w lewo jest cisza, znowu w prawo i skrzypi, ale czuć te dropne pryknięcia na kierownicy. Podniosłem auto z prawej strony i jak kręce to już nie skrzypi. Teraz pytanie czy to przez dociśnięcie prze zemnie kapturka osłaniającego śrube regulacyjna od magla (chyba nie :roll: ) czy po prostu ten odtłuszczacz mi sie gdzieś dostał i "wysuszył" sworzeń czy tuleje. Co robic pozdro.

[rybaPL]

zlokalizuj dokładnie miejsce pisków bo zgadywać to można.

[urix]

kolego mam to samo u siebie końcówka wahacza do wymiany

[Marcin330D]

zlokalizuj dokładnie miejsce pisków bo zgadywać to można.

nikt nie pisał o piskach :mad2: