Skocz do zawartości

co za woda wycieka


wojt83

Rekomendowane odpowiedzi

witam koledzy .Mialem taka sytuacje ze na wlaczonym silniku pod samochodem zaczelo mi cos ciec pod samochodem ciezko bylo dojrzec skad to leci.odjechalem kawalek i sprawdilem plame. nie bylo to paliwo ani olej.wydawalo sie ze to woda.wjechalem na kanal i dojrzalem przewod ktory wychodzi z podlogi na wysokosci skrzyni biegow.czy to jakis przewod od kanaliow wody skad ta woda.to cos nie tak czy tak ma byc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma się lać wtedy klima działa. :mrgreen:

Teoria jest wtedy, kiedy wiemy wszystko, a nic nie działa

Praktyka jest wtedy, kiedy wszystko działa, a nikt nie wie dla czego

Na warsztacie łączymy teorię z praktyką: nic nie działa i nikt nie wie dla czego!!!

Cięcie plazmowe oraz usługi tokarskie http://ttcs.pll/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W linku do poniższego tematu masz zdjęcia mojego autorstwa gdy sam odświeżałem sobie klimę i dobierałem się także do odpływów z kanału.

 

viewtopic.php?f=72&t=157186

 

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie - może tylko tak wygląda to na zdjęciach ale w rzeczywistości nie jest tak źle. Z kanału dostęp jest praktycznie bezproblemowy. Chyba tylko osłonę spod skrzyni biegów trzeba odkręcić. W kabinie to wystarczy wyjąć radio i panel klimy (1 minuta roboty) i masz dostęp do tych zakątków.

No chyba, że masz na myśli wyjęcie parownika klimy na zewnątrz to się zgodzę - jest masakra bo trzeba pół kabiny wybebeszyć.

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
No chyba, że masz na myśli wyjęcie parownika klimy na zewnątrz to się zgodzę - jest masakra bo trzeba pół kabiny wybebeszyć.

W brew pozorom nie jest tak źle, gorzej jest z rozkręceniem obudowy nagrzewnicy, tam jest meksyk :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Rozbebeszenie deski jest proste, jak potrafisz na spokojnie obchodzić się z plastikami to dasz rade, gorzej jest z wybebeszeniem zespołu nagrzewnicy, masa kabelków, plastików, klapek, cięgien, tam trzeba uważać, żeby nic nie uszkodzić i wszystko złożyć do kupy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.