Skocz do zawartości

E90 318d- żywotność silnika (ile może przelatać?)


Arcisz20

Rekomendowane odpowiedzi

. N47 jest najlepszy, zwłaszcza ten egzemplarz który Ty masz pod maską i koniec tematu.

To akurat prawda. N47 biturbo to najlepszy seryjny diesel jaki kiedykolwiek powstał w kategorii do 2,0. Nie tylko dlatego, że ma po chipie 270KM. :cool2: szkoda, że go już nie produkują, choć aktualna wersja 218KM twinpower też nie ma się czego wstydzić. Ale nie zmieniamy tematu.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 209
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Raczej skrajne opinie;]

Obawiam się jednak strasznie tego przebiegu niemiejednak u nas w Polska nie chyba nie znajdę czegoś z zachodu ponizesz 200kkm.

Rzecz jasna przed zakupem bym ją przelatał. Chciałem jednak zasięgnąć opinii użytkowników czy warto się w to pchać.

 

 

Swoją droga - 318i z silnikiem ma jakieś problemy? o dieslach tutaj duuużo wiedzy ale benzyniaków nie za bardzo widzę; p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo diesli dużo. Benzyniaki maja problemy z cewkami i rozrzadem. Szukaj na forum. Do miasta to imho lepszy pomysł.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, w swoim zchipowanym N47 w jedynce miałem/mam wyniki na poziomie 6-7 litrów w codziennej jeździe i sie z tym nigdy nie krylem. I nigdy nie podawałem, ze w codziennej jeździe n47 spala 2,8 litra. Nigdy nie twierdziłem, ze różnica w spalaniu miedzy N47 a M47 jest dużo wyższa niż 1litr. Jednak jesli silnik z ręczą skrzynia o mocy 122KM palił wiecej niż 270KM z automatem to jest to dla mnie kompletna porażka, nawet gdyby to było tylko 0,01 litra a nie 1-2 litry. Różnica wagi miedzy tymi autami jest praktycznie żadna- 25kg

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wg Twoich wyliczeń m47 powinien palić 7-8l

Albo Twoje n47 pali 8-9. Dalej uważam że się pogubiles w oczernianiu m47.

Pisałem o jeżdżeniu M47 jako autem zastępczym, miałem go przez kilka dni. Spalił ile spalił i nic na to nie poradzę. Ekodrivingu nie stosowalem, próbowałem jedynie zachować jakąś dynamike o ile można o tym mówić w przypadku tego silnika. Zasadniczo było to najgorsze BMW jakim w życiu jechałem. Nie jest to żadne oczernianie, pisze o faktach, ktore sa łatwe do weryfikacji. Ilość problemow zgłaszanych na forum w e90 z tymi silnikami jest dramatyczna (głównie turbo) w zestawieniu z faktem, ze były one montowane w tym aucie tylko przez 2 lata.

Owszem, akurat 318d ma znacznie mniej licznie zgłaszane problemy, ale to moze dlatego, ze akurat ten model z racji osiagow był/jest bardzo mało popularny. Byc moze tez z racji wysilenia jest bardziej trwały od wersji 320d. Jak dotąd nie spotkałem sie by ktos na forum zglosil pęknięty wał czy obrocone panewki w 318d. Klapek tez ten model nie posiada. Jesli więc osiągi i spalanie to nie problem, to bym aż tak bardzo sie akurat tej odmiany nie bał. Trzeba tylko dobrze dbać o ten silnik.

 

Jesli twierdzisz, ze cokolwiek z tego co napisałem o tym silniku jest nieprawda, oczernianiem to wskaż konkretnie co masz na myśli. Bez trudu mogę wykazać każdą tezę która postawiłem dla tego silnika.

Problem z tym silnikiem nie jest to ze jest oczerniany, lecz to że jest wybielany. Mimo licznych usterek, dziesiątek postów o rożnych jego awariach pisze sie o nim jako o dobrym, niezawodnym silniku tylko dlatego ze jego następca ma problem z trwaloscia rozrzadu.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru nikogo przekonywać. Zwyczajnie przypominam pewne fakty. Problem w tym, że właściciele M47 starają sie ukrywać problemy tego silnika. Pare dni temu świeżo upieczony właściciel M47 ktory sie zgłosił z problemem n forum był bardzo zdziwiony, ze moze sie tyle jeszcze innych rzeczy wysypać, bo jak kupował auto to mu ten silnik polecono jako niezawodny. Jak widać z powyższego wcale nie jest za dużo wiedzy na temat tego silnika.

 

Co ważne jak sie juz ma ten silnik i wie o problemach ktore go trapią to niektórym można zaradzić. Klapki można kontrolować lub wyciąć, lub wymienić kolektor na nowy. Olej można wymieniać częściej niż zaleca producent. Na podniecie turbo to raczej nie pomoże (bo padało z ludziom którzy dbali o silnik), ale moze sie panewki nie obrocą.

Jak zobaczę ze właściciele M47 zaczną uczciwie mówić o problemach tego silnika gdy ktos o niego pyta a nie tylko jak im coś padnie, to możesz byc pewny, ze ja przestanę o nim pisać.

 

Jedyna zaleta silnika M47 to to ze można auto z nim kupic taniej, bo występuje tylko w egzemplarzach z początku produkcji. Jesli ktos zna jakikąkolwiek inną to chętnie ją poznam.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego, zastanów się w czyim interesie jest wybielanie jak to ładnie nazwałeś :duh: Myślisz że jeżeli faktycznie sypałoby mi się to o czym piszesz to bym to ukrywał. Napisałbym to z czystym sumieniem i pewnie inni użytkownicy tego silnika podobnie. Ale jak czytam Twój czarny PR na podstawie posiadania auta przez kilka dni jako auto zastępcze to się nóż w kieszeni otwiera. Tak jak ja powinienem z dystansem wypowiadać się na temat n47 bo go nie posiadałem tak Tobie polecam to samo

Pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spędziłem jednak kilka lat na forum i widzę jaka jest dysproporcja problemow zgłaszanych przez właścicieli M47 do w zasadzie jednego problemu z N47, mimo ze aut z M47 jest znacznie mniej w E90. A wybielanie, to jest w interesie tych którzy To robią. Nie potrafią sie najwidoczniej pogodzić z faktami. Ja jakoś nie mam problemow z przyznaniem ze N47 ma problem z łańcuchem rozrzadu mimo ze sam takich problemow nie doświadczyłem a przejechalem tymi silnikami blisko 300 tys km.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja była „1” z tym fatalnym silnikiem ma obecnie ~200k km, od przebiegu 4k km jest na chipie, NIE ma żadnych awarii, jest tylko „właściwa” eksploatacja…

 

Silnik z grupy N to tylko ewolucja a nie rewolucja :wink: . Czy silnik M jest gorszy od N, TAK :cool2: jest gorszy :cry: . W 99% każdy nowszy silnik po eliminacji „chorób wieku dziecięcego” jest lepszy :cool2: :cool2: .

 

Ale czy silnik M47 jest ZŁY :evil: jako całość, BZDURA :mrgreen: :mrgreen: . Jak auto jest właściwie eksploatowane to statystycznie NIE będzie miało większej awaryjności.

 

Od ponad 3 lat używam silnika 3.0 z grupy N. Jest lepszy od M, głównie pod względem KULTURY pracy ale ma wadę: wtryskiwacze oraz ciśnienie wtrysku właściwie zmuszają do używania tylko paliwa z grupy premium. Są bardzo NIE odporne na słabej jakości paliwo.

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale cofnijcie się w wypowieedziach. Czy ktoś napisał odwrotnie? N jest bardziej zaawansowany i lepszy. Tylko że kolega KM sam sobie stawia tezę i chyba sam przed sobą jej broni zaśmiecając wątek czymś nie związanym z tematem (nie pierwszy zresztą). Wszędzie rozmowa sprowadza się do jednego. ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jakim kosztem jest lepszy :).

 

Ja mialem 163konny po chipie na 193, przed wypadkiem nalatane blisko 200k, spalanie miedzy 5-7l w trasie, jak ja jechałem było to koło 7 ( 6.8-7.2 ) jak żona to 5.2-5.5 a jechała w sumie spokojnie ale nie wolno, tak miedzy 100-140.

 

Ojciec ma ten 122konny, z tym że on jeździ jak jeździ to 5 dla niego nie jest problemem, zejść poniżej też nie . Ale kurde jakie to ma znaczenie tak naprawdę :) czy jednemu spali 4.32342423/ 100 a drugiemu 5.2. Skojo moja kibieta w trasie jadąc w miarę normalnie schodziłą poniżej 5.5, to podejżewam, że muląc konia 90-100km można zejść ponizej 5l ( na tym starym ale najmniej zawodnym 163 konnym po chipie padalcu jak się okazuje :) ).

 

Ja nie wiem nie macie problemów naprawdę :). Że jednemu spali 4.5 bo jeździ jak 75 letni niemiec po banie,a drugiemu 5.5 bo jedzie żwawo a innemu 7.5 bo zapierdziela.

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja była „1” z tym fatalnym silnikiem

Od ponad 3 lat używam silnika 3.0 z grupy N. Jest lepszy od M, głównie pod względem KULTURY pracy ale ma wadę: wtryskiwacze oraz ciśnienie wtrysku właściwie zmuszają do używania tylko paliwa z grupy premium. Są bardzo NIE odporne na słabej jakości paliwo.

Kolego, a nie sądzisz, ze troche za bardzo generalizujesz? Silniki N47 318d podobnie jak najsłabsze 3.0 z serii N mają stosunkowo niskie ciśnienie szyby CR (1600 bar) oraz zwykle wryskiwacze elektromagnetyczne. Wyższe cisńienia do 2200 bar i wtryskiwacze piezzo to domena mocniejszych wersji.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak czytam i czytam te wszystkie wywody na temat N47 oraz M47 i aż się dziwię

połowa z Was lata tymi autami po max 20 tys km rocznie i naprawdę wg. mnie ciężko coś w takim wypadku można powiedzieć o samochodzie

inaczej się jeździ samochodem w pracy, a inaczej jak prywatnie

N47 się psuje każdemu inaczej, mi padł rozrząd i silnik dalej żyje, naprawiony, lepiej naprawić niż kupować kota w worku z innego auta, chociaż przyznam, że naprawa jest droższa

na Zachodzie kupuje się samochód z 2.0d do pracy, robi się rocznie po 50-100 tys km od nowości, skończy się leasing i samochody jadą w Wschód Europy

wiadomo każdy inaczej eksploatuje pojazd więc jednemu się posypie przy 200.000 a innemu przy 400.000

sam mam diesla n47, zakupu nie żałuję, ale następne autko nie wiem czy będę wolał PB czy ON

najlepsze są teksty, że ma się już samochód od 5 tys km i nic się nie dzieje, 5 tys to można zrobić 2 dwa tygodnie

 

 

 

ile można takim dieslem przelatać - tyle ile będziesz miał kasy na naprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie jakim kosztem jest lepszy :).

 

Ja mialem 163konny po chipie na 193, przed wypadkiem nalatane blisko 200k, spalanie miedzy 5-7l w trasie, jak ja jechałem było to koło 7 ( 6.8-7.2 ) jak żona to 5.2-5.5 a jechała w sumie spokojnie ale nie wolno, tak miedzy 100-140.

 

Ojciec ma ten 122konny, z tym że on jeździ jak jeździ to 5 dla niego nie jest problemem, zejść poniżej też nie . Ale kurde jakie to ma znaczenie tak naprawdę :) czy jednemu spali 4.32342423/ 100 a drugiemu 5.2. Skojo moja kibieta w trasie jadąc w miarę normalnie schodziłą poniżej 5.5, to podejżewam, że muląc konia 90-100km można zejść ponizej 5l ( na tym starym ale najmniej zawodnym 163 konnym po chipie padalcu jak się okazuje :) ).

 

Ja nie wiem nie macie problemów naprawdę :). Że jednemu spali 4.5 bo jeździ jak 75 letni niemiec po banie,a drugiemu 5.5 bo jedzie żwawo a innemu 7.5 bo zapierdziela.

 

 

pzdr. Łukasz

 

Jak sam widzisz jest zawsze to minimum 1 litr różnicy przy tym samym stylu jazdy. To jest 5,5 tys zł na każde przejechane 100 tys km. Jesli ktos ma zamiar jeździć dłużej to zostanie mu w kieszenie 10-15 tys na samym paliwie przy tym samym stylu jazdy. Do tego dochodzi wieksza kultura pracy, lepsza dynamika i mniejsza awaryjność silników N47. Zdecydowanie warto więc dołożyć pare groszy by miec nowszy silnik, nowsze auto i sumarycznie na koniec wcale nie wyjdzie drożej, a moze wręcz taniej jesli sie dużo jezdzi.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdaję sobię sprawę, że niektórzy robią dużo km, ale 100k, przeciętny kowalski robi w 4-6 lat. Z tego co można poczytać te nowsze mają więcej problemów od tych 163 konnych. DUŻO więcej, więc ta różnica 5k na parę lat, może być 2x większa z racji inwestycji w silnik. Nie mówię, że MUSI być ale prawdopodobieństwo czytając nasze forum jak i zagraniczne fora jest jednak większa w nowszych motorach. Ja po tym jak zobaczyłem jak lata taki 163konny z przebiegiem 280k, gdzie ciekło z kolektora ssącego praktycznie na około, stan auta nie wskazywał na ZADBANE, wręcz przeciwnie, w środku wyglądało jakby mialo nie 280k a 580kkm. Nie mniej jednak po lekkiej regulacji zaworka od zmiennej geometrii, nawet bez niego auto CIĄGŁO jak nowe, korekty wtrysków bardzo dobre, doładowanie listwa wtryskowa przepływka IDEALNIE, sądząc po stanie wnętrza, jak i kolektora, ropierdzielonej rurki dolotu powietrza ( tej harmonijkowatej ), no ogólnie pod maską kupa syfu na silniku z pod kolektora, ale dolot czysty i suchy. NA 9999% w aucie nie było zmieniane NIC, a podejrzewam że kolektor jest fabryczny z racji że leci z niego jak z zarzynanej świni. Mimo to silnik pracował Bez najmniejszego problemu i rwał do przodu na każdym biegu.

 

Edit:

 

Dodam że sam byłem w podobnym płożeniu jeszcze nie tak dawno, bo szukałem auta miesiąc i jak poczytałem nasze i zagraniczne fora, to stwierdziłem że odpuszczam te dizle, za duże ryzyko, kupiłem 3.0 benzynę ( bezproblemowy silnik , brak turba, dpfu, klapek, czyszczenia EGRu, walniętych wtrysków i kupy innych rzeczy .... ), ogarniam teraz LPG na TOP elementach ze strojeniem u GSC tuning, z hamownią itp. Strata mocy u jednego forumowicza w identycznym silniku wynosiła niecałe 2ps, a tutaj może być tak samo albo zero różnica albo + na gazie.

 

Jest to w pełni świadomy i przemyślany wybór, max co tym R6 trzeba to czasem elektrozawory zmienić po 350zł... i tyle .... Problemów tych silników w stosunku do dizli to problem ma 1 benzynowy na 100 dizli. A tak to mam 233 konie w świetnym stanie auto od małżeństwa 60lat, którzy kupili sobie nową X3 w salonie, a właśnie tam zobaczyłem moją ówczesna trójkę, bez drogich psujących się części.... Jest to wersja USA, gdzie leją do tego 91 oktanów i śmiga to bez bólu.

 

Tak więc dla mnie to dużo lepsza i bezpieczniejsza alternatywa niż nowsze dizle w BMW,

 

 

pzdr.Łukasz

Edytowane przez wyspiarz.wolin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz mi wymienić jakie te nowsze maja problemy poza nadmiernym zuzywaniem sie lancucha rozrzadu ? Bo o to jest wlasnie cała ta awantura. Panuje jakis mit problemtatycznosci N47, ktory ma jedna wadę dość łatwa do naprawienia (choć nie jest to tanie). Tymczasem starszy ma multum problemow ktore specjalnie tańsze w naprawie nie sa. Tymczasem na forum niektórzy robią z M47 mistrza niezawodnosci, choć jak przejrzysz kilka stron forum to szybko wylapiesz ze o wszystkich innych silnikach e90 mniej sie pisze jesli idzie o problemy niż o montowanych zaledwie 2 lata M47.

 

Gdybyś sam przejechał te 280 tys km tym autem z tym silnikiem to mógłbyś cokolwiek o nim powiedzieć. Bo to ze ciekło, to jest problem ktory Ty widziałeś. A to czy była wymieniana turbina, byc moze a razy nie wiesz. Zobacz ilu osobom z forum padło turbo w M47 przy przebiegu 100-200 tys. To jest plaga.

SPRZEDAM swoje E87 123d - szczegóły na PW


Jak dbać o BMW: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=262051 . Awaryjność silników: http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=221978

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak gdzieś gościa zobaczę to porobię FOTKI tego auta co ma 280k :) to OCENISZ czy ktoś tam mógł cokolwiek wymienić, a koleś dał za nie jakieś śmieszne pieniądze, auto jest 2005 rok, zderzak ma z poliftowej, brak halogenów cały bok malowany, a w środku to trzeba by tydzień szorować wszystko, i połowe rzeczy wymienić, żeby to wygladało, bo póki co legowisko mojego kolta który czasem chrupki z miski tam nosi, wyglada przy wnętrzu tamtej jak łoże w 5* Hotelu.

 

Więc uwierz mi ŻE na 99%, z rachi kolektora syfu pod maską, jak i rozregulowanego zaworka WSZYSTKO jest tam fabryczne. No nie wierze, że ktoś świadomi śmiga 100k z kolektorem z którego leci jak z wodospadu, i gdzie turbo wstawało od 2.3k....

 

Co do łańcucha jak sam piszesz NIE JEST to tania naprawa i tanie załatwienie problemu.

 

 

pzdr. Łukasz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.