Skocz do zawartości

316 m43 Problem z czujnikiem w przepustnicy


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, mam taki problem że element zaznaczony na obrazku strasznie się nagrzewa i nie wiem czy to normalne. Silnik ma problemy z obrotami na biegu jałowym, chciałem sprawdzić czy te wtyczki od czujników przepustnicy są dobrze wpięte i właśnie odkryłem(oparzyłem się) wysoką temperaturę tego elementu. Czy ktoś się spotkał już z czymś takim i czy to może mieć wpływ na skaczące obroty na biegu jałowym?

http://i44.tinypic.com/mauhvt.jpg

Opublikowano

To nie jest czujnik przepustnicy tylko silniczek krokowy, no i właśnie on odpowiada za wolne obroty, falowanie dość często od niego zależy. Czujnik położenia przepustnicy to jest ta wtyczka na lewo od tej co zaznaczyłeś.

Co do silniczka to możliwe że się zacina bądź ciężko pracuje, a może się zaciął w jakieś pozycji i zrobiła się grzałka?

Więc odkręć go, sprawdź jak działa, przeczyść go.

Opublikowano
Dziękuje za odpowiedź. Ten silniczek był naprawdę mega gorący wiec to raczej z nim jest coś nie tak. Faluje dość specyficznie na luzie od 800 do 1200 obrotów jakby się naciskało na gaz co sekundę. W trakcie jazdy jak się już rozpędzi na którymś biegu to utrzymuje 1100 i nie zejdzie poniżej tego(samo jedzie nie zamulisz auta). Jutro odkręcę ten silniczek i zobaczę co tam się dzieje w środku może da się go jakoś poratować i tak nie mam nic do stracenia. Jak się nie uda trzeba będzie zakupić inny. Pozdrawiam
Opublikowano

Witam.

 

Jeśli można, podepnę się pod foto powyżej. Jednak mi chodzi mi o czujnik położenia przepustnicy.

Otóż, w moim M43 dzieje się taka bajka:

- Silnik na wolnych obrotach chodzi poprawnie.

Gdy dodam obrotów, (nie ma znaczenia jak dużo) zaczyna przerywać.

Tzn. wejdzie na wysokie obroty i następnie gaśnie do momentu gdy zbliży się do obrotów jałowych, znowu idzie w górę i następnie w dół.

Tak jakby ginął prąd przy wyższych obrotach. I tak w systematycznie dzieje się w kółko, aż puszczę pedał przyśp.

Autem nie da się tak jechać. To, tak jakby ktoś bawił się kluczykiem od stacyjki z wciśniętym pedałem gazu i przekręcał go raz na zapłon, raz na OFF...

 

Gdy wypnę kostkę z czujnika położenia przepustnicy, jest normalnie. Autem da się jechać. Nie szarpie.

 

Ktoś, coś podpowie?

Opublikowano

Witam ponownie.

 

Więc wymieniłem czujnik położenia przepustnicy i jest OK.

Także, jeśli ktoś ma objawy tak jak u mnie, to co pisałem wyżej, wymiana czujnika załatwiła sprawę.

 

Pozdrawiam.

Greg

  • 3 lata później...
Opublikowano
Witam, ja mam natomiast 1.8 m44b19 ale pytanie, czy po przekreceniu zaplonu ten silniczek powinien wydawac odglosy? Bo probowalem dzisiaj usunac inspekcje i zauwazylem ze jak mam przekrecony kluczyk to wlasnie on wydaje dzwieki, a wlasnie tez mam problem ze jak stane to z 1100 obrotow spada po chwili na 600-700 i tak zostaje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.