Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

A tego ci nie powiem, musiał bym sprawdzić, ale dzisiaj nie chce mi się już biegać do autka :P

Jutro jak nie zapomnę to zerknę ;)

  • 3 lata później...
  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Witam.Byłem dzisiaj na wymianie opon.Obok jest serwis klimatyzacji.Widziałem jak ludzie nabijają klimę.Spytałem faceta czy powinienem wymienić czynnik,chociaż wszystko działa jak należy. Od 17 lat nic nie było robione oprócz odgrzybiania, a z nawiewów wali mróz. Mechanik powiedział, że mimo wszystko powinienem wymienić czynnik, bo ten stary może spowodować, że kompresor się zatrze .Że niby czynnik wymienia się podobnie jak olej,że się starzeje.Nie znam się na tym ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć.Boję się że po tym nabijaniu coś się rozszczelni i potem co rok będę musiał doładować.Co o tym sądzicie?

 

Co do tematu wprawdzie starego ale pewnie dalej aktualnego.Ja nie mam problemu z ustawieniem klimy.Uważam że bez sensu jest włączać śnieżynkę gdy temperatura jest na zewnątrz powyżej 20st.W takim przypadku jak mi jest za gorąco, włączam AUTO i na 16st.Z nawiewów dmucha chłodne powietrze i to przeważnie wystarcza.Kompresor nie potrzebnie się nie załącza.Jak się robi za gorąc , to przestawiam na 20st. i włączam śnieżynkę AUTO i momentalnie z nawiewów leci zimno,po pewnym czasie jak się w kabinie zrobi chłodno ,klima się automatycznie wyłącza.Proste.Tak zawsze u mnie najlepiej działa na 20st.Pozdrawiam.

Opublikowano

17 lat? Wow :) To masz tam maź :) Ja raz na dwa lata robię podpięcie maszyny i wymianę czynnika z olejem. Może trochę przesadzam ale uważam, że tak powinno się robić :)

Myślę, że powinieneś zrobić serwis. Czy się coś rozszczelni? Tego nie wie nikt... Niektóre nieszczelności czasem się ujawniają na nadciśnieniu, inne na podciśnieniu. Jakieś ryzyko zawsze jest.

Opublikowano
Ja zrobiłem serwis po 5 latach, poprzedni właściciel miał auto 6 lat i nie robił czyli na 100% nie miałem 11lat robiony serwis. A ile Niemiec nie robił czy robił tego nie wiem. Właściciel mówił że nigdy nie ruszał jeśli nic się nie dzieje. Miałem 680g na ponad 1kg czynnika więc ubytek był. Ale po tylu latach to ponoć normalna rzecz. Teraz wiem że mam nowy czynnik tyle ile potrzeba i nowy olej. Klimy ruszać już nie będę chyba że się rozszczelni. Auta po lifcie jeśli miały by ubytek kilku set g to już nie działają lub mają słabą wydajność

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.