Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Witam.Borykam sie z problemem pracy silnika.Obroty falują i ciężko wchodzi na obroty.Nie wiem co jest grane. Na postoju kiedy dochodzi do maksymalnych obrotów zaczyna przerywać i dławić sie tak jak by było coś nie tak. Nie ma czystego dźwięku obrotów. Z rozpędzaniem też jest problem ciężko to idzie. Na włączonym ASC nie ma różnicy. Wymieniłem sondę i nic. Czujnik wału chyba jest w normie. Jak odepnę to autko zgaśnie i już nie dopali.Podłączę cyka od razu. Świece ok. Zrobiłem podmiankę przepływomierza , pompy paliwowej. Wymieniłem filtr paliwa i nadal nic. Nie wiem co już jest grane. Mieszkam poza granicami a jechać do mechanika po informacje to spory wydatek. Kasują strasznie. Dlatego zanim już do tego dojdzie chciałem się zapytać co może być przyczyną .Z rana jak jest zimny to jeszcze w miarę ale już po paru minutach jazdy znowu zamula.Nie ma tego kopa jak miał. Czuje się jak bym jechał motorem z 1,6 a nie 2,8. Jak w cisnę gaz w podłogę to masakra. Już nie wiem co mam wymieniać . Czy Znajdzie się ktoś kto możne mi pomóc?
Opublikowano

kolego najlepiej jak byś auto podpiął gdzieś pod kompa bo tak to sobie można gdybać i wymieniać pół samochodu zanim trafisz na właściwą przyczyne.

pozdro.

Opublikowano
Szukam tutaj kogos z dobrym kompem. Raz bylem ale znalazlem tylko boschowski uniwersalny i nic nie pokazal niby wszystko ok. Jednak chce podlaczyc go pod impe. Podrzuce jeszcze filmik z praca silnika.Moze to cos naprowadzi. Chodzi o efekt jak lekko przygazuje. To nie ten sam dzwiek jak byla bunia w pelni zycia.
  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano

bez kompa to gdybanie.

według mnie czujnik wału lub wałka. A czy zawsze tak było?

ogólnie to pod kompa i tyle.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Opublikowano

Dzis nie dalem rady cos znalesc. Jutro ewentualnie wymienie jeszcze czujnik vanos i zobacze. Jak nic z tego to komp murowany. Obym znalazl

kto sie zja na tych sprawach.

Opublikowano
bez kompa to gdybanie.

według mnie czujnik wału lub wałka. A czy zawsze tak było?

ogólnie to pod kompa i tyle.

 

 

Nie bylo tak zawsze.to stalo sie nagle. Wszystko bylo ok miala ostrego buta az nagle w dziwny sposob zaczela "kaszlec" i stalo sie. Teraz jek chce ja bujnac to masakra. Dochodze czasem do szalu. Jutro jeszcze podmienie czujnik walka rozrzadu,mysle jeszcze o elekfrozaworze wsumie tojic nie oosztuje bede wiedzial co i jak. Jednak mam jeszcze pytanie czy po odpieciu krokowca silnik powinien zgasnac? Zawsze pamietam ze jao odlaczalem to gasl a terazwkreca sie naobroty i wraca. To trwa zaledwie sek.lub dwie.Czy to jest ok.

Opublikowano
Nawiazujac do poptzedniej odpowiedzi to nie chodzi mi o krokowca tylko o dolot powietza. Jest regulator asc i nastepna kostka.to chyba dolot powietrza. Czy jak odepne kostke auto poeinno zgasnac.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.