Skocz do zawartości

320d szarpnęło, wyłączyło ASC i zgasło :/


thomas83

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś podczas jazdy nagle szarpnęło autem załączyła się kontrolka z asc i auto zgasło po wrzuceniu na luz, próba odpalenia poskutkowałą dopiero za 5tym razem - cały czas palił na dotyk!

Gdy już odpalił zapaliła się żółta kontrolka oleju więc zjechałem na bok, sprawdziłem olej jest na min. więc muszę dolać. Po ponownym odpaleniu wszystko ok. Ale już rano miałem dokładnie ten sam schemat gdy ruszałem na światłach też szarpnęło i włączyła się kontrolka ASC , odruchowo dodałem gazu i pojechałem dalej - po zgaszeniu i ponownym odpaleniu wszystko ok.

Wczoraj próbowałem wymienić koło pasowe więc ściągałem wszystko żeby dojść do miejsca na blokadę wału, przy okazji wcześniej ściągnąłem też całą dolną osłonę silnika i skrzyni i chwilowo jeżdzę bez... może winna ta ciapa która teraz wszędzie pryska z uwagi na brak osłony? czy coś innego? Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Odśiwerzam temat gdyż problem zaczął narastać, oprócz kontrolki ASC załącza się cała choinka abs i hamulec ręczny... W zimę poprawiałem izolację w prawym tylnim czujniku abs bo jakiś cieć sklecił ten przewód z trzech kawałków a kaski nie było więc poprawiłem luty i izolację i było OK. Czujnik z pewnością wymienię na dniach tylko wypłata wskoczy ale dodatkowo od paru dni mam problem z przerywającym wskazywaniem obrotomierza i ekonomizera i wtedy gdy ich wskazania skaczą do zera automatycznie temperatura silnika wskazuje maxymalne wychylenie (czerwone pole). Prędkościomierz pokazuje OK.

Czy to też moze być spowodowane czujnikiem ABS? może którymś kolejnym? Jakieś propozycje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpięte pod kompa i... mam nadzieję że nie potwierdzicie moich obaw bo jeszcze nie zdążyłem uszparować tyle kasy... VP44?

screeny:

błędy bieżace silnik:

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/bd2a6068bf6e.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/28c1f25c4e63.jpg

błedy z asc

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/2285adf46d88.jpg

błędy z katalogu shadow (silnik):

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/fc64c2089af5.jpg

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/0b28d650c645.jpg

błąd dotyczący wtrysku sterującego był celowy gdyż miałem wcześniej po jego regeneracji błedy o wyprzedzeniu i opóźnieniu początku trysku o 2st. więc za namową kolegi marcina odłączyłęm go żeby zobaczyć czy nie będzie już wchodził w tryb awaryjny (troszkę oszukać komputer zanim nazbieram kasę na ewentualną regenerację pompy) po odłączeniu autko chodziło bez trybu awaryjnego jednak do 2tyś i tak było trochę słabe (tak mi się wydaję).

Co o tym myślicie? auto gaśnie coraz częściej ale bez problemu odpala... może sprawdzić pompkę wspomagającą w baku? czy wyrok jest już jednoznaczny? tylko czemu problemy z zanikającymi obrotami i ekonomizerem... o wskazaniach maxymalnej temperatury silnika nie wspomnę... wiatrak z chłodnicy chodzi cały czas...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do pracy dojechałem dziś jak kangurem...

Pod pracą nie odpaliłem trzeba było holować... ale na pych zapalił

Po jakimś czasie kontrolka ASC zgasła i wtedy wszystko jest OK obrotomierz i ekonomizer i temp. silnika... gdy tylko się pojawi z powrotem wszystko się traci i auto gaśnie... nikt tak nie miał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem podobnie dsc reczny sie palił od czasu do czasu od tego sie zaczeło pózniej od czasu do czasu nie mogłem odpalic póznej temperatura na zapłonie na max ogólnie choinka gasł itp okazała sie kostka stacyjki po wymianie wszystkie bolączki odeszły :mrgreen:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh miałem dużo błędów i żaden z tych błędów nie wpływał na prace silnika po wymianie kostki i wykasowaniu błędów żaden nie powrócił wiec mozę wyłapał błedy z braku prądu nie wiem natomiast wiem że u mnie po wymianie kostki jest malyna :mrgreen: żadne dsc reczny i inne pierdoły sie nie palą odpala od strzała i zapitala jak głupia bardzo łatwo to sprawdzić zdejmij plastik dobierz sie do kostki wyjmij wtyczke z niej podłącz inną kostkę kluczyk w stacyjkę żeby immo go widział i śruboketem uruchom silnik w tej drugiej kostce zobaczysz czy problem znikł i wyeliminujesz ewentualnie uszkodzoną kostkę może to to a jak nie trza szukać dalej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem chyba rozwiązany...

Tak z głupoty pomyślałem że zajrzę do komputera i po ściągnięciu pokrywy z komputera okazało się że ten koszyczek w którym jest osadzony komp nie jest wczepiony w te bolce które go trzymają, wczepiłem go tak jak powinno być, poprawiłem wszystkie kostki, poskręcałem i problem znikł... od 3dni autko śmiga i nic się nie dzieje :D

Wychodzi na to że na skutek drgań (chyba mam wywalone poduszki pod silnikiem) sterownik silnika gdzieś przerywał i stąd takie jaja :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.