Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,

w ostatnich dniach mam duży problem z wycieczkami przednimi. Opisze jak to wszystko wygląda:

1. Na początku przez kilka dni chodziły bardzo wolno bez względu na ustawienie manetki. Ledwo ściągały ale działały.

2. Następnego dnia znowu wolno działały, ale jakby po pewnym czasie chodzenia na deszczu się rozgrzały i było wszystko ok.

3. Za trzecim razem działy znowu wolno. Auto postało kilka godzin w garażu, wyjechałem - spryskanie szyby i stanęły w pionie. Ustawiłem ręcznie na sam dół (pozycja wyjściowa) bez większych oporów. Ruszyły ale zatrzymywały się zamiast w pozycji wyjściowej _ _ to pod kątem 45 stopni / /. Prędkość działania była normalna. Znowu przestały działać. Ruszyły po kilu minutach i jak ręką odjął - wszystko w 100% normalnie.

4. Następnego dnia chwila prawdy, czy działają a jeżeli tak to jak. Odpowiedz następująca... Działają z wszystkimi prędkościami bez problemu ale nie zatrzymują się na samym dole tylko ok. 10 cm od nominalnej pozycji. Cykl zaczynają od pójścia w dół te klika cm, później normalnie w górę i w dół - ale zatrzymują się znowu te kilka cm od samego dołu. No i następny cykl tak samo, na początku do dołu pózniej ..... Próbowałem je ręcznie dociągnąć do dołu - duży opór ale i tak różniej jest tak samo.

 

Przekaźnik?

Silnik?

Mechanizm?

 

Proszę drogich Kolegów o pomoc

 

Pozdrawiam

Opublikowano
Mechanizm ma to do siebie ze jak sie zepsuje to raczej sie sam nie naprawia. Co masz na mysli mowiac mechanizm??? Jestem naprawde ciekawy. Myslalem ze na tym forum dostane powazna odpowiedz, natomiast to co powiedziales brzmi jakby bolala mnie reka i mialbym ja cala wsadzil w gips.....
Opublikowano
Mi to wygląda na przycierający się mechanizm. próbowałeś może delikatnie je rozruszać może zaśniedziały trzpienie na których osadzone są ramiona i blokują pracę silknika przez co minimalnie przestawił Ci się mechanizm względem silniczka. Spróbuj psiknąć jakimś penetrującym preparatem czy coś pomoże a potem jakimś smarem.
Opublikowano
Mechanizm ma to do siebie ze jak sie zepsuje to raczej sie sam nie naprawia. Co masz na mysli mowiac mechanizm??? Jestem naprawde ciekawy. Myslalem ze na tym forum dostane powazna odpowiedz, natomiast to co powiedziales brzmi jakby bolala mnie reka i mialbym ja cala wsadzil w gips.....

 

 

a prosze bardzo

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=AS71&mospid=47635&btnr=61_1070&hg=61&fg=45&lang=pl

 

tak wygląda mechanizm napedu wycieraczek w bmw e46

zatarciu ulegają tulejki trzpieni napędzajacych wycieraczki

niestety w bmw nie ma możliwosci ich naprawy ( czyszczenie i smarowanie)

Opublikowano
Wymontowanie mechanizmu i zamoczenie końcówek z trzpieniami na noc w jakimś naczyniu z płynem penetrująco-smarującym (nie mylić z WD bo on chyba tylko czyści potem odparuje i będzie to samo) chyba nie będzie za wiele kosztowało więc ja bym spróbował. W passacie jest ta sama bolączka a kolega jakoś to rozruszał w ten sposób i od roku mu pracuje bez zastrzeżeń.
Opublikowano

Widziałem jeszcze że kilka osób wspominało o przekaźniku wycieraczek? Czy to może mieć coś wspólnego?

 

Pozdrawiam

  • Zasłużeni forumowicze
Opublikowano
W e90 za swirowanie wycieraczek odpowiadal u mnie przekaznik. Jak to jest w e46 nie wiem ale warto sprawdzic zamiast rozbierac caly mechanizm. Przekaznik powinien byc gdzie bezpieczniki poszukaj na naklejce ktory jest od wycieraczek i podmien z jakims innym na chwile. Mozesz go tez otworzyc i zobaczyc czy styk w srodku nie jest caly zasniedzialy.

🙃🙃

Opublikowano

U ojca w A6 rozebralem mechanizm i wystarczylo zbic z trzpieni na ktorych sie porusza, wyczyscic wszystko papierkiem na blysk z rdzy i nasmarowac.

Chodza jak nowe a pareset zlotych w kieszeni :).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.