TDS - czy wyjęcie pompy wtryskowej jest bardzo kłopotliwe ?

[Ksysiobo]

Witam

Pytanie mam.

Czy ktoś osobiście zabierał się za wyciąganie pompy z tds'a ?.

Sprawa jest w miarę standardowa - pompa cieknie. :duh:

Udało mi się wymienić uszczelki dwie z trzech - tą na górze i na samym dole. Niestety nadal leci paliwo spod steelwerka...... i tutaj zaczyna się problem. Pytałem w kilku miejscach (bosch, serwisy "pompiarskie") i usłyszałem że najlepiej jest wyciągnąć pompę, wrzucić ją na stół, zmierzyć, wymienić uszczelki i powinno być po kłopocie. Chodzi o to że jak się ruszy steelwerk to trzeba go regulować "na komputerze" :cry:

W zasadzie pytania mam dwa: - czy wyciągając pompę trzeba na coś zwrócić uwagę, np żeby coś najpierw odkręcić, albo nie odkręcać, na co uważać ?

 

drugie: czy można ustawić dawki wtrysku bez wyciągania z samochodu - na żywo? - bo właśnie tutaj są największe rozbieżności.

W boschu mówili że nie - że tylko na stole - już nie wiem komu wierzyć :?:

Wszystkich mechaników równo przeraża wizja odręcania kolektora, a przecież to żaden problem :mrgreen:

pomyślałem, że jak sam wyciągnę pompę i zawiozę do boscha to zostanie mi pare groszy na inne rzeczy - a może źle pomyślałem.......

[Centrino]

nie ma problemow przy wyciaganiu pompy.

Standardowa procedura mechanikow to jest wlasnie wyciagniecie pompy, zawiezienie jej do jakiego pompiarza a pozniej zalozenie.

Pompiarz ustawi pompe jak nalezy. Twoim zadaniem bedzie tylko jej przykrecenie i zgranie z rozrzadem.

[Ksysiobo]

hej,

a co to znaczy zgrać z rozrządem ? - cos jakby ustawienie zapłonu w benzynie ? - na znaki czy coś....

I jak się dostać do przewodów do wtryskiwaczy ?

[Centrino]

Zgrac z rozrzadem to znaczy ze pompa jest napedzana lancychem rozrzadu. Jak ja wkladasz spowrotem to musisz ustawic rozrzad.

[Ksysiobo]

a możesz napisać coś "bliżej". Wiem że pompa jest napędzana łańcuchem, ale nie wiem jak ją zgrać z rozrządem i czy jakieś dodatkowes specjalne działania trzeba podjąć związane z wyjmowaniem/wkładaniem pompy.

 

pozdrawiam

[krzysiek 525tds]

Nie ściągaj pompy tylko zdejmij kolektor, dobrze zaznacz ten steelwerk jak był umiejscowiony, zdejmij steelwerk, wymień uszczelki i załóż to wszystko tak samo jak było. Zanim założysz kolektor odpal i sprawdż czy pali i czy silnik pracuje tak samo jak przed demontażem. Jak nie to wtedy trzeba będzie się pobawić, popuszczasz te 4 śruby trzymające stelwerk i pukając na odpalonym silniku w stelwerk przesuwasz go albo w stronę kierowcy (jak ma zamuła) lub jak skaczą obroty w stronę chłodnicy. Musisz go ustawić tak aby dobrze chodził na wolnych obrotach i nie miał zamuła ale też tak aby obroty nie podskakiwały na dotknięcie gazu tylko tak jak przed demontażem. Pamiętaj że to przesuwanie ustawia dawkę paliwa (powinno sie to robić na stole z pomiarem) ale taka metoda na "nosa" czesto jest używana przez mechaników. Zawsze można - jak coś Ci nie wyjdzie - zdemontować pompę i już z wymienionymi uszczelkami dać do boscha aby Ci to ustawili.

 

Powinno byc ok.

 

Pamiętaj tylko żeby dobrze sobie oznaczyć ten steelwerk.

 

Jak trzeba będzie zdemontowac pompę to musisz zdjąć kolektor, zdjąć pasek klinowy (luzując napinacz), odkręcić wisko i łapę z amortyzatorem, zablokować wał (w skrzyni jest taka zaślepka i tam wkładasz bolec i blokujesz w odpowiednim miejscu wał), odkręcić śruby pompy, odkręcić śryby na przewody wtrysków, pod łapą jest śruba którą odkręcasz i wyciskasz pompę (powinno się to robić ściągaczem ale da się i bez) tylko uważaj aby nie kręcić wałem aby rozrząd nie przeskoczył bo wtedy klops. Przed wyjęciem pompy zaznacz sobie na pompie i deklu jak ją zamontowac - nie bedzie trzeba podpinać pod kompa i regulowac kąta wtrysku. Pamietaj też że pompa ma wejść na klin żeby go nie zniszczyć przy montażu pompy.

 

Powinienes sobie poradzić ale jak Cię to przerasta i nie masz dobrych kluczy to odpuść sobie - możesz mieć problem ze zdjęciem łapy a bez tego nie zdemontujesz pompy.

 

Krzysiek.

[Ksysiobo]

dzięki wielkie Krzysiek :cool2:

własnie o cos takiego mi chodziło. Po raz kolejny przekonałem się że to forum ma sens - jest tu conajmniej kilka osób, które wiedzą o co chodzi i życzliwe dzielą się wiedzą.

Tak jak napisałem pytałem u kilku mechaników i zawsze było kręcenie nosem, jakby to była niewiadomo jaka robota. Przecież nie swięci garnki lepią. Mam jakieś pojęcie o majsterkowaniu i nie przeraża mnie grzebanie przy silniku, mam pare kluczy i garaż, więc napewno spróbuję. Jakby co zawsze mogę zacholować auto do serwisu i znowu posłuchać uuuuuu tedessssssss :twisted:

Oczywiście powdzielę się doświadczeniami czy mi się udało czy porażka....

pozdrawiam :cool2:

[krzysiek 525tds]

Ok. jak coś żle Ci pójdzie to dzwoń - jak bedę mógł pomóc to pomogę.

0603-11-35-34

 

Krzysiek.

[Ksysiobo]

Rozebrałem kawałek i kupiłem coś co podobno jest "zestawem naprawczym pompy bosch"

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img97.imageshack.us/img97/5445/zestaw9fi.jpg

 

Dziwi mnie tylko że jest tylko jedna duża uszczelka. Zupełnie nie wiem do czego są pozostałe - nie mówię już o tulejce......

ta po prawej to oryginał - wyjęta z pompy.

 

dla ciekawych tak wygląda pompa w środku (troszke syfu)

 

%5B640%3A480%5Dhttp%3A//img379.imageshack.us/img379/1730/resizeofsilnik0317xk.jpg

 

ale ładnie daje się czyścić..... na szczęście....

 

działam dalej :wink: