Skocz do zawartości

BMW E39 530i, Łuków (woj. Lubelskie) WBADT610X0CJ53894


Rekomendowane odpowiedzi

Popieram w 100% kolegę 320SI

 

Klientów z tego forum i innych dużo mam także ja. Auto ma być jak z salonu ale najlepiej żebym to jeszcze ja dopłacił...

 

za tanio - napewno cos kombinowane

za drogo - a ten to chce zarobic

za maly przebieg (150-160 tys) - napewno skrecony

za duzy przebieg (250-280 tys) - a z takim duzym przebiegiem to ja nie chce ..

 

 

Niestety tak właśnie jest. A jak na prawdę przyprowadzisz coś bez przeszłości wypadkowej, z małym przebiegiem potwierdzonym w ASO i dobrym stanie technicznym, wycenisz 20 % drożej niż inne ulepy (bo tak to kosztuje) to wtedy kupców nie ma...

Dziwne... Spiny zawsze, że ma być stan perfekcyjny itd tylko gdzie Ci kupujący są?

Zamawiają przez PW a jak dochodzi do konkretów to temat ucicha.

 

No i kupowanie auta przez kilka tygodni, ocenianie wszystkiego ze zdjęć jest co najmniej śmieszne. Ktoś mówi, że 300-400km to zbyt daleko? Jak chcesz kupić auto to wsiadasz i oglądasz. Co mam powiedzieć ja, gdy jadę 1300km i nie raz jestem zawiedziony??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 119
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Klientów z tego forum i innych dużo mam także ja. Auto ma być jak z salonu ale najlepiej żebym to jeszcze ja dopłacił...

Niestety tak właśnie jest. A jak na prawdę przyprowadzisz coś bez przeszłości wypadkowej, z małym przebiegiem potwierdzonym w ASO i dobrym stanie technicznym, wycenisz 20 % drożej niż inne ulepy (bo tak to kosztuje) to wtedy kupców nie ma...

Dziwne... Spiny zawsze, że ma być stan perfekcyjny itd tylko gdzie Ci kupujący są?

Spokojnie, nikt tu o takim aucie nie mówi i mi przykro, że Ci się trafiają tacy niedobzi klijenci.

No i kupowanie auta przez kilka tygodni, ocenianie wszystkiego ze zdjęć jest co najmniej śmieszne. Ktoś mówi, że 300-400km to zbyt daleko? Jak chcesz kupić auto to wsiadasz i oglądasz. Co mam powiedzieć ja, gdy jadę 1300km i nie raz jestem zawiedziony??

I znowu mi jest przykro, Ty jedziesz, bo to jest Twój zarobek: 20% drożej. Nikt ze zdjęć nie ocenia. Rdzeniem całej sprawy jest to, że auto jest po kolizji. A tak zapytam, gdybyś wiedział, że ten samochód odległy o 1300km jest po kolizji, pojechał byś tak daleko, żeby go tylko obejżeć? Nie ma zdjęć kolizji, nie ma nawet myślenia o wyjeździe. To jest chyba jasne z tych wszystkich stron tego tematu. No i nikt się nie upiera, że auto ma być jak z salonu i bla bla, tak jak piszesz. Ostygnij trochę, bo na odmianę od Twoich klientów i chęci szybkiego zarobku, to mi się akurat nie spieszy. Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znowu mi jest przykro, Ty jedziesz, bo to jest Twój zarobek: 20% drożej.

 

 

A mi nie jest przykro. Czytaj ze zrozumieniem i nie pisz, że 20% to mój zarobek bo wyraźnie napisałem, że auto zadbane jest 20% droższe od reszty ulepów na allegro a nie, że 20 % to czyjś zarobek...

 

Nie ma zdjęć kolizji, nie ma nawet myślenia o wyjeździe.To jest chyba jasne z tych wszystkich stron tego tematu.

 

No proszę Cię... Nie kompromituj się. Zacytuję Twoje słowa z pierszej strony właśnie tego tematu :

 

Mieszkam koło Torunia, więc zanim miał bym się wybrać w trasę na oględziny, wolał bym usłyszeć Wasze Koledzy opinie.

 

A tu co nie co o ocenie i stwierdzeniu, że nie oceniasz po zdjęciach:

- w stosunku do tego czy auto jest po wypadku, no to po zdjęciach trudno coś wyczaić. Jak na mnie, to wygląda świetnie... Nie wiem czy to się odnosi do wypadków, ale co to znaczy, jak pisze kiloff, te "wstawiane ćwiartki"?

Dzięki jeszcze raz za sugestie i obserwacje.

 

Rdzeniem całej sprawy jest to, że auto jest po kolizji. A tak zapytam, gdybyś wiedział, że ten samochód odległy o 1300km jest po kolizji, pojechał byś tak daleko, żeby go tylko obejżeć?

 

Już nie raz jechałem, nie raz takowe kupiłem. Bo nie widzę nic złego w kolizji. Otarte/ malowane drzwi itd to dla mnie nic złego a nie oszukujmy się, że większość aut w tym wieku miało coś takiego w swojej historii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, to Ty pisz z wyrozumieniem. Ja nie mam problemów z logiką czytania

Niestety tak właśnie jest. A jak na prawdę przyprowadzisz coś bez przeszłości wypadkowej, z małym przebiegiem potwierdzonym w ASO i dobrym stanie technicznym, wycenisz 20 % drożej niż inne ulepy (bo tak to kosztuje) to wtedy kupców nie ma...
To kto w końcu wycenia??? :mrgreen:
Już nie raz jechałem, nie raz takowe kupiłem. Bo nie widzę nic złego w kolizji. Otarte/ malowane drzwi itd to dla mnie nic złego a nie oszukujmy się, że większość aut w tym wieku miało coś takiego w swojej historii.
No niestety, nie wszyscy są tacy zawzięci. Ale nie przejmuj się, jak mogłeś zauważyć z moich poprzednich postów, nie aż z pierwszej strony, kiedy jeszcze nic nie było wiadome o kolizji auta :norty:, to ja też nie mam problemu z małą kolizją, tak jak wyżej określoną. I jak też miałeś możliwość zauważyć, nie jestem z tej Twojej kategorii ludzi, dla których
Auto ma być jak z salonu ale najlepiej żebym to jeszcze ja dopłacił...

Dziwne... Spiny zawsze' date=' że ma być stan perfekcyjny itd tylko gdzie Ci kupujący są?

Zamawiają przez PW a jak dochodzi do konkretów to temat ucicha. No i kupowanie auta przez kilka tygodni, ocenianie wszystkiego ze zdjęć jest co najmniej śmieszne. Ktoś mówi, że 300-400km to zbyt daleko? Jak chcesz kupić auto to wsiadasz i oglądasz. Co mam powiedzieć ja, gdy jadę 1300km i nie raz jestem zawiedziony??[/quote']

A to, że ty się sugerujesz moją wypowiedzią, że auto ze zdjęć wygląda świetnie czy nieźle, i sądzisz, że to jest najwyższa ocena i ostateczny werdykt, no to w takim razie to jest naprawdę śmieszne i dziecinnie naiwne. I w końcu moje słynne słowa kompromitacji wzięte z pierwszej strony: "więc zanim miał bym się wybrać w trasę na oględziny, wolał bym usłyszeć Wasze Koledzy opinie", i porównywane z tymi z przed ostatniej (czy ostatniej) strony, to proszę Cię zauważyć przynajmniej dwie rzeczy: 1) prawie wszystkie posty w tym dziale zaczynają się w taki lub podobny sposób, więc nie ma nic w tym dziwnego; 2) po tym (zauważ o wiele później), jak dowiedziałem się, że samochód jest po kolizji, zacząłem pisać, że pojadę (ja czy mój brat), jeśli kolizja nie była duża. O jakiej kompromitacji jest mowa? Zmieniłem po prostu zdanie, dzięki konstruktywnym uwagom Kolegów z Forum i wypowiedzi samego sprzedającego. A tak w ogóle, to sądzę, że nikt już tak naprawdę nie jest zaciekawiony tym samochodem, wliczając mnie, a sprzedający zostaje sam na sam ze swym interesem. Pozdrawiam :cool2:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, to Ty pisz z wyrozumieniem. Ja nie mam problemów z logiką czytania
Niestety tak właśnie jest. A jak na prawdę przyprowadzisz coś bez przeszłości wypadkowej' date=' z małym przebiegiem potwierdzonym w ASO i dobrym stanie technicznym, wyce[u']nisz[/u] 20 % drożej niż inne ulepy (bo tak to kosztuje) to wtedy kupców nie ma...

 

To kto w końcu wycenia??? :mrgreen

 

Sprzedający. Wycenia 20% drożej niż inne auta "zwykłe" bo sam zapłaci za nie za granicą więcej. I nie pisałem nic, że 20% to czyjś zarobek tak jak mi ciągle sugerujesz. Bardzo bym chciał żeby tyle właśnie było.

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki serdeczne, za wytłumaczenie i tak oczywistej sprawy. No ale daruj, ja Ci nic w poprzednim poście nie sugerowałem, ale chciałem pokazać, że to Ty sam się kompromitujesz, pisząc od siebie, że sprowadzasz i wyceniasz samochody, czyli jesteś sprzedającym. Powiedz to wprost a nie kręć wokoło. Tak to wynika z Twojego pierwszego postu, jak nie kręć. I ja nic nie mam przeciwko temu, to są twoje sprawy, ale i nie pisz, że ja to sugeruję, skoro sam o sobie piszesz, a później się wycofujesz. A tak po za tym, to Ty zacząłeś sugerować swoim postem, że jaki to ja, i może jeszcze ktoś, kto tu pisze, jestem kapryśnym i nieznośnym klijentem, chcącym prawie nówki, kupującym samochód tygodniami itd. Proszę być uważnym i poważnym. Pokój z tobą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja się pytam gdzie jest admin?:D czemu tego tematu nie zamyka :mrgreen:

właśnie to sugerowałem kilka postów wcześniej- robi się temat rzeka a nic mądrego z tego nie wynika. jak brakuje VINu przy sprawdzanym w dziale ocen to admin zaraz bierze sie do roboty a tu pozwala na dysputy nie w temacie :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale o co cho?:D Sledze od poczatku ten temat a sie juz zgubilem na 3 stronie:P

 

Dlatego własnie nie używam nawigacji bo człowiek robi się bezradny jak zabraknie gadżetu.

 

Już pomagam. Jesteśmy na 8 stronie. Musisz kliknąć w trójką w dolnym prawym rogu i powoli wszystko przeczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chodzilo mi ze juz od poczatkowej strony zaczela sie glupia dyskusja ktora nie tyczy sie bezposrednio rad wskazowek itd dotyczacych samochodu tylko gadanie o glupotach ktore zasmiecaja watek. 8 stron dotyczacy 1 samochodu? You must be kidding... Niech admin zamknie watek i tyle koniec klotni wymiany i bitwy na cytaty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Bitwy na cytaty":

Ale o co cho?:D Sledze od poczatku ten temat a sie juz zgubilem na 3 stronie:P
Ale o co cho?:D Sledze od poczatku ten temat a sie juz zgubilem na 3 stronie:P

 

Dlatego własnie nie używam nawigacji bo człowiek robi się bezradny jak zabraknie gadżetu.

 

Już pomagam. Jesteśmy na 8 stronie. Musisz kliknąć w trójką w dolnym prawym rogu i powoli wszystko przeczytać.

Chodzilo mi ze juz od poczatkowej strony zaczela sie glupia dyskusja ktora nie tyczy sie bezposrednio rad wskazowek itd dotyczacych samochodu tylko gadanie o glupotach ktore zasmiecaja watek. 8 stron dotyczacy 1 samochodu? You must be kidding... Niech admin zamknie watek i tyle koniec klotni wymiany i bitwy na cytaty
wiem, wiem...żartowałem

:mrgreen: :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Też już myślałem że znalazł się jakiś szczęśliwy posiadacz tego BMW, a tu proszę. http://otomoto.pl/bmw-530-i-m-pakiet-szwajcar-C27328523.html

Co sprzedający ma na myśli pisząc, "Sprzedam BMW 530i oryginalny M-Pakiet świeżo sprowadzony"? A ja się pytam jak "świeżo" jak auto w PL już jest spokojnie z 3 miesiące :D

Właścicielu APELUJE wrzuć w końcu fotki jak samochód wyglądał przed robieniem całej blacharki i malowaniem a wtedy może i go sprzedasz.

Cała Polska w cieniu Śląska :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.