F25 Oklejanie folia ochronną?

[wodzik2]

Czołem,

 

Powłoka ochronna lakieru w BMW jest do bani... jak sami wiecie - rysuje się niemiłosiernie :mad2: . Pomyślałem, że może warto by było ochronić ją folią.

 

1. Czy ktoś ma z Was (pozytywne) doświadczenia z oklejaniem bezbarwną folią ochronną samochodu (niekoniecznie X3)?

 

2. Czy możecie polecić jakąś firmę z Wro lub okolic? Do Warszawy nie opłaca się jechać - choć ponoć tam dobrze oklejają w warsfoll czy jakoś tak.

[ŁukaszJ]

Widziałem kilkanaście aut podczas procesu oklejania folią oraz w okresie jej eksploatowania na karoserii. Samochody były z "górnych półek" i nie było przypadku, żeby nie wracały po pewnym czasie na poprawki. W zależności od tego na jaką usługę się zdecydujesz (czy ma to być oklejone "byle jak" czy też z ogromną dbałością o szczegóły, czyli wyklejanie wnęk drzwi, bagażnika, części błotnika po otwarciu maski) zawsze z folią będzie się coś działo. Najczęściej odkleja się na nieregularnych płaszczyznach blachy. W kilku przypadkach widziałem jak przy zrywaniu folii zrywał się razem z nią lakier (tylni zderzak w BMW X6, błotnik w najnowszym CLS-ie).

 

Z folią transaparentną jest taki kłopot, że mało kto w polsce podejmie się oklejenia całego auta grubą folią, która zapewnia rzeczywiście ochronę (bardzo cięzko ją wyprofilować przy wielu załamaniach na karoserii - jest ogromne prawdopodobieństwo, że na dużych "zawijasach" się odklei). W większości przypadków auta oklejane są najcieńszą folią, która tak na serio niewiele daje. Dyskusyjny, jak dla mnie jest fakt, że mało kto proponuje przed naklejeniem na takie auto folii kompleksową korektę lakieru tak, żeby nie wyglądalo to groteskowo oklejając porysowane auto od myjni automatycznych folią bezbarwną.

 

Dodatkowo przy naprawdę profesjonalnym oklejaniu wiele elementow karoserii należy zdemontować: klamki, błotniki, fartuchy błotników, atrapy, etc. Wiem jak to jest demontowane i składane i jak dla mnie nie ma możłiwości, żeby nic nie ułamać. Jeżeli zdecydowałbyś się na folię polecam firmę Anmar (tanio nie jest ale zrobione jest profesjonalnie)

 

Koszt usługi oklejenia auta wielkości X3 to 4500-6000 zł. Alternatywą dla folii jest powłoka kwarcowa, np. CQuartz. Łopatologicznie tłumacząc działa jak dodatkowo warstwaw bezbarwnego lakieru nakładana na karoserię. Trzeba pamiętać, że przed nałozeniem kwarcu należy takżę poddać auto korekcie lakieru. Koszt korekty lakiery i nałożenia kwarcu będzie kilka razy mniejszy niż folii a efekt dużo lepszy. Na youtube jest masa filmików o powłokach kwarcowych.

[wodzik2]

Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź, a wiesz może kto robi we Wrocławiu lub okolicy te powłoki kwarcowe?

[BondE87]

Ja mam na swoim X3 powłokę kwarcową :) jeszcze przed odbiorem auta nałożoną w salonie przez firmę SNB. Popytaj we wrocławskich firmach detailingowych, powinni pomóc, pamiętaj, że musisz się liczyć z koniecznością korekty lakieru przed nałożeniem powłoki.

[wodzik2]

Już pytałem generalnie bieda np. S+ proponuje powłokę nano (kiepska wg mnie)... może ktoś wie gdzie robią w okolicy? :?:

 

Jak u Ciebie się kwarcowa sprawdza? Zadowolony jesteś?

 

Ile Cię ta przyjemność kosztowała?

[BondE87]

Przede wszystkim auto dużo szybciej sie myje, brud nie przywiera. Wielkiej różnicy w połysku nie zauważyłem, fakt lakier wydaje sie szklisty, ale nie mam porownania, bo auto mialo nakladana powloke jeszcze w salonie.

[wodzik2]

A jaki był koszt?

[drpop3]

Też jestem ciekawy jaka cena. Kolego Wodzik2 jak znajdziesz we Wro jakąś fajną firmę to zapodaj na forum albo na priv. Zestaw tego środka to jakieś 350 zł (jakby ktoś chciał sam autko "nacierać"), Ja póki co zainwestowałem w powłokę hydrofobową, którą to nałożyłem samodzielnie :-). Zainteresowanych odsyłam do Youtube.

[wodzik2]

Jestem sceptycznie nastawiony do "powłok" - nano okazała się niewypałem... dlatego z Kwarcem też do końca nie dowierzam. Póki nie zobaczę nie uwierzę... niemniej jednak będę pamiętał.

[drpop3]

To, co ja stosuję to tylko wosk. On nie modyfikuje powłoki lakierowej. Po kilku myciach nie ma po nim śladu.

[BondE87]

Ceny za zabezpieczenie nowego suva od 500zl wzwyż. Na powloke kwarcowa mozna polozyc sobie wosk by spotegowac polysk :)

[BayerischeMotorenWerke]

Żadna profesjonalna firma nie podejmie się zabezpieczenia lakieru dobrą powłoką kwarcową za 500 zł, gdzie połowa tej kwoty to koszt produktu. Nawet jeśli auto jest nowe to i tak należy przeprowadzić korektę lakieru. Na kwarc nie kładzie się wosku tylko stosuje się dedykowany quick-detailer, w przypadku CQuartz jest to Reload, w przypadku Gtechniq to C1.5 itd. Pseudo powłoki nano jak i S-Plus lepiej sobie odpuścić.

[BondE87]

Wczoraj byłem na ostatnim porządnym myciu przed zimą w SNB i powiedziano mi , że na cquartz jak najbardziej można położyć wosk lub użyć quick-detailer'a (niekoniecznie tego dedykowanego).