Skocz do zawartości

Chcę kupić. E46 porady,opinie pytania


barti801

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 12,6 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Moglby mi ktos wyjasnic dlaczego na autoscoucie e46 z lat 2000-2001 sa tansze w Szwajcarii niż w Niemczech. Linki:

 

http://www.autoscout24.de/ListGN.aspx?atype=C&body=3&make=13&mmvco=1&model=15779&mmvmk0=13&mmvmd0=15779&fuel=B&gear=M&pricefrom=1000&fregfrom=2000&fregto=2000&cy=D&doorfrom=2&doorto=3&ustate=N%2CU&sort=price

 

Ceny kolo 6500-6700 Euro = ~27000pln

Link do szwajcarskiego:

 

http://www.autoscout24.ch/de/autos/bmw--330?allmakes=1&body=3&fuel=14&make=9,0,0&model=1580,0,0&nav=8&trans=20&vehtyp=10&yearfrom=2000&yearto=2001

 

5700/5700/6400 (czyli 22000pln i mniej)

Drozsze auta maja bardzo male przebiegi. Te z duzymi przebiegami to tez bogate wersje. Rzeczywiscie mozna tam kupic 330ci z przebiegiem kolo 200k w pelnej wersji za 6k CHF ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego, ze Szwajcaria jest poza UE i trzeba podatek dodatkowo oplacic?

Jakby byly w tej samej cenie, stracilyby na atrakcyjnosci.

 

http://www.motocaina.pl/Jak_sprowadzic_samochod_ze_Szwajcarii_Poradnik_i_wycena,0,3963,0.html

 

330Ci to 19% VATu w Niemczech od ceny i potem akcyza w Polsce 18,6%. Jak nie rozbierzesz i nie bedziesz kombinowal, zeby przywiezc jako zlom, to powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko na kazdym zdjeciu zaslania przebieg, zanim pojade to sie o niego spytam i poprosze o zdjecie przebiegu.

 

Jest w tekscie ogloszenia ponad 300tkm.

Na moje oko po samej galce i kierze jak ma mniej niz 450tkm to neich mnie kule bija. Kluczyk w ogole jak wyglada do tego auta, jakby go ktos codziennie przez 10 lat w rekach tarl.

 

Do raptora - sciemniane lusterko 40zl, multifunkcja 100zl (200zl z cala nie wytarta kiera), jedyny plus dla mnie w tym aucie to bylby grzane siedzenia (~300-400zl) i xenon.

Polecalem tuoringi z wyposazeniem normal bo w cenie 16tys zl nie dostanie sie sedana na pelnym wypasie. Chyba, ze taki ochlap jak wkleiles.

 

 

Kolego proszę Cię nie pisz takich bzdur i nie obrażaj mnie. Ochłap z wiejskim tuningiem to może masz Ty. Z ciekawości poszukałem w sieci czy ktoś pisze coś o moim samochodzie i widzę, że jednak na kimś robi wrażenie. Sprowadzałem osobiście ten samochód z Niemiec i wiem co mam. Do tego jestem uczciwym człowiekiem (pewnie jako jeden z nielicznych w Polsce, ale mogę pójść o zakład, że również na tym forum) i sprzedam ten samochód uczciwie z oryginalnym przebiegiem czyli aktualnie 311 000km. Jak nie widziałeś mojego samochodu, nie siedziałeś w nim to nie wypisuj swoich dyrdymałów. Chcesz mieć więcej do powiedzenia to zapraszam do oglądania. Tak jak pisałem nie mam nic do ukrycia i możemy jeździć po jakich tylko chcesz serwisach. Zresztą pewnie nie zdążysz bo raczej długo nie będę sprzedawał.

 

A tak przy okazji mam pytanie do innych użytkowników, trochę dziwne ale jednak zapytam. Czy aby przy takim wyposażeniu nie za tanio ją wystawiłem? Bo mam takie wrażenie, że chyba tak. => http://allegro.pl/bmw-e46-320d-2002r-zawiesz-oryg-m-pakiet-w-wa-i3371975046.html

 

 

PS. Znawca się znalazł. Ocenia stan licznika po przetartym kluczyku i gałce w samochodzie 11 letnim z przebiegiem 311k km. A co miałem tylko na wprost jeździć i na jedynce??? Specjalista... :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ocena stanu i przebiegu auta po wytarciu kierownicy bywa często myląca. Moja miała prawdziwy przebieg minimalnie pow. 200 tys km i kierownica była wytarta.

A znałem te auto odkad znajomy sprowadził je z Niemiec przy przebiegu 150 tys km. Wtedy kierownica była idealna. Jeżdziła tym autem 2 lata jego żona, która ma po 3 pierścionki na każdej dłoni. Ja kupiłem je z przebiegiem 170 tys km. i kiera już była wtedy mocno wytarta. Także kobita zniszczyła ją przez 20 tys km przebiegu. Jeździła tylko po mieście, więć pewnie sporo kręciła kierą no i pierścionki zrobiły robotę.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Znawca się znalazł. Ocenia stan licznika po przetartym kluczyku i gałce w samochodzie 11 letnim z przebiegiem 311k km. A co miałem tylko na wprost jeździć i na jedynce??? Specjalista... :mad2:

 

W sumie to prawda, jakbym mial ocenic stan mojego Volva (320k przebiegu realnego na 100%) po kluczyku to bym mu dał min. 500 tys :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Moge Ci pokazac jak wyglada moj.

Mam tez kluczyk po 500tkm od innego auta (kupiony z EWSem i DDE od 320d) i wyglada jak na zdjeciu z aukcji. Oczywiscie rob jak uwazasz, nie moj cyrk, nie moje malpy.

Mam o tyle doswiadczenia, ze mam co najmniej 3 znajomych posiadajacych E46 od 4-5 lat (sam mam od okolo dwoch). Z czego jeden od 100tkm. Moge sobie robic obserwacje co i jak szybko sie zuzywa. Jesli Ci mowie, ze to auto ma 450tkm+, to tyle ma. To czy ty uwierzysz, czy nie, jest twoja sprawa.

 

Wybacz, ale ASO nie jest dla mnie zadnym autorytetem. Poczytaj troche na forum to zobaczysz, ze nie pracuja tam zadne alfy i omegi tylko normalni ludzie, ktorzy podpinaja pod komputer i jak nie widza bledow, to problem dla nich nie istnieje, nawet jesli jest calkiem oczywisty. Moga Ci tez zaproponowac wymiany polowy samochodu, jesli sobie zyczysz i nie daja gwarancji rozwiazania problemu.

 

 

Przeglądając dalej wątek jeszcze odpowiem na to co nabazgroliłeś powyżej:

Współczuję doświadczeń. Są kiepskie. Mylisz się i to mi akurat sprawia przyjemność. Pewnie myślisz, że jak nabazgroliłeś na forum kilka tysięcy postów to jesteś znawcą. Niestety muszę Cię uświadomić nie jesteś.

Jak nie ASO to proszę możemy jechać do Twoich "specjalistów"

 

 

 

A tak ogólnie to co wypisujesz to jest przedszkole:)

 

PS. Dajcie znać co myślicie o cenie. Bo strasznie żal mi sprzedawać mój samochodzik, ale niestety już we wrześniu się w nim nie pomieszczę. Nie chciałbym jednak oddać jej za pół darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Ci mamy napisać, jak myślisz że jest zbyt niska to ją podnieś. Ale bez kitu, żądać powyżej 21k za 11 letnie auto w dieslu z przebiegiem 300k? Kto to kupi? Ważne jest też właśnie jakie części były ostatnio wymieniane, czy np nowy właściciel nie będzie musiał na dzień dobry wydać paru klocków na turbiny, wtryski itp...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tatuzo po co tyle nerwów... Każdy ma swoje teorie, jeśli ktoś będzie chciał to kupi Twój samochód. Rozumiem że niektóre słowa mogą Cie burzyć ale wbijanie się na forum i wygarnięcie użytkownikom w niczym nie pomoże.

Co do ceny Twojego samochodu to jest stara mądrość, dana rzecz jest tyle warta ile ktos jest w stanie za nią zapłacić. :cool2:

Uważasz że za mało to próbuj szczęścia, nigdy nie wiadomo...

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeglądając dalej wątek jeszcze odpowiem na to co nabazgroliłeś powyżej:

Współczuję doświadczeń. Są kiepskie. Mylisz się i to mi akurat sprawia przyjemność. Pewnie myślisz, że jak nabazgroliłeś na forum kilka tysięcy postów to jesteś znawcą. Niestety muszę Cię uświadomić nie jesteś.

Jak nie ASO to proszę możemy jechać do Twoich "specjalistów"

 

A tak ogólnie to co wypisujesz to jest przedszkole:)

 

PS. Dajcie znać co myślicie o cenie. Bo strasznie żal mi sprzedawać mój samochodzik, ale niestety już we wrześniu się w nim nie pomieszczę. Nie chciałbym jednak oddać jej za pół darmo.

 

Przyjacielu, wiem, ze to, co napisalem rusza Cie jak Maryne na weselu w remizie, ale co ja Ci na to poradze. :8)

 

Mozesz przyjechac nawet do mnie i bez zbednego wymieniania po kolei podzespolow bede Ci w stanie okresli usterke czesto trafniej niz ASO. Widzisz, im peeleny przed oczami mrygaja a ludziom z forum chce sie poczytac, pogrzebac, zrobic cos samemu. Nigdy tego nie zrozumiesz bo oprocz tego, ze wiesz ile twoj samochod ma koni, to wielkie nic o nim wiesz.

 

Masz samochod z Niemiec? Dawaj historie serwisowa na forum. Udowodnij, ze to, co pisze jest bzdura. Jesli nie masz dowodow to laskawie wez sie w garsc i mi tu nie placz. Tak jak mowilem widzialem tych samochod w zyciu troche i na oko Ci powiem, ze nie masz tyle, ile na blacie. Co nie jest zadna magia, bo 90% sprowadzanych aut nie ma. Jakbys chociaz nie przyzydzil, wymienil galke i kierownice, odswiezyl troche plastiki, to moze ktos by Ci dal, tyle, ile chcesz.

 

A tak ogolnie cene masz jak za 330d z tego rocznika, z takim przebiegiem. Nic dziwnego, ze twoje ogloszenie ogladam od co najmniej miesiaca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

PS. Znawca się znalazł. Ocenia stan licznika po przetartym kluczyku i gałce w samochodzie 11 letnim z przebiegiem 311k km. A co miałem tylko na wprost jeździć i na jedynce??? Specjalista... :mad2:

 

W sumie to prawda, jakbym mial ocenic stan mojego Volva (320k przebiegu realnego na 100%) po kluczyku to bym mu dał min. 500 tys :mrgreen:

 

Powiedz na kiedy chcesz zdjecia kluczy?

Mam kluczyk po 450tkm (przebieg z EWS), mam po 170tkm, moge miec tez zdjecia po 220tkm i okolo 500tkm.

 

Zapewniam Cie, ze nawet najgorszy idiota, po pijaku, zobaczy roznice. Co jak co, ale te kluczki sa trwale.

Jak masz auto z Niemiec i ktos robi 50km w jedna i druga to ile razy kluczyka dotyka skoro wiekszosc czasu spedza on w stacyjce?

 

Realne na 100% sa tylko podatki, chyba, ze masz go z salonu od nowosci. Na temat volvo sie nie wypowiadam, bo kazda marka ma swoje wady materialowe to tu, to tam.

A tak poza tym, to czy ja wam obu wiary zabraniam? Obaj wierzycie, ze samochod ma tyle, co na liczniku, to dogadajcie sie co do ceny i spisujcie umowe.

Nie wiem, co innego osiagnac chcecie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam do was pytania odnośnie rozkodowania VIN'u. Jest możliwa rozbieżność pomiedzy tym co nam poda dekoder online a w serwisie? Nie wiem czy sprzedający mi wciska kit czy to poprostu jakiś błąd. Wg dekodera online auto ma tylko navi prof, a w rzeczywistości ma jeszcze skóry i PDC z tyłu i sprzedawca mówi że mu w serwisie to potwierdzili że tak wyjechała z fabryki. Rocznik kolor silnik skrzynia sie zgadza. Ma mi nawet pokazać wydruk. Oto vin fm74750.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie moze. VIN zawiera cale wyposaznie.

Natomiast w salonie mozna go doposazyc i bedzie inaczej niz w VINie. VIN jest na kielichu i nikt go nie zmienia, wiec kazda ingerencja po wyjezdzie z fabryki juz go nie zmieni.

 

Natomiast - czy to ma jakies znaczenie? Jesli jest lepiej a nie gorzej, to moze ktos w to serca duzo wlozyl?

Badz co badz auto lepiej wyposazone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast - czy to ma jakies znaczenie? Jesli jest lepiej a nie gorzej, to moze ktos w to serca duzo wlozyl?

Badz co badz auto lepiej wyposazone.

 

Pewnie że lepiej, tylko zastanawia mnie to że sprzedawca utrzymuje że rozkodowany przez niego VIN w servisie obejmuje to dodatkowe wzposażnie, być może chodziło mu o to że w historii servisowej jest wpis o doposażeniu. Ma warsztat i handuje cześciami dlatego myślałem że może go doposażył na handel a teraz przyznać sie nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak przy okazji mam pytanie do innych użytkowników, trochę dziwne ale jednak zapytam. Czy aby przy takim wyposażeniu nie za tanio ją wystawiłem? Bo mam takie wrażenie, że chyba tak. => http://allegro.pl/bmw-e46-320d-2002r-zawiesz-oryg-m-pakiet-w-wa-i3371975046.html

 

 

Mnie się wydaje, ze niestety drogawo.

To niestety 320d, auto którego jest największa podaż i najmniejszy popyt wśród wszystkich e46.

 

Gdyby to była benzynka R6, albo 330d - to ta cena byłaby na miejscu. A tak - to jest nieco zawyżona. Ale to tylko moje zdanie. każdy może mieć inne.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dxtr71 - spoko, ja się nie jaram jego aukcją i nie ujmuję Ci doświadczenia, po to przesiaduję na tym forum aby czerpać z wiedzy innych użytkowników, ponieważ moja nie jest jeszcze zbyt duża. Ja sam najprawdopodobniej jeśli będę kupował e46 320d to zdecyduję się na sprowadzenie jakiejś "perełki" z niemiec. A Volvo wady ma, nie ukrywam (np napęd na przód :mrgreen: ) ale nawet jeśli to którym jeździłem ma kręcony przebieg to mam wrażenie że wyjeździ drugie a i może trzecie tyle, benzynowe silniki robili super - zresztą tak samo jak niektóre BMW.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tatuzo po co tyle nerwów... Każdy ma swoje teorie, jeśli ktoś będzie chciał to kupi Twój samochód. Rozumiem że niektóre słowa mogą Cie burzyć ale wbijanie się na forum i wygarnięcie użytkownikom w niczym nie pomoże.

Co do ceny Twojego samochodu to jest stara mądrość, dana rzecz jest tyle warta ile ktos jest w stanie za nią zapłacić. :cool2:

Uważasz że za mało to próbuj szczęścia, nigdy nie wiadomo...

Pozdrawiam.

 

Ostatni raz wypowiem się w tym wątku bo i tak samochód wczoraj sprzedałem (pierwszemu oglądającemu, a dodam że drugi czekał już w kolejce)

 

To nie nerwy. Jeżeli ktoś wywołuje mnie do odpowiedzi oczerniając i nazywając kłamcą to mam prawo zareagować, a na forum nie wbiłem się wczoraj tylko 3,5 roku temu.

 

Przeglądając dalej wątek jeszcze odpowiem na to co nabazgroliłeś powyżej:

Współczuję doświadczeń. Są kiepskie. Mylisz się i to mi akurat sprawia przyjemność. Pewnie myślisz, że jak nabazgroliłeś na forum kilka tysięcy postów to jesteś znawcą. Niestety muszę Cię uświadomić nie jesteś.

Jak nie ASO to proszę możemy jechać do Twoich "specjalistów"

 

A tak ogólnie to co wypisujesz to jest przedszkole:)

 

PS. Dajcie znać co myślicie o cenie. Bo strasznie żal mi sprzedawać mój samochodzik, ale niestety już we wrześniu się w nim nie pomieszczę. Nie chciałbym jednak oddać jej za pół darmo.

 

Przyjacielu, wiem, ze to, co napisalem rusza Cie jak Maryne na weselu w remizie, ale co ja Ci na to poradze. :8)

 

Mozesz przyjechac nawet do mnie i bez zbednego wymieniania po kolei podzespolow bede Ci w stanie okresli usterke czesto trafniej niz ASO. Widzisz, im peeleny przed oczami mrygaja a ludziom z forum chce sie poczytac, pogrzebac, zrobic cos samemu. Nigdy tego nie zrozumiesz bo oprocz tego, ze wiesz ile twoj samochod ma koni, to wielkie nic o nim wiesz.

 

Masz samochod z Niemiec? Dawaj historie serwisowa na forum. Udowodnij, ze to, co pisze jest bzdura. Jesli nie masz dowodow to laskawie wez sie w garsc i mi tu nie placz. Tak jak mowilem widzialem tych samochod w zyciu troche i na oko Ci powiem, ze nie masz tyle, ile na blacie. Co nie jest zadna magia, bo 90% sprowadzanych aut nie ma. Jakbys chociaz nie przyzydzil, wymienil galke i kierownice, odswiezyl troche plastiki, to moze ktos by Ci dal, tyle, ile chcesz.

 

A tak ogolnie cene masz jak za 330d z tego rocznika, z takim przebiegiem. Nic dziwnego, ze twoje ogloszenie ogladam od co najmniej miesiaca.

 

 

Jeszcze raz - PRZEDSZKOLE. Nawet niespecjalnie będę komentował. Skoro dla Ciebie najważniejsza jest kierownica i drążek i sugerujesz ich wymianę przed sprzedażą - bez komentarza. Właśnie takich mamy sprzedawców - jak sam napisałeś w 90%. Pewnie w tych twoich egzemplarzach o których tak szumnie piszesz przed sprzedażą ktoś powymieniał tego typu elementy, a ty kupiłeś i teraz myślisz, że tak powinien wyglądać oryginał. Gratuluję. Ale żebyś mnie źle nie zrozumiał, jeżeli dobrze Ci się jeździ czterośladem z nową kierownicą, nowym drążkiem i kluczykiem zapasowym to twoja bajka mi nic do tego.

 

PS. Podaję VIN: WBAAS710X0CH25559 Chciałeś to masz dowód, że piszesz bzdury.

 

Niech już wszyscy wiedzą jaki z dxtr71 "specjalista" jest. Więcej twoich postów nie zamierzam komentować bo i nie ma za bardzo czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.