E30 - problem z nawiewem....

[CaSiaN E30]

:( Witam pewnie temat stary jak swiat ale moze ktos mi poradzi. Mam e30 motor M40 1,6i na jesieni wszystko bylo ok po nagrzaniu silnika z kratek nawiewu wrecz parzylo!!! Teraz (a w szczegolnosci jak byly te arktyczne mrozy;) ) po rozgrzaniu silnika leci letnie powietrze...mam wrazenie ze jak wezme nawiew na nogi to to powietrze jest odrobine cieplejsze...zakrylem nawet "nerke" przed chlodnica - minimalna poprawa...czekam na info Pozdrawiam CaSiaN :cry:

[johnny]

Czesc.

A zastanawiales sie na tym ze przy takich mrozach (jak byly dwa czy trzy tygodnie temu u Was czyli te 25 - 30 stopni ponizej zera)

1. jak stoi pod chmurka ma taka sama temperature wewnatrz jak na zewnatrz

2. nagrzanie silnika zajmuje o WIELE wiecej czasu

3. tym samym dluzej czekasz na cieple powietrze wewnatrz

 

ale co chyba najistotniejsze nagrzewnica gdy temp na zewnatrz jest powyzej zera (jesien) np. + 5 stopni musi ogrzac powietrze do np. + 30 stopni i po jakims tam czasie nagrzewa ci wnetrze ( i tu roznica temperatur wynosi tylko 25 stopni) , natomiast przy - 25 stopniach juz 50 stopni wiec odczucia sa takie ze ogrzewanie kiepsko dziala itd. itp.

 

Wiec niekoniecznie masz cos nie tak z ogrzewaniem :)

Oczywiscie jest to tylko moje zdanie :wink:

 

Pozdrawiam.

[CaSiaN E30]

Witam!!!

Zgadzam sie z Toba zupelnie ze zima moze sie to troche dluzej nagrzewac - to zrozumiale... ale mowie tu o stanie kiedy slinik pracuje od jakiegos czasu i temperatura silnika jest tak jak przy normalnej pracy... nawiew dalej mi dmucha lekko cieplym powietrzem, poprostu jak przykladam reke to czuje te roznice temperatur...no i ta roznica chodz subtelna ale na nogi wieje nieco cieplejsze powietrze...zapomnialem dodac ze to w sumie pierwsza moja zima z E30 wiec moze wymagam troche za duzo... Pozdrawiam

[johnny]

Szczerze mowic to mialem troche podobny objaw u siebie z ogrzewaniem ale z gornego i dolnego nawiewu powietrze mniej wiecej mialo ta sama temperature . Mialem tez inne objawy typu spadanie temp. silnika przy rownej jezdzie na trasie i raczej "srednie" ogrzewanie (uklad chlodzenia byl poprawnie odpowietrzony) no i stosunkowo dlugie nagrzewanie silnika.

Wiec sugerujac sie wypowiedziami uzytkownikow na forum w temacie termostatu postanowilem go wymienic . :roll:

Mechanik wymienil ale przy okazji mnie wysmial ze niepotrzebnie wywalilem kase bo termostat byl dobry!!! :evil:

Ale co sie okazalo po pierwszej przejazdzce nie zauwazylem roznicy miedzy nowym a starym termostatem , ale po kilku nastepnych okazalo sie ze silnik nagrzewa sie troche szybciej , temperatura na wskazniku "jak w ksiazce pisze" czyli pion niezaleznie od predkosci ( przy minus 15 na zewnatrz) i ogrzewanie takie ze po 20 min. w aucie trzeba je skrecac bo robi sie nieprzyjemnie goraca!!

 

Natomiast u Ciebie jak temp. silnika jest normalna a ogrzewanie kiepskie to moga byc byc inne powody np. uszkodzony zawor regulujacy przeplyw plynu przez nagrzewnice lub dostawanie sie powietrza zimnego z zewnatrz i mieszanie sie z powietrzem ogrzanym.

 

Poszukaj na forum bylo kilka tematow o ogrzewaniu moze jakis pomysl Ci sie nasunie co to moze byc?

 

Pozdrawiam :)

[Grege30]

Jeżeli nie leci u Ciebie gorące powietrze to napewno co jest nie tak... U mnie grzeje aż za bardzo :) Natomiast może po prostu puściłeś całą strugę na szybę i wówczas faktycznie z nawiewników leci letnie powietrze....