Skocz do zawartości

320d Zgasł w czasie jazdy nie odpala


marcinks2

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zwracam sie z takim zapytaniem przedwczoraj jechałem swoim Bmw w czasie jazdy mi zgasł nie chciał juz ponownie odpalić po ostygnieci też nie pali diagnoza kompem wykazała tylko bła na wtryskiwacz z czujnikiem iglicy

Czy jest mozliwe by przez awarje tego wtrysku silnik nie odpalał wogóle ? czy jednak powinien odpalic bo wezmie sygnał z innego czujnika ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiem że może to być pompa ale tak paliwo do wtrysków dochodzi bo jak popszczam przewody wtryskowe to paliwo idzie wiec pompe mechanicznie i zaworek odcinajacy chyba mozna wykluczyć

a w błąd jest tak jak mówiłem tylko na iglice wtrysku

wtrysk dzisiaj spr podkątem rezystancji i nie ma rezystancji wogóle

a powiem tak wiem ze te pompy padaja ale zazwyczaj jest tak ze dzisiaj jezdzi a jutro nie a nie w czasie jazdy nagle gaśnie

moze spr znalez gdzieś wtryska na podmianke i spr co bedzie jak by sie elektronika sypneła to powinien być bład na nią a jak pompa by sie przytarła to paliwo na wtryski raczej by nie szło chyba ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paliwo ma STRZELAĆ, a nie płynąć. Oczywiście, że będzie paliwo podawane na wtryski, ale nie z takim ciśnieniem aby je "złamać"... dlatego silnik nie odpala. VP44 pada na każdy możliwy sposób, tj z dnia na dzień lub w czasie jazdy. Sprawdź czy w wężyku zasilającym pompę są pęcherze powietrza. Ale tutaj podejrzewam awarię elektroniki - tranzystory zaworu dawki lub przestawiacza wtrysku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no oto chodzi ze paliwo strzela na wysokosc 1m jak sie przewod całkiem odkreci to wiadomo ze jest mniejsze ale jak sie pomusci lekko wtrysk to paliwo strzela poza tym jak tranzystor by strzelił to bład elektroniki musi sie zapisać dzisiaj spr podłaczyć sama pompe pod kompa zobaczym co w jeje sterowniku jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To może po prostu wężyki przelewowe są nieszczelne i powietrze się dostaje. Najpierw na Twoim miejscu wymieniłbym wężyki. Jeżeli faktycznie VP44 jest w tak dobrym stanie to może też być przyczyna we wtryskiwaczach, tzn zapchały się końcówki rozpylaczy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak ale jak by przelewy były nie szczelne to nie palił by po nocy lub dłuższym postoju a on palił od strzała wyjme wtryski jutro i podjade gdzies je spr na początek i moze poszukam gdzies tego sterujacego by tez podmienic i sie upewnic czy to nie czasem on
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Karol toś mi teraz rzucił zadanie bojowe :lol: Tematu nie podeśle, bo nie pamiętam który to, ale wklejam fotkę dla zainteresowanych:

http://images35.fotosik.pl/1579/f19404ad68853d0amed.jpg

Fotka jest innego użytkownika z Naszego forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o temat doskonale mi znany:D hehe wtrsysk sterujacy zostaw w spokoju, tez mialem uwalony i autko smigalo ale naprawilem. Tak jak kolega yoshi podpowiedzial ze problem bedzie z gniazdem ktore bylo zasniezale itp. wtyka zostala przeczyszczona i wtrysk normalnie smiga. A co do vp44 to napewno bedzie ona Twoim problemem. Tez na plaka mi palila i przez jakis czas sie tak meczylem...

A tak apropo kolego Yoshi pompa juz odeslana i mysle ze bedzie juz na dniach u mnie bo w piatek dotarla do nich:)

I tez mialbym prosbe co i jak z tym zaworem zwrotnym na tym wezu zasilania. Bo jak juz doprowadze ja do ladu to tez by sie zadlo to zamontowac:)

Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli przyjęli bez problemu?? To fajnie. Zaworek montujemy na wężu od zbiorniczka do VP44. Trzeba niestety usunąć plastikowy przeźroczysty oryginalny wężyk (inspekcyjny) i zamontować gumowy... chyba że ktoś ma możliwość zgrzać przecięty w pół ori wąż na króćcach zaworka zwrotnego. Oczywiście pamiętamy żeby prawidłowo zamontować zaworek, żeby nie zablokować przepływu do pompy i robić niepotrzebnie drugi raz to samo :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Zadzwonielm i powiedzialem jak wyglada sytuacja. Powiedzieli ze w takim razie przysylaj. Mam nadzieje ze to juz koniec problemow z Vp44. No to zrobie tak jak mowisz:) Jak juz bede mial to z glowy to tez zainwestuje w ta przepustnice z ktora autko tak spokojnie gasnie:) Tez chce miec taki usmiech na twarzy jak Wy od dluzszego czasu hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.