Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Takie strojenie daje komfort regulujacemu i właścicielowi. Nie trzeba jechać na drogę i tracić paliwo i czas.
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano
.... przypinał samochód i ustawiał niz tylko ustawił nie oszczędzając nawet 6zł :roll:

 

Niejednokrotnie trzeba wyjeżdżać z zakorkowanego miasta na obwodnicę, żeby dobrze zestroić instalację. Więc czas i paliwo napewno zaoszczedzone.

Opublikowano
Jak robiłem strojenie po obrotach to trasa 120 kilometrów okazała się niewystarczająca i potrzebowałem jeszcze wielu dni żeby dokończyć całość. W 10 minut to można ustawić fieste, ale nie silnik ze zmienną długością kolektora zmiennymi fazami rozrządu itp itd.
Opublikowano

zobacz na mapie gdzie jest firma AC.SA w Białymstoku i ile mam do obwodnicy albo nawet do granicy z Białorusią.

120 KM ? chyba jedno zero za dużo albo w paranoje popadacie to nie jest apteka zeby ustawić tyle czasu bo zakładam ze robisz to sprawnie a nie dlugo bo nie umiesz.

U mnie w pracy 10 minut wystarczy żeby samochód dobrze jeździł na gazie nie zaplał checka i palił ok 20% więcej gazu niz benzyny, no fakt na mojego trzeba bylo poświęcic 15 minut ale ludzie 120 Km i nie wystarczyło co ty tam widzisz w tych korekcjach to nie stereogram zeby się przyglądać podączasz tester jedziecie ustawiać i koniec

Opublikowano
... podączasz tester jedziecie ustawiać i koniec

 

To ja jednak wolałbym hamownie wybrać jako klient.

Opublikowano

Potwierdzam, wystrojenie przeciętnego samochodu, przy dużej wprawie, ale i dużych ambicjach zrobienia tego porządnie, to dla mnie średnio 50-70km. A robię to od siedmiu do dwunastu razy dziennie, więc wiem, co mówię.

Wystrojenie auta tak, by nie palił checka, oznacza zmieszczenie się w limicie adaptacji sterownika Pb od sondy lambda - a to oznacza max dopuszczalny błąd na poziomie najczęściej 25%. Brawo, gratuluję podejścia.

 

Co do strojenia na hamowni - moim zdaniem mało przydatne, ponieważ po pierwsze - stroi się wyłącznie stany ustalone, a największym problemem dla poprawnej pracy LPG jest niejednakowość optymalnych strategii stanów przejściowych dla benzyny i gazu, po drugie - pomija się z definicji cały niemały a ważny fragment (zwłaszcza dla ruchu miejskiego), w którym używa się obciążeń wytwarzających siłę napędową o wartości niepokrywającej oporów ruchu - czyli sytuacji w których to hamownia musiałaby delikatnie dopędzać koła a nie na odwrót. Nigdy nie jechaliście z lekkiej górki na bardzo delikatnym gazie, żeby nie hamować silnikiem? W cyklu miejsko - podmiejskim to bardzo ważny składnik stanów dynamicznych silnika i jego potraktowanie po macoszemu kończy się zauważalnymi przepałami. Do tego dochodzi czas potrzebny do zapięcia auta w hamownię, czas potrzebny na schłodzenie hamowni raz na czas (mało która wytrzyma wytwarzanie non stop siły hamującej dla silnika 250 KM przez okres potrzebny na wystrojenie dużych obciążeń).

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.