Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po pobycie w serwisie w sobote juz nie dzialal prawidlowo. auto wisialo na podnosniku z "rozprostowanymi kolami" po czym tlumienie zupelnie zaniklo. Lomotalo niemilosiernie, lewy przod przez dolki jechal zupelnie inaczej. Az ciezko bylo utrzymac sie na pasie.

 

Wlasnie bylem w serwisie i wybulilem 1061 pln na nowe + oslony + dboje + nakretki. Wracam do pracy i... naprawilo sie. Po trzech dniach łomotania wszystko jest OK, tak jak bylo jeszcze w sobote przed wizyta w ASO. I szczerze mowiac nie wiem co robic. Na ostatnich testach pod koniec lata amory mialy 56% (albo 65%) tlumienia. Teraz sa ok (moje pierwsze e39 wiec nie mam odniesienia) ale przez chwile, gdy bylo zimniej lewy do niczego sie nie nadawal. Mam mozliwosc zwrocic to co kupilem. 1000 piechota nie chodzi. Z drugiej strony skoro raz byl niesprawny to bedzie i drugi raz. A moze to nie byla niesprawnosc tylko normalne zjawisko przy -20 kilku stopniach? Cos w srodku przymarzlo a teraz odmarzlo? Nie wiem, hilfe...

 

Dodam, ze auto jest z 1999 roku (touring), ma niecale 150kkm przebiegu i prawdopodobnie przednie amory sa tu od nowosci. Tylne sam zmienialem na jesieni, bo byla duza roznica. Zreszta w kombiakach tlumienie z tylu to jakas porazka.

 

Za niecale dwa tygodnie jade na narty i akurat nie jest to najlepszy moment na wydawanie 1000 pln. A z drugiej strony nie lubie jezdzic z czyms niesprawnym. Pytanie jest - czy to niesprawnosc i zuzycie czy normalne zjawisko w e39 przy duzym mrozie

 

pozdrawiam

t

pozdrawiam

t.

Opublikowano

Uwazam ze zakup nowych amorów co kosztują w sumie 1000pln , gdzie jest zima i mamy -25 stopni mija sie z celem.

Polecam zaczekac az temp. bedzie dodatnia na stałe.

BMW 318i E30
Opublikowano
Uwazam ze zakup nowych amorów co kosztują w sumie 1000pln , gdzie jest zima i mamy -25 stopni mija sie z celem.

Polecam zaczekac az temp. bedzie dodatnia na stałe.

 

problem polega na tym, ze jade na te cholerne naty. I nie chcialbym sie ciagnac po Alpach 30 km/h, bo mi sie cos zrobi jeszcze raz. Najlepiej by bylo, gdyby jakis stary praktyk powiedzial "tak sie czasem dzieje z amortyzatorami w duze mrozy i nie znaczy to, ze sa one zepsute" lub "jesli tak sie dzieje to sa one na wykonczeniu". Dla mnie styczen to finansowo najgorszy miesiac na takie atrakcje. Teroretycznie amory po 150kkm moga byc juz przechodzone...

pozdrawiam

t.

Opublikowano
Uwazam ze zakup nowych amorów co kosztują w sumie 1000pln , gdzie jest zima i mamy -25 stopni mija sie z celem.

Polecam zaczekac az temp. bedzie dodatnia na stałe.

 

A czemu to mija sie z celem?? Jak chcesz skonczyc w rowie albo na drzewie to faktycznie nie trzeba ich wymieniac.

 

Typson - nie zaluj tej kasy zwlaszcza ze jedziesz w alpy. Sprobuj sprawe zalatwic poza ASO czyli zakup amorkow w sklepie motoryzacyjnym i wymiana u innego mechanika. Powinno wyjsc duzo taniej - co nie znaczy gorzej

Opublikowano

Rozsądek podpowiada - wymień! Portfel krzyczy - stary, nie teraz, za miesiac, za dwa!

 

Ale juz jestem umowiony na czwartek rano na wymiane na poczekaniu. Kupilem w aso, bo mam znizki i nie mam problemu z ewentualnym zwrotem. No i place przelewem :D

 

Dzieki za glos poparcia mojego rozsadku. Jak pisalem wyzej nie lubie jezdzic niesprawnym autem ale gdy "sie naprawilo" to portfel sie odezwal :norty:

pozdrawiam

t.

Opublikowano
otoz mam taki sam problem jak ty auto z tego samego roku tylko 200tys przebiegu,mialem poobjianon maske od kamieni,zaprowadzilem w te mrozy auto do pomalowania byli sprawne po 3 dniach odbieram jade a tu tlucze sie z przodu i to okropnie a to amortyzator no i z pretesjami do mechanika ze auto bylo sprawne a teraz popstute no i kupilem nowe amortyzatory na przod monrroo 700zl plus wymiana.
moje e39 525

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.